ZA SERNIK ŁOSOSIOWY MÓWIMY HIP HIP HIP HOURRA.
Wiosną lubię być karykaturą kobiety Barbary Gourde, tam krzyczę, że uwielbiam świeżość, nakładam miętowy żel pod prysznic i wychodzę z kurtką.
Cóż, karykatura ma swoje granice iw moim przypadku to przeziębienie, na które złapałem się w tym tygodniu.
NIEWAŻNE. Mam twarz, którą zatrzymuje zatkany nos? Nie, więc dam radę i zrobię ci… sernik z łososia!
Skórka składa się z pokruszonych krakersów Tuc, pieprzu i różowych jagód. Nadzienie to mieszanka twarogu oraz dobrze doprawionej ricotty i łososia, w skrócie to uff. Sekret polega na tym, aby nie być nieśmiałym i stopniowo smakować, aby się dostosować.
- Szacowany czas przygotowania : 20 minut
- Szacowany czas gotowania : 30 minut
- Szacowany czas odpoczynku : 4 godziny
- Porcja przepisu : od 4 do 6 osób
Składniki
- 150g świeżego sera Philadelphia
- 200g ricotty
- 6 plastrów łososia
- 3 jajka
- 200g zwykłych krakersów Tuc
- 2 duże szczypty różowych jagód
- 1 garść koperku
- 1 garść szczypiorku
- 3 łyżki mąki
- 80g masła
- 2 duże ząbki czosnku
- 1 duża szalotka
- 3 łyżki miodu
- 1 dobra szczypta pieprzu
- 1 dobra dawka soli
- 1 garść pomidorków koktajlowych
Sernik z łososia: przepis
- Zacznij od zmiażdżenia Tuca na okruchy. Przełóż to wszystko na tortownicę pokrytą papierem do pieczenia, dodaj dwie szczypty pokruszonych różowych jagód, sól i pieprz. Mieszać.
- Roztop masło i polej nim okruchy. Wymieszaj to wszystko palcami, aż okruchy będą mokre. Ubijaj ręcznie do uzyskania gładkiej i zwartej powierzchni.
- Na resztę operacji pozostaw do ostygnięcia w lodówce.
- Wymieszaj fromage frais z ricottą i trzema żółtkami (białka odłóż na bok, wrócimy do tego później).
- Dodaj koperek, zmiażdżone ząbki czosnku, szalotkę w kawałkach, dwa plasterki łososia w małych kawałkach, pieprz, sól i miód.
- Rozgrzej piekarnik do 180 ° C.
- Ubij białka i delikatnie wmieszaj do masy, rozprowadź na skórce i piecz przez pół godziny.
- Po ugotowaniu odstaw na pół godziny do ostygnięcia, a następnie wstaw do lodówki na 3 lub 4 godziny.
- Gdy sernik ostygnie, udekoruj go resztą łososia, pomidorkami koktajlowymi i szczypiorkiem.
- I ciesz się gównem.
To naprawdę idealny przepis na zachwyt podczas posiłku, jako aperitif lub nawet na pikniku i NAPRAWDĘ smakuje.
Idź bon appétit, wracam do mojego Rhumexu.