Spisie treści

Artykuł pierwotnie opublikowany 3 marca 2021 r.
Zaktualizowany 17 kwietnia 2021 r. Przez QueenCamille

Czy przyszłość seksu to technologia?

Znaliśmy już porno w wirtualnej rzeczywistości z opcją węchową, wiedzieliśmy już o podłączonych zabawkach erotycznych, pojawienie się pewnego rodzaju prezerwatywy podłączonej do naszych smartfonów było tylko kwestią czasu .

Teraz jest gotowe: ten nowy rodzaj akcesorium pochodzi od firmy British Condoms i nosi słodką nazwę i.Con . To mierzy i rejestruje wiele danych o swojej sprawności seksualnej .

i.Con jest w sprzedaży w przedsprzedaży, ale data jego dostępności jest stale przesuwana. Jest reklamowany za 59,99 GBP, czyli nieco poniżej 70 EUR.

Niemniej jednak strona niedawno ujawniła zdjęcia tego małego cudu technologicznego (przekazanego przez Forbes), które kwestionuje nasz związek z seksem i statystykami.

Krótko mówiąc, Fitbit dla penisa.

Jakie usługi oferuje ten połączony pierścień?

W przeciwieństwie do tego, co mogłoby się wydawać, i.Con tak naprawdę nie jest prezerwatywą (przepraszam).

W rzeczywistości jest to pierścień, który jest umieszczony u podstawy penisa , na zupełnie zwykłej prezerwatywy. Ten pierścień jest wielokrotnego użytku, a oficjalna strona internetowa stwierdza, że ​​jest „bardzo wygodny, wodoodporny i lekki w noszeniu”.

Powinien również umożliwiać wykrycie chlamydii i kiły, ale nie ma właściwości antykoncepcyjnych, ponieważ jest stosowany jako dodatek do prezerwatywy.

Urządzenie ładuje się przez port micro-USB, a jego autonomia waha się od 6 do 8 godzin. Ma nano-chip i czujniki do pomiaru całej masy fascynujących danych, w tym:

  • Prędkość tam iz powrotem
  • Całkowita liczba tam iz powrotem
  • Czas trwania raportu
  • Pozycje ćwiczone
  • Częstotliwość współżycia
  • Obwód penisa
  • Temperatura skóry koguta
  • Liczba kalorii spalonych podczas aktu

Wszystko jest połączone przez Bluetooth z aplikacją na Twoim smartfonie, która zapisze Twoje informacje . Informacje te pozostaną anonimowe, ale będzie można je udostępnić komukolwiek zechcesz.

Będzie można nawet uzyskać dostęp do statystyk w celu porównania (anonimowo) z użytkownikami na całym świecie . I może właśnie tam utknie ...

Połączony pierścień, nowe narzędzie do kompleksowania?

Będąc dość zrelaksowaną osobą w majtkach, z początku intrygowało mnie zebranie danych na temat jego intymnych występów . O co chodzi ? Co się stanie, jeśli aplikacja zostanie zhakowana, udostępniając światu nasze statystyki?

Poza tym obawiam się, że i.Con będzie kolejnym narzędziem w wyścigu o wyniki ze szkodą dla relaksu, przyjemności i relaksu.

Że w końcu porównujemy jego liczebności w niezbyt zdrowy sposób, jak konkurencja kogutów w skali globalnej.

Jak w przypadku wszystkich technologii, problemem nie jest jej istnienie, ale to, co z nią robimy . W końcu dlaczego nie zrobić statystyk dotyczących naszego życia seksualnego, jeśli nam się to podoba?

Wreszcie i.Con przypomina trochę te połączone bransoletki, które liczą liczbę kroków wykonanych w ciągu dnia: to nie moja sprawa, ale wielu ludzi to lubi.

Zbieranie danych o naszym życiu seksualnym może być zabawne, a nawet pouczające. Kto wie, może nawet obalić pewne klisze!

Kilka miesięcy temu mówiłem o tych ludziach, którzy matematyką rozwiązują absolutnie śmieszne problemy seksualne: to bezużyteczne, ale zabawne . i.Con, może to trochę tak samo ...

Oczywiście ten wynalazek ma ograniczenia, począwszy od tego, że wydaje się odpowiedni tylko do aktów penetracji penisem. Jednak seks to nie tylko to.

Ale ostatecznie i.Con jest trochę jak wszystko: powinieneś go używać tylko wtedy, gdy chcesz i twój partner się na to zgodzi. To takie proste .

A ty, czy chcesz wiedzieć o doskonałości zizis, czy po prostu zastanawiasz się, jaki falliczny kretyn mógł położyć ten tyłek?

Popularne Wiadomości