Spisie treści

Bądź piękna i przestań mówić.
Przestań być niewolnikiem nadchodzących nakazów.
Być mądrym.
Przestań słuchać!
Bądź odważny!
Przestań się marginalizować!
Bądź buntowniczy!
Bądź pojednawczy!
Dopasuj do formy.
Wyróżnij się, przestań być klonem, bądź oryginalny!

… Litania sprzecznych nakazów zatruwa mój umysł. A gdzieś w oddali rozbrzmiewają słowa popularnej piosenki:

„Będąc wyzwoloną kobietą, wiesz, że to nie jest takie proste”

Wiem, tak. Jest to nawet bardzo trudne. Ponieważ nigdy nie wiem, co robię, naprawdę robię to dla siebie, czy żeby zaznaczyć swoją różnicę.

W tym społeczeństwie czuję się jak wieczna nastolatka, która nie wie, czy jest budowana dla siebie, czy w relacji z rodzicami.

Bycie sobą jest już skomplikowane ...

Dobry student czy buntownik? Nie próbuję być jednym lub drugim. Próbuję być sobą. Problem w tym, że między wszystkimi otrzymanymi nakazami nie jestem nawet pewien, kim jestem .

Nie wiem już, czy źle się ubieram, bo chcę być wygodna, czy też nieświadome przeciwstawianie się kodeksom branży modowej.

Nie wiem już, czy staram się zadowolić, komu, czy też jestem wierny temu, komu chciałbym być.

Gdybym miał magiczną różdżkę, nie wiem, co bym w sobie zmienił, a co najważniejsze, nie wiem, dlaczego miałbym to zmienić.

… Jak mogę stać się lepszą wersją siebie?

Tak więc tego lata, każdego dnia lipca i sierpnia, zamierzam spisać refleksję na następujące tematy:

  • Kim jestem w tej firmie?
  • Kim chciałbym być i dlaczego?
  • Jak się tam dostać ?

Daję sobie 62 dni, aby stać się lepszą wersją siebie. 62 dni, aby odkryć siebie, posłuchać mnie, stawiać sobie wyzwanie i stać się lepszym. Do mnie należy określenie, co oznacza „lepsze”.

Codzienne pisanie to jedyny cel, jaki sobie stawiam. Nie stawiam sobie za cel wyników: ta najlepsza wersja siebie, to ja ją zbuduję. Nie ma wzorca, wzorca, kryteriów… To z konieczności byłoby dla mnie zewnętrzne, wobec tego, kim mógłbym być.

62 dni, aby stać się lepszą wersją siebie z tobą?

Zdecydowałem się opublikować swoje przemyślenia na temat Mademoisell po (bardzo) wielu wiadomościach, które otrzymałem po wizycie w programie Frédérica Lopeza „A Thousand and One Lives” . Powtarzam sobie, że jeśli historia mojej podróży zainspirowała, poruszyła tak wielu z was, to może i was zainteresują moje myśli.

Spotkamy się więc codziennie w mademoisell, pod hashtagami # 62jours i #mademoisellArmy.

Podzielę się z wami moimi codziennymi przemyśleniami we wszystkich sieciach Mademoisell: Instagram, Twitter, Facebook, Instastories, Snapchat, a nawet na Pinterest, bo czemu nie ?!

Jestem oczywiście bardzo zaciekawiony i chętnie przeczytam wasze reakcje na to wspólne ćwiczenie introspekcji!

Wmawiam sobie, że refleksje, które mogę sobie wyobrazić, mają szansę być przydatne dla innych, bo te sprzeczne nakazy nie tylko ja im się poddaję!

Następnie przeczytaj za # 62days: List z przeprosinami do siebie: przepraszam za krzywdę, jaką ci wyrządziłem

Popularne Wiadomości