Ten artykuł został napisany we współpracy z Twentieth Century Fox France Films.
Zgodnie z naszym Manifestem napisaliśmy, co chcieliśmy.
Dwa miesiące temu cierpiałam na zapalenie oskrzeli, które cicho przebiegało w moim ciele, jak w domu.
Byłem więc rozgorączkowany i zmęczony, że poszedłem na pokaz prasowy Bitwy płci w opłakanym stanie. Dwie godziny później wyszedłem wyleczony.
Nie żeby moje gardło zajęło bagażnik (wózek był dobrze zainstalowany), ale zrobiłem zastrzyk szczęścia o wiele skuteczniejszy niż tysiąc grogów i Fervex!
Bitwa płci, o co w tym chodzi?
W 1972 roku Billie Jean King, mistrz tenisa, zdobył trzy tytuły Wielkiego Szlema.
Oburzona nierównościami między mężczyznami i kobietami w swoim sportowym środowisku młoda kobieta jest zaangażowana w walkę z seksizmem.
W tym samym czasie Bobby Riggs, były numer 1 na świecie, był bardzo znudzony, ponieważ nie ma go już na boisku. Mizogin, a przede wszystkim bardzo prowokujący, rzuca wyzwanie Billie Jean, by pokonała go w jednym meczu.
Młoda kobieta najpierw odmawia, a potem akceptuje ...
Battle of the Sexes, film z aktualnymi rezonansami
Jesteś taki jak ja, być może trochę za młody, skoro słyszałeś o tej historii. Jednak wstrząsnął światem tenisa i sportu w ogóle.
Bitwa płci była wielkim wydarzeniem, w którym wzięło udział ponad 30 000 widzów i 50 milionów widzów. W Houston, przed szalejącym tłumem, Billie Jean King rozegrała grę swojego życia.
Valerie Faris i Jonathan Dayton, wspaniali twórcy Little Miss Sunshine, po raz kolejny kręcą społeczny i inteligentny film.
Bitwa płci opowiada historię, która jest wprawdzie stosunkowo stara, ale wciąż bardzo aktualna. Wraz z wyborami Trumpa w zeszłym roku świat cofnął się o krok.
A Bobby Riggs jest trochę jak atut tenisa.
Mizoginistyczny, prowokujący, niezbyt pracowity i zarozumiały, czołowy sportowiec raczej nie docenia kobiet, które woli „w łóżku lub w kuchni” niż na korcie tenisowym.
Obrzydliwe podejście, które Valerie i Jonathan kwestionują w swoim filmie. Czasami z powagą, a często z humorem, podnoszą zasłonę TEGO osobowości, która zdołała zmusić go do zamknięcia rechotu.
Battle of the Sexes to coś więcej niż tylko film biograficzny . Wiersz do kobiety, która zrewolucjonizowała swój świat.
Wystawny casting do Battle of the Sexes
Emma Stone jest bez wątpienia jedną z moich ulubionych osób na świecie. Daleko przed całą moją rodziną, przyjaciółmi, moim chłopakiem i moją cipką.
Cokolwiek gra, robi to z niesamowitą dokładnością.
Po raz pierwszy widziana w popularnych serialach, takich jak Malcolm czy Medium, amerykańska aktorka szybko awansowała do czołówki prawdziwych klejnotów kinematograficznych .
Po zakochaniu się w niej w Crazy, Stupid, Love, odkryłem ją w innym świetle w Birdman, niezaprzeczalnym arcydziele Alejandro Gonzáleza Iñárritu, nagrodzonym bardzo prestiżowym Oscarem dla najlepszego filmu w 2021 roku.
Chociaż jego charakter był drugorzędny, był w stanie mnie zdenerwować. Od tego czasu wykonywała tylko wspaniałe role, które wydają się być dla niej szyte na miarę.
Tak jest w tym przypadku.
Emma Stone nie gra już Billie Jean King, ona JEST Billie Jean King. Jego fizyczna przemiana jest drastyczna.
Przez 2 godziny zapomniałem wszystkiego, co o niej wiedziałem i nie myślałem o jej poprzednich występach. Od niej widziałam tylko tego feministkę i wysublimowaną atletę, która na zawsze zmieniła świat sportu.
Aby udzielić mu odpowiedzi, Steve Carell był idealnym wyborem.
Nie wyobrażałbym sobie nikogo innego w skórze Bobby'ego Riggsa, tak bardzo nieredukowalny Carell wspaniale przywraca go do życia.
Doskonale niegrzeczny i mizoginistyczny Steve Carell nie jest już dziewicą w filmie Judda Apatowa, ale raczej ziemską pięćdziesiątką, która potrzebuje popularności.
Film feministyczny Battle of the Sexes
Film fabularny to opowieść o walce toczonej z podniesioną głową. Sprawiedliwa walka z seksizmem i głupotą.
Historyczny mecz, o którym zapomniał świat, przywrócony na pierwszy plan przez duet pragnący promować idee wybitnej kobiety.
Billie Jean kochała kobiety i sprawiedliwość.
To dobrze, miłość i uczciwość to dwa tematy tego filmu, które zdecydowanie wieje feminizm (przy prędkości 200 km / h) w świecie sportu! Obszar, który niestety pozostaje zbyt seksistowski.
Bitwę płci będzie można oglądać w kinach od 22 listopada 2021 roku.
Poza tym chcesz szczerej rady? URUCHOM! I raczej dwa razy niż raz.
Nie będziesz zawiedziony! W biurze obcinaliśmy nasze feministyczne ręce!
Jonathan Dayton i Valerie Faris rozkoszują się nami
Z reżyserami Battle of the Sexes miałem okazję spotkać się kilka tygodni temu. Zwierzyli się filmowi i swojemu związkowi z Billie Jean z inteligencją:
Marzyłem o spotkaniu z tymi dwoma utalentowanymi reżyserami, którzy zawsze tworzą kino społeczne, ludzkie i genialne. Nareszcie kino na ich podobieństwo!