Spisie treści

Pierwotnie opublikowano 25 listopada 2021 r

3 czerwca 2021 r. - Gdy Marie odkryła ten artykuł w Vlogu tygodnia, powiedzieliśmy sobie, że równie dobrze możemy (ponownie) udostępnić go wszystkim:

25 listopada 2021 - Są takie dni, kiedy wmawiasz sobie, że najbardziej ekscytującą rzeczą, jaka cię spotka, jest pójście po PQ i JEDEN ogórek (straszna chwila samotności dobrze znana miłośnikom surowych warzyw. ). Tak się dzisiaj prawie wydarzyło, ale w końcu zdecydowałem się zostać superbohaterem.

Jedyni obecni pośpiesznie ukryli się, aby obserwować scenę, nie bojąc się, że zobaczę, jak proszę o pomoc.

Byłem więc gotowy do powrotu do domu, gdy znalazłem się w strasznej sytuacji bezradnego świadka. Na moich zaspanych oczach dziewięcioletni upośledzony umysłowo chłopiec miał oderwany odtwarzacz MP3 przez dorosłego, by zaraz potem gwałtownie rzucić go na ziemię .

Jeszcze zanim zdążył sprawdzić, czy Superman jest w pobliżu, facet odwrócił się, z pewnością bardzo zadowolony ze swojego aktu. A ponieważ mieszkam w Paryżu, jedyni obecni ludzie szybko się ukrywali i obserwowali scenę bez obawy, że zobaczę, jak proszę o pomoc.

Więc szybko zrozumiałem, że w tej historii będę musiał zrobić Supermana: rzuciłem się do dzieciaka, który płakał, drapiąc się po pośladkach. Tyle że nie od razu zdałem sobie sprawę, że ma upośledzenie umysłowe, nagle cofnąłem się, gdy zapytałem go, jak się nazywa, a on odpowiedział „BAFFTIEEENNG”.

Wziąłem więc Baftienga w ramiona, żeby go uspokoić, podczas gdy ukryta za drzewem dziewczyna wezwała straż pożarną. Kiedy się uspokoił, Baftieng wyjaśnia mi najlepiej, jak potrafił, że poszedł „zobaczyć 'wiewiórki, ale nie było żadnych, więc wkurzyłem się na drzewo, a pani krzyknęła na mnie i wyszedłem” .

Po długiej przemowie w tym samym tonie zrozumiałem, że był z grupą na spacerze do Buttes Chaumont i najwyraźniej osobie odpowiedzialnej za jego obserwację nie podobało się, że wyprowadził swojego ptaka w całości. środek parku.

Nagle spakował się (muszę powiedzieć, że zrobiłbym to samo). I oto on, zagubiony na ulicach Paryża, słuchając muzyki, aby się uspokoić, aż do jego życia wkracza syn Halloufa .

Wziąłem więc Baftienga w ramiona, żeby go uspokoić, podczas gdy ukryta za drzewem dziewczyna wezwała straż pożarną.

Czekając na strażaków, Baftieng nagle poczuł chęć. Pociągnął za róg mojej kurtki (na której miał sporo siniaków podczas cierpienia), powtarzając „Poop poo poo poo poo poo”. Panika i rozpacz, dzieci nie są moją mocną stroną, ale jeśli dodatkowo nie mają kontroli nad swoim zwieraczem, to już za nic nie odpowiadam.

"Czy ja kupuję?" Teraz ? Czy teraz kupuję? The? ”. Obawa przed możliwością robienia kupy-majtek sprawiła, że ​​szybko zareagowałem: „AH NO EH!” ”. Cierpienie w oczach dziecka. Może brakowało mi delikatności.

- Gdzie zwykle robisz kupę?
- Cóż, ouécés.
- Tak… hm. Toalety ok. A gdzie my jesteśmy?
- PARISSSE!
- Jesteśmy w toalecie?

Baftieng rozgląda się wokół siebie, na ziemi, w powietrzu ...

- NoooooNfndfndjgfn (śmiech, ślinka, bąbelki i towarzystwo)
- Więc nie możesz tu kupować .
- Ściskam.
-… ściśnij mocno eh.

Na szczęście strażacy wylądowali. Potem przeszedłem od Supermana do Niewidzialnej kobiety. Otoczyli Baftienga, aby przesłuchać go z wielką siłą: „Gdzie jest twój tatuś?” A gdzie jest twoja mama? I gdzie mieszkasz? »Tyle że eh, nie szalona pszczoła, myślałem już o zadaniu tych pytań.

I oprócz jego imienia, Baftieng nic nie wiedział . Ani nazwisko jego rodziców, ani jego nazwisko, ani nazwisko jego kierownika, ani adres, ani wskazówka, QUE DALLE. Dlatego był zadowolony z ciągłego kręcenia głową, zanim przekroczył ścianę strażaków i dołączył do moich ramion.

Strażacy zrozumieli, że zdobyłem jego zaufanie i sympatię , a następnie zaproponowali, że będę mu towarzyszył do szpitala. Prawie powiedziałem im, że „hej, och, w porządku, dwie minuty bzdur, ale nie jestem Matką Teresą, a dodatkowo mam ogórka do jedzenia”. Ale napotkałem spojrzenie mojego małego podopiecznego i postanowiłem wsiąść do czerwonej ciężarówki.

Chociaż udało mu się uchwycić to, co mu mówiłem od samego początku, pielęgniarki wolały rozmawiać z nim jak kretyn.

Po około dwudziestominutowej podróży, czule kołysani przez „PINPONPINPONPINPON” Baftienga, TAK JAK GDY W DOMU PAPY JEST POŻAR ”, dotarliśmy do szpitala. Ponownie założyłam kostium Niewidzialnej Kobiety, kiedy zabroniono mi towarzyszyć maluchowi podczas egzaminów.

Ale mój pomocnik, Fuper Baftieng, wyciągnął swoją tajną broń, a mianowicie Fuper Caprife, któremu towarzyszyła nowa groźba kupy majtek, gdyby ktoś próbował powstrzymać mnie przed trzymaniem jego ręki do końca (jedną ręką tak przy okazji, dziwnie lepki).

Widziałem, że nikt nie wierzył w siłę zrozumienia Baftienga. Chociaż udało mu się uchwycić to, co mówiłem mu od samego początku, pielęgniarki wolały rozmawiać z nim jak kretyn. Język powszechnie używany przez dorosłych w rozmowie z dziećmi, ale mający moc tysiąca, bo przecież dla przeciętnego Pekina Baftieng jest głupi jak pigwa.

"Czy boli cię głowa?" Gdzie uderzył brzydki mężczyzna? Gdzie on skrzywdził złego faceta? Czy zrobiłeś boom-boom? "

Podobnie jak ja, Baftieng nie wydawał się rozumieć, co ta biała dama miała na myśli, mówiąc o „boom-boom”. Zdecydował się powiedzieć to, co wszyscy szeptaliśmy: „ Czujesz zgniły w ustach ”. Amen, Baftieng, a-men.

Ale wciąż muszę pozdrowić błysk geniuszu jednej z pielęgniarek, która chwyciła majtki Baftienga, aby sprawdzić obecność etykiety, na której widnieje przynajmniej jego imię i nazwisko. Bingo-banco, Baftieng ma nie tylko nazwisko, ale także numer telefonu, dobrze ukryty na dole jego slibarda. Nie powinieneś na mnie liczyć, żebym był na tyle przytomny, że mógłbym sprawdzić, co masz na myśli.

Podczas gdy śmierdząca kobieta próbowała dołączyć do rodziny, spędziłem trochę czasu z Baftiengiem, który pokazał mi swoje akrobatyczne umiejętności. Bardzo dobrze wykonuje „chinze”, bardzo piękne „talipetki” i według niego nie mówimy „rób gruszę”, ale „obracaj nogi w powietrze bez ruchu”.

Prawie puściłem małą łzę, kiedy wezwał mnie, żeby pokazać mi kolejną sztuczkę: „TOUFLOUSS REGAR 'TOUFLOUSS! ”.

Prawie upuściłam małą łzę, kiedy zawołał mnie, żeby pokazać mi kolejną sztuczkę: „TOUFLOUSS REGAR 'TOUFLOUSS! ”. Niezła próba Baftieng, ale jestem Taous (to powiedziawszy, to prawda, że ​​nie jest to łatwe do zapamiętania, nawet moi koledzy unikają nazywania mnie moim imieniem, to musi być znak).

Skończyło się na tym, że zostawiłem Baftienga z jego menadżerem, jego rodzice nie mogli go sami odebrać, i po bolesnym pożegnaniu wróciłem do domu. Wciąż mam w kieszeniach pełne łez chusteczki Baftienga, wspomnienie jego przemoczonej twarzy, kiedy powiedział do mnie „AOUAR TOUFLOUSS” i nagła potrzeba zmiany imienia i zostania pełnoetatowym Touflousem.

Przyjąłbym to, ale nie jestem do końca pewien, czy poradzę sobie z majtkami z kupkami na środku ulicy. Przynajmniej jeszcze nie. Może nadejdzie, nigdy nie wiadomo.

Popularne Wiadomości