Spisie treści

- Artykuł pierwotnie opublikowany 12 listopada 2021 r

Sezon 2 The Expanse właśnie się rozpoczął na SyFy US! Teraz jest idealny czas, aby nadrobić zaległości w sezonie 1.

Być może słyszałeś już o The Expanse, nadawanym na SyFy i adaptowanym z książki The Awakening of Leviathan , pierwszego tomu sagi James SA Corey. Pod tą nazwą faktycznie ukrywa się duet utworzony przez Daniela Abrahama i Ty Franka, którzy współpracowali przy pisaniu Game of Thrones wraz z GRR Martinem.

Pozwoliłem wam wyobrazić sobie ambicję i wielkość sagi ...

Nie trzymajmy dłużej napięcia. Jeśli interesujesz się science fiction, nie wahaj się obejrzeć The Expanse . Więc okej, to może nie być Westworld, ale to międzygalaktyczna przygoda tutaj i bardziej przypomina czystą, twardą science fiction niż przewidywanie.

Przestrzeń, gra o tron ​​w kosmosie?

Jeszcze przed wydaniem pilota SyFy przedstawił swój projekt z rave przymiotnikami, takimi jak nowa Battlestar Galactica, Game of Thrones (oczywiście) w kosmosie itp.

Czy zatem adaptacja spełnia te obietnice?

Ponieważ The Expanse mieści się w SyFy, a ich środki są mile od HBO, nawet jeśli kanał specjalistyczny nie skąpił pieniędzy, z szacowanym budżetem prawie 6 milionów dolarów na odcinek.

Sama w sobie pierwsza książka Coreya ma skończoną historię, a sezon 1 The Expanse dobrze podąża za tym wątkiem . Do zobaczenia później, ale kosmiczne przygody Roccinante są tego warte, a sezon 2 zapowiada się jeszcze bardziej.

Wtedy ten moment wydaje się odpowiedni, z ponownym zainteresowaniem gatunkiem w kinie, o czym świadczą Alone on Mars, Interstellar, a nawet seriale takie jak Killjoys czy Dark Matter.

Klasyczny punkt wyjścia do ambitnych wyzwań w The Expanse

Początki The Expanse nie błyszczą oryginalnością: Miller (Thomas Jane de Hung), zblazowany inspektor alkoholowy z wręcz wątpliwą fryzurą, wpadnie na zły interes i zainteresuje się bogatą uciekinierką, która zniknęła z powodu instynkt podpowiada mu, że sytuacja jest zła.

Zasadniczo za tym powszechnym przypadkiem kryje się znacznie bardziej złożona fabuła .

Jednocześnie spotykamy załogę statku transportowego, krótko mówiąc kłusowników kosmosu (nie, to nie Serenity). Drugi dowódca, Jim Holden (Steven Strait), szybko przejmie przywództwo mężczyzn po brutalnym incydencie.

Aby uzupełnić trio mówców, spotykamy się również z Chrisjenem Avasaralą (Shohreh Aghdashloo), który zajmuje tylko stanowisko podsekretarza w ONZ.

Stopniowo stawka będzie się pojawiać, a kiedy między Ziemią, Marsem (tak, są Marsjanie) i Pasem wydaje się wybuchać międzygalaktyczna wojna, trzeba będzie podjąć niezbędne środki, aby uniknąć katastrofy. Ponadto identyfikujemy problemy znacznie szybciej niż w książce.

Podobnie jak w Game of Thrones, fabuła będzie rozproszona geograficznie, z Holdenem w kosmosie, Millerem na różnych planetach i Avasaralą na Ziemi, ale niektórzy są szybsi niż inni.

Zapewniamy jednak, że nie ma tu 36 000 postaci i zapewniają one bardzo dobre i intrygujące wykonanie już od samego pilota. Oczywiście nie możemy się doczekać, aż ich ścieżki się skrzyżują, ale chcemy też, aby budowali się sami i rozumieli, jak są ze sobą powiązani.

Techniczny sukces The Expanse

Moje obawy dotyczyły głównie projektu Belturian (i Marsjan), ale w końcu udało im się trafić na całkiem sprytne, szczęśliwe medium, trzymając się wystarczająco opisu w książkach, pomimo ich wątpliwych fryzur.

Widząc je, krzyczą z realizmem, a my mówimy sobie, że tak, gdyby żyli w tym nieważkim środowisku, nasi potomkowie mogliby ich bardzo przypominać.

Obawiałem się też, że wynik będzie kiczowaty, ponieważ nie jesteśmy już przyzwyczajeni do galaktycznych eposów po tak długiej nieobecności ... Ale nowoczesne techniki związane z rytmiczną ścieżką dźwiękową nadają ton, mają środki, aby dotrzeć do ich celów .

Pozostaje wtedy przecież historią dosłownie ludzką, nie gubimy się w różnorodności ras, które są trudne do zrealizowania.

Mimo wszystko pewne plany w kosmosie mówią, że modele są z kartonu. Ale chęć czynienia dobra jest odczuwalna wszędzie , czy to na futurystycznej Ziemi, w szczegółowych obrazach kosmosu i statków kosmicznych, a także w prawdziwych ambitnych science fiction.

Jest wizualnie piękny. Kiedy wiemy, że wszechświat The Expanse jest bardzo interesujący, czy to w systemie politycznym, czy w jego rewolucyjnej atmosferze (bardzo dużo, że wiemy więcej o sojuszu planet zewnętrznych!), Cóż, my niecierpliwi się czekając na resztę.

A teraz serial można oglądać w serwisie Netflix od 4 listopada! Sezon 2 rozpocznie się zwykle 17 stycznia na SyFy .

Popularne Wiadomości