Spisie treści

Nowy! Posłuchaj tego świadectwa w audio

(i zasubskrybuj nasz podcast mademoisell!)

==

Pierwotnie opublikowano 27 lutego 2021 r

8 lutego minął rok od dnia, kiedy wyszedłem z domu rodziców (a raczej mój najlepszy przyjaciel pozwolił mi wydostać się z tego piekła). W ciągu roku moje życie diametralnie się zmieniło.

Mój ojciec zawsze mnie bił. Na wszystko: źle nakryty stół, niedokończone naczynia, źle przechowywany długopis, wystające książki ...

Zawsze kłamałem, aby usprawiedliwić siniaki, które zdobiły moje ramiona, barki, plecy, a zwłaszcza twarz. Moja ulubiona wymówka? „Spadłem z konia w sobotę… Zapomnij, on zwolnił mnie w dwie sekundy! "

Kiedy przemoc fizyczna staje się psychologiczna

Jeśli chodzi o moją matkę, nigdy nie zwracała na mnie najmniejszej uwagi .

Rzadko kiedy ze mną rozmawiała, to mówiła mi, jak nieinteresująca mnie uznała lub że wszystko , co robiłem, było do niczego i nie zasługiwało na żadne rozważenie.

Od 5 roku życia sam wracałem do domu i chodziłem do szkoły (szkoła, do której było jeszcze 20 minut spacerem). Nigdy nie przychodziła na szkolne pokazy ani nawet spotkania z nauczycielami.

W wieku 14 lat czuła , że jestem na tyle dorosły , że mogę się wyżywić, więc przeznaczyła dla mnie szafkę, w której mogłam umieścić jedzenie, które musiałem kupić.

Poszedł do opieki nad dziećmi i innych dorywczych prac wszelkiego rodzaju.

Nie czułem się nieszczęśliwy, dla mnie to było po prostu normalne (chociaż z przyjaciółmi było trochę inaczej).

Miałem kilku przyjaciół. Szkoła była dla mnie spokojnym miejscem, w którym w końcu mogłem się wypowiedzieć, a potem jazda konna odprężyła się i odpoczęła.

Bez rodziny: czas kuchni

Ale po maturze postanowiłem odejść . Wszędzie, ale daleko od tego całego horroru. Nikt nie wiedział o mojej sytuacji rodzinnej, więc wyszedłem sam, a jedynym dochodem było stypendium na studia.

Bardzo szybko stało się to finansowo niemożliwe . Dostałem stypendium w wysokości 450 € i czynsz w wysokości 405 €… Skończyło się w moim samochodzie, w którym mieszkałem przez 2 miesiące do końca roku.

Myślę, że to najgorsze miesiące w moim życiu.

Pomiędzy prysznicami na basenie, kanapkami do podzielenia na pół na dwa posiłki, niedzielami, kiedy zapomniałem, że wszystko jest zamknięte, zimnem, strachem przed odkryciem przez ludzi… To było okropne.

Wróciłem więc do rodziców, gdzie wszystko zaczęło się od nowa. Tak, miałem czelność odejść i miałem prawo do zdań typu: „Ale to ci się udało”, „Mówiłem ci, że nigdzie nie dojdziesz” ...

Przyjaźń: koło ratunkowe

Ale rok temu przyjechała Nina * . Niesamowita osoba, która, jak sądzę, zstąpiła z gwiazd, aby mi pomóc. Zobaczyła siniaka na mojej kości policzkowej i pomimo moich najlepszych starań nie uwierzyła w moją wersję.

To był pierwszy raz, kiedy ktoś mi nie uwierzył.

Więc po kilku minutach nie mogłem już tego znieść, powiedziałem mu wszystko. Wszystko. Nina przywitała mnie w swoim domu. Nastąpiło siedem miesięcy przewrotu.

Nauczyła mnie wszystkiego: jak żyć jak normalna 21-latka, bez strachu, w otoczeniu ludzi, którzy mnie kochają, wychodzenia na imprezy (wcześniej oczywiście mi zabroniono), odkrywania życia ... Prawdziwe życie.

Nie zawsze było to łatwe dla Niny. Czasami byłem tak zagubiony, że miałem ataki płaczu lub narzucałem ciszę, która mogła trwać kilka dni bez słowa.

Dzięki niej mogłem mieć mieszkanie , stypendium na studia, pracę , na którą mógłbym sobie pozwolić . Ale dzięki naszej przyjaźni znalazłem rodzinę . Wiem, że bez względu na wszystko zawsze tam będzie.

Dziś nie widujemy się już codziennie, ale tego popołudnia, po półtora miesiąca bez widywania się, nic się nie zmieniło. I to poczucie bycia prawie z tej samej rodziny jest z każdym dniem coraz bardziej obecne.

Naucz się ponownie żyć samotnie

Pierwsze tygodnie sam na sam w moim mieszkaniu nie były łatwe. Strach przed samotnością po siedmiu miesiącach tak bardzo otaczającego mnie, ale przede wszystkim strach przed powrotem do samochodu z braku pieniędzy.

Ale bardzo szybko, dzięki Ninie, ale także dzięki przyjaciołom, których poznałem w swojej pracy, udało mi się przezwyciężyć swoje lęki.

Dwa miesiące później zaprzyjaźniłem się z trzema innymi dziewczynami, które są teraz moimi najlepszymi przyjaciółkami . Nie ma to nic wspólnego z Niną, którą uważam bardziej za siostrę .

Dzięki nim codziennie odkrywam nowe rzeczy. Dwa tygodnie temu wybrałem się w góry z jednym z nich z kaprysu.

Rok wcześniej nigdy bym tego nie pomyślał. Z nikim prawie nie rozmawiałem , byłem zamknięty w sobie, uwięziony w sytuacji, z której nie odważyłem się wyjść.

Teraz ludzie mówią o mnie, że jestem osobą super towarzyską, uśmiechniętą, a nawet promienną. Tyle słów, które wciąż mnie zadziwiają, wszystko jest tak świeże w mojej głowie.

I wreszcie znajdź szczęście

Kilka tygodni temu urządzałem imprezę z moimi trzema koleżankami iw pewnym momencie przestałem tańczyć i dotarło do mnie: jestem szczęśliwy!

Powiedziałem sobie: „Ale co takiego kocham teraz w swoim życiu! ”.

Nie mam wszystkiego, o czym można marzyć: nie mam już rodziny ani nie zarabiam milionów.

Ale mam to co najważniejsze: prawdziwych przyjaciół , dach nad głową, pracę, która pozwala mi jeść makaron z szynką (a czasem nawet z tartym serem!) I zdrowie.

Gdybym musiał odbudować swoje życie od początku, nie sądzę, żebym niczego zmienił. Moi rodzice mogli przynieść mi tylko negatywne i często niefortunne rzeczy, ale to po części sprawia, że ​​jestem tym, kim jestem dzisiaj.

Wszystkie trudy uczyniły mnie tym, kim jestem dzisiaj.

* Imiona zostały zmienione.

Popularne Wiadomości

Netflix: co wyjdzie z katalogu w maju 2021 r

Masz tylko kilka dni na obejrzenie niektórych filmów, seriali i filmów dokumentalnych w serwisie Netflix. Oto, co nie będzie już dostępne na platformie w maju 2021 roku!…