Uprawiam wspaniały seks i nigdy nie miałam orgazmu . I nie jest to coś, za czym tęsknię.

Czuję, że istnieje pewna rozbieżność między tym, co społeczeństwo myśli o braku orgazmu, a tym, jak się z tym czuję.

Moja wizja seksualności

Seksualność nie jest dla mnie święta i nie postrzegam orgazmu jako nieuniknionego rezultatu pewnego rodzaju mistycznego związku między dwojgiem partnerów.

Ale to nie znaczy, że nie bawię się lub nie mam przyjemności!

Masturbuję się, czuję pożądanie i podniecenie. Z moim partnerem seks jest dla mnie chwilą dzielenia się, czasem dla zabawy, innym razem, gdy czuję się blisko siebie lub rozpieszczana.

Spanie z partnerem sprawia mi przyjemność, po prostu nie kończy się to dla mnie apoteozą . Nie szukam konkretnego uczucia, po prostu tak się kończy, bardzo gładko.

Mój stosunek do orgazmu

Między mną a mną nie mam problemu z brakiem orgazmu . I tak uwielbiam seks, partnerzy, którym wydawałem się być szczęśliwi mogąc ze mną uprawiać seks (i zacząć od nowa), nie czuję się skrzywdzona.

Z drugiej strony w porównaniu do innych jest to bardziej skomplikowane. Nigdy nie powiedziałem o tym żadnemu z moich partnerów, ale pozostawałem w związkach przez kilka lat.

Jedyną zaletą, jaką mogłem znaleźć w tabu dotyczącym seksu, jest to, że wszyscy pytali mnie „Czy to dobrze?” ”.

Na co mógłbym szczerze odpowiedzieć „tak, dobrze się bawiłem” lub „nie strasznie”, bez konieczności wyjaśniania im, że nie mam orgazmu, ale mimo wszystko dobrze się czuję lub zły.

Rozmawiałem o tym z przyjaciółką tylko raz, a ona powiedziała mi, że nie odpuszczam wystarczająco lub że nie znalazłem odpowiedniego partnera, a nawet że powinienem spróbować być posmarowany masłem jak toast.

Nie muszę dodawać, że nie czułam się zobowiązana do porzucenia mojego obecnego partnera, aby spróbować piętnastu innych lub pić alkohol, aby uprawiać z nim seks ...

Nigdy nie miałem orgazmu

Nie wiem, dlaczego nie mam orgazmu . Moja edukacja na ten temat była dość otwarta i nie miałem złych doświadczeń.

Podcast o seksie Mademoisell

Posłuchaj Q!

Na YouTube • W iTunes • Na SoundCloud • W Deezer • W Spotify • Kanał RSS

Zacząłem dość wcześnie, około 15 lat, i to sprawiło, że pomyślałem o seksie z pewną lekkością. Ale wtedy nie czułem się traumatyzowany i nadal nie.

Chciałbym wiedzieć, dlaczego nie mogę mieć orgazmu , zrozumieć, co dzieje się w moim ciele i dlaczego nie działa tak jak inne. Ale nie chcę tego na tyle, żeby rozważyć wizytę u specjalisty.

Mam dopiero 21 lat, może to przyjdzie później.

Naprawdę nie czuję presji ze strony otaczających mnie osób, ponieważ o tym nie mówię. Może czasami, gdy rozmawiamy z partnerem po seksie ...

Mogę poczuć ukłucie w sercu, które przypomina mi, że nie mówię jej dokładnej prawdy.

Może byłby rozczarowany, gdybym nie dał mu szansy na doprowadzenie mnie do siódmego nieba, nie mówiąc mu, że sam nigdy nie znalazłem schodów.

Nigdy nie chciałem oglądać porno, a kiedy czytam magazyny dla kobiet obiecujące osiągnięcie orgazmu w czterech rewolucyjnych etapach, czytam z przyzwyczajenia, z pewnym dystansem.

Nie obchodzi mnie to .

Jestem przeciwny wyścigowi orgazmu

Jeśli ktoś, kto ma problemy z orgazmem, czyta te wersety, chciałbym przekazać mu wiadomość, że przyjemność nie jest celem samym w sobie.

Dla mnie seks nie przebiega z punktu A (stan normalny) do punktu B (fajerwerki orgazmu), podróż zawsze sprawia mi przyjemność i to wydaje mi się najważniejsze!

Kiedy czuję się dobrze, spełniona, swobodnie ze swoją seksualnością, każda pieszczota mojego partnera staje się przyjemnością, którą mogę się delektować.

Nie czuję potrzeby szukania innego wrażenia, podobno bardziej intensywnego, niż to, którego doświadczam w tym konkretnym momencie. A jeśli tak jest w Twoim przypadku, nie musisz szukać czegoś innego.

Seks pozostaje chwilą dzielenia się i przyjemności .

Wydaje mi się, że wszystkie kobiety, które mają orgazmy, doświadczają perwersyjnych uderzeń tam, gdzie ich nie ma, i nie sądzę, żeby kiedykolwiek rozważały marnowanie czasu, dlaczego powinny ty?

Baw się dobrze, to najważniejsze!

Popularne Wiadomości