Opublikowano 14 stycznia 2021 r.

O świcie 2021 roku Skyblog jest prawie martwy. Po kilku miesiącach agonii podczas inwazji giganta Facebooka na Internet, Skyblog uległ - w każdym razie w opinii publicznej.

Platforma blogowa nadal istnieje : nie jest tak popularna jak kiedyś, ale żyje całkiem nieźle. Jednak Skyblog, jaki znaliście, rzeczywiście umarł w ciemności i nikt go nie opłakiwał.

Skyblog: jak zachować go w nienaruszonym stanie?

To smutne, kiedy o tym myślisz, ponieważ spędziłeś trochę czasu na karmieniu swojego skybloga. To było trochę jak twoje mieszkanie lub twoje Tamagochi : trzeba było się nim zająć, przerobić dekorację i karmić mniej lub bardziej haniebnymi rzeczami. Od tamtego czasu wyobrażam sobie, że spowodowałeś żałobę lub zdecydowałeś się ją stłumić, aby zachować swoją rzeczywistą godność jako dziewiczą jak Quentin z Książąt Miłości jak kremowy jedwabny płótno.

Postanowiłem zachować swój skyblog nietknięty, żeby przypominać mi o moim gimnazjum i liceum ; ten nadmiernie podekscytowany i przygnębiony mnie w tym samym akapicie, który bawił się słowami godnymi Baudelaire'a (lepiej) (nie), dodając mierny cytat z nieudanej piosenki. To ja, który opowiadał prywatne żarty o stylu i który próbował swoich sił w fotografiach czarno-białych , wszystkie ze śledziony, okiem neurastenicznego fotografa. W każdym razie chciałem mieć oko na tę starą istotę, tylko po to, żeby powiedzieć „Hej dziewczyno, dobrze czy dobrze? " czasami.

Mój Skyblog ładnie czeka w swoim kącie i dziś chcę złożyć mu kurtuazyjną wizytę, starając się jednocześnie powstrzymać mój śmiech (tłusty) i wstyd (skrajny). To zabawne, na pewno przywoła błotniste wspomnienia ...

Skyblog: Zidentyfikuj lokalizację wiercenia

(trochę jak w Armagedonie, ale lepiej)

Ze swojej strony, ale wyobrażam sobie, że musiałeś to zrobić, stworzyłem niezłą grupę Skyblogów . Jak tylko zmieniłam klasę, styl, chłopaka lub bieliznę, potrzebowałam liftingu i jeszcze bardziej zanieczyściłam Internet.

Zwykle nie powinieneś mieć problemów z ustaleniem, w jaki sposób kopać, aby zdobyć swoje dzieło. Ponieważ jeśli ptaki chowają się na śmierć, twój Skyblog pozostaje w zasięgu wzroku internautów (ludzi, którzy tak naprawdę nie mają nic innego do roboty, jak tylko węszyć w głębinach twojego życia, ale ludzie kiedy parzysty). Pomyśl o tym: może twój ojciec, twój kuzyn, twój szef lub NAJGORSZY, nikczemna istota, która służy jako twój były, obecnie bada swoimi podłymi oczami wszechświat twoich 14 lat.

Jeśli Twój Skyblog nadal jest częścią panelu internetowego i chcesz na nim ustawić mysz, istnieją dwa możliwe scenariusze:

  • Pamiętasz swój pseudonim, adres URL lub coś, co od czasu do czasu Cię tam prowadzi.
  • Straciłeś to. Kompletnie zagubiony. W takim przypadku radzę bardzo mocno zamknąć oczy i spróbować uzyskać dostęp do pamięci podstawowej. Jeśli nadal masz puste ręce, to nie ma znaczenia: zabiorę cię na swoją stronę. Tobie też powinno być jak wspomnienie.

Skyblog: uczciwa autopsja

Szczerze mówiąc, myślę, że podobał mi się każdy z moich Skyblogów tak samo jak moje Pokémony ; Dlatego pamiętam wszystkie ich małe imiona i atmosferę, która z nich emanowała. Mój pierwszy był oparty na „pititemimi06”, a stamtąd każdy blog był powiązany z kolejnym - praktyczność to ja. Tysiące moich zwolenników, zwisających z moich publikacji, nie było więc zbyt zdenerwowanych, uff.

Zapraszam zatem do czwartego wymiaru : różowo-żółtego tła i uwodzicielskiego tytułu zakładającego duże pismo, trochę jak wezwanie do czytania, ale przede wszystkim do morderstwa: „GOGOL ET DUMNY BYCIA” .

Witam w moim domu.

Proszę wytrzyj stopy wycieraczką.

Skyblog: specyficzny kontekst

Cóż, pisząc tego bloga, byłem w piątej klasie i dzieliłem się nim z przyjacielem. Nie myśl, że to wymówka, bo wtedy było gorzej.

Powinieneś wiedzieć, że przeszedłem przez kilka etapów podczas mojej edukacji i nieuchronnie musiałem tworzyć za każdym razem wszechświat zgodny z moim obecnym ja . Byłem skaterem podążającym śladami Avril Lavigne, fanka Tokio Hotel (ale bardziej mrocznego), laską zza zawiniątek, a teraz moim sobą.

Gdyby mój pierwszy Skyblog mógł oślepić fana lat 80-tych, byłyby bardziej trzeźwe, zielone liście i ogniste czerwienie, bardziej kojące dla oczu.

Nie wiem, czy dobrze pamiętasz: Skyblog wciąż był całym wszechświatem do zarządzania . Trzeba było oczywiście tworzyć artykuły, ale najważniejsze było wykreowanie własnej tożsamości (nie, żartuję, szczególnie trzeba było wyglądać jak sąsiadka, o ile była fajna i podwajała "JA"). Aby to zrobić, musiałeś przyjąć nową składnię opartą na symbolach, które wyglądały jak litery, ale nie za bardzo . Brzmiał niezrozumiale, ale totalnie fajny bełkot.

Oto prezentacja godna tej nazwy.

Skyblog: Żyj moim nastoletnim życiem

Na Skyblogu trzeba było cały czas się usprawiedliwiać . Czy jechałeś na wakacje? Musiałeś wskazać, że Twój blog ma przerwę. Czy twoje zdjęcie było słabej jakości? Podpis musiał wskazywać, że to z powodu twojego ojczyma, który pożyczył ci swój aparat, ale ponieważ był zły i była mgła, twój obraz był gówniany ... Twój ty i moje nastoletnie ja - tak naprawdę nie zakładał wszystkich swoich wyborów, co.

Oczywiście nie chodziło tylko o to: szaleje prawo autorskie . Podanie, skąd pochodzi twoje zdjęcie lub kto stworzył wspaniały projekt twojego artykułu, było całkowicie obowiązkowe pod groźbą publicznego upokorzenia (chociaż sam Skyblog może wystarczyć).

Tak, dzięki tysiącowi.

Hierarchia według Skyblog

Skyblog zharmonizował się wokół bardzo specyficznej hierarchii: były fajne blogi należące do osób z klasą i kiepskie blogi prowadzone przez zwykłych ludzi . Posiadanie pełnego i pięknego Skybloga oznaczało być na szczycie koszyka. Ogólnie rzecz biorąc, im bardziej dorastałeś, tym bardziej awansowałeś. To trochę jak w college'u: trzecia osoba zawsze będzie miała najlepszy stół do ping-ponga. Tak jest. Na przykład ja sam przeszedłem od najgorszego do najlepszego.

Powinieneś wiedzieć, że w tamtym czasie Skyblog był jedynym sposobem na stworzenie wizytówki . To był jedyny sposób na zaprezentowanie się światu, podzielenie się tym, czego słuchałeś (dzięki linkom na YouTube lub odtwarzaczowi sprytnie umieszczonemu, aby przynieść ulgę Twojemu wszechświatowi).

Twój blog to ty.

Wyczyść informacje na swoim Skyblogu

Rzeczy wydarzyły się podczas twoich nastoletnich lat. Odkryłeś przyjaźń, miłość, pogardę, nienawiść… zwłaszcza nienawiść. Skyblog był czasami szaloną platformą, czasem miejscem, w którym można było wypluć swój jad, kiedy twoi rodzice / twoi bracia i siostra / twój rosyjski chomik mieli dość słuchania cię suko.

W ten sposób ja (a może i Ty) wkroczyłem w erę Skybloga wykiełkującego w płomieniach piekła. Pogrążony w najgłębszym patosie, ten typ blogu często zawierał mroczny projekt, cytat lub dwa z Damiena Saeza i przerażający mroczny tytuł rosnący (mój nazywał się X-frenesie -polyphagique, w hołdzie dla bardzo pięknej piosenki francuskiej metalowej grupy Eths - uwaga na „X”, przed którym bardziej niż mile widziane było coś w rodzaju niepokojącego i chorobliwego napięcia seksualnego).

Nieźle, prawda?

To był czas, kiedy rozkwitła Twoja kreatywność . Wielcy tego świata mówią, że to nieszczęście, że wypuszczane są najpiękniejsze zdania. Nie trzeba dodawać, że moja opinia w tej sprawie jest obecnie mieszana. Dowód :

W tym poście możesz zauważyć kilka rzeczy, które mają „witać” odwiedzających:

  • Powitanie jest raczej zimne. Coś jak moje serce i dusza.
  • Liczba „i” jest podwojona, co pokazuje moje znaczenie dla spójności między moimi różnymi blogami. Ciągłość jest dobra.
  • Mam na sobie koszulkę Pucca, która wciąż wygląda potwornie przerażająco.
  • Tekst, w połowie drogi między słowami Jeny Lee a narzekaniem umierającej wydry, jest najpiękniejszym efektem. Jeśli tu jesteś, absolutnie musisz wiedzieć, że jestem w okropnym stanie, dobrze?
  • Nadal jestem niezwykle dumny z gry słów.
  • Ten link do fragmentu Vegastar jest niezgodny z istotą artykułu. WTF.

Odszyfruj wiadomości przekazywane przez Twój Skyblog

Cały ten blog wskazywał, że w tamtym czasie lubiłem seum. To normalne, wydaje się, że często zdarza się to pod koniec college'u / na początku liceum, kiedy nos jest pełen ropy i szorstkiej fryzury. Nie mów mi, że nigdy nie napisałeś melancholijnego tekstu w trzeciej osobie, który zawierałby cytaty z Kyo. Nie uwierzę ci. Tutaj bierzemy na siebie naszego starego ja, nawet naszych frajerów.

Skyblog był sposobem na przekazanie tego, czego nie można powiedzieć na głos, pokazanie części siebie, której nie było łatwo ujawnić, lub w pełni przyjąć opinie, których nie odważyłeś się potwierdzić.

Tam na przykład wszystko wskazuje na to, że byłem dupkiem.

Ważna rzecz, która również świadczyła o dobrym funkcjonowaniu Twojego Skybloga: komentarze. Dla tych wtajemniczonych, CoumZ były warte wszystkich statystyk na świecie. Im więcej komentarzy było twoich artykułów, tym bardziej byłeś gwiazdą . Co więcej, kilka lat później wciąż zastanawiam się, jak niektórym osobom wokół mnie udało się uzyskać maturę francuską bez konieczności oferowania M&M korektorowi w ramach ofiary za jego miłosierdzie.

Zasadniczo były trzy rodzaje komentarzy:

  • Umierać

Czy czujesz wzrost mocy?

  • „Trochę zbyt entuzjastycznie”

  • Troll pierwszej klasy

Zawsze naciskał tam, gdzie bolało.

Nawet jeśli komentarze nie pojawiły się bezpośrednio, musiałeś poradzić sobie z frajerami, odpowiedz swojemu kumplowi na granicy samobójstwa i wyjaśnij, dlaczego wolisz zapiekane dauphinois od ciasta. To był niezły interes, który zajął ci sporo czasu.

Po tych wszystkich latach z końca moich ust wydobywa się zdanie: WSZYSTKO PO TO ?! Najwyraźniej tak.

Krótko mówiąc, Twój blog wyznaczył epokę, sposób na życie i sposób myślenia. Jeśli się wstydzisz, teraz musisz sobie wybaczyć.

Przeczytaj ponownie jego Skyblog i umrzyj na atak serca

Szczerze mówiąc, krótka wycieczka po starym Skyblogu z pewnością zapewni chwilę relaksu dla najbardziej efektywnych zygomatyki. Jeśli jesteś z przyjaciółmi lub znajomymi, jest jeszcze lepiej.

Zakaz grania w ofiarę.

To więcej niż święte pliki, to prawdziwe kawałki życia, którymi będziesz mógł podzielić się z bliskimi . Jeśli śmiech jest opcjonalny, myślę, że nie powinieneś zbyt mocno naciskać, aby skończyć na plecach jak wielki brzydki żuk, który nie może wstać bez zadławienia.

Myślę, że znalazłem twój program na wieczór, proszę bardzo. Ciesz się dobrze, powiesz mi.

Popularne Wiadomości

Raya: Peoples Dating App Test

Cheyenne Blue został uwiedziony aplikacją Raya, rzekomo udostępnianą przez wiele profili gwiazd. Opowiada ci tutaj o swoim doświadczeniu.…