4 maja Wintegreat znajduje się w samym sercu raportu France Inter: mówi o podróżach uchodźców, którzy wzięli udział w programie Wintegreat, aw szczególności o kursach tworzenia przedsiębiorstw.
Atifullah Gardezzi, jeden z uchodźców, który skorzystał z tej trampoliny, wyjaśnia:
„Mój przyszły projekt: chciałbym otworzyć małą firmę i teraz wiem, jak to zrobić. Nauczyłem się wielu rzeczy. L'Oréal wybrał mnie na staż, to dla mnie bardzo ważne. To pierwszy krok do realizacji mojego projektu. "
Posłuchaj raportu France Inter!
Aby dowiedzieć się więcej o tym stowarzyszeniu, wszystko znajduje się poniżej!
- Pierwotnie opublikowano 4 listopada 2021 r
Sana pochodzi z Aleppo w Syrii. Przyjechała do Francji trzy miesiące temu i kilka tygodni temu dołączyła do programu stowarzyszenia Wintegreat. I tak poznała Marguerite, która jest tam wolontariuszką i wyjaśnia nam, co to jest:
„ Wintegreat zostało utworzone ponad rok temu przez uczniów francuskiej szkoły biznesu ESCP Europe . Celem jest umożliwienie uchodźcom i osobom ubiegającym się o azyl wzmocnienia swoich pozycji i znalezienia odpowiedniej dla nich ścieżki we Francji poprzez edukację i działania zawodowe, które odpowiadają ich ścieżce.
Spotkaliśmy wiele osób, które wytłumaczyły nam, że ich umiejętności nie zostały tutaj docenione, a celem jest uniknięcie tego poczucia „degradacji” w porównaniu do ich statusu w kraju pochodzenia. "
Aby osiągnąć ten cel, stowarzyszenie jest obecne w szkołach takich jak ESCP Europe, Sciences Po i wkrótce Essec, Katolicki Instytut Paryża ... Proponowany program nie jest tradycyjnym kursem tych szkół:
„ To krótki, intensywny roczny program. Każdego tygodnia mają 12 godzin lekcji francuskiego, 2 godziny angielskiego oraz kurs „Życie we Francji”, który musi odpowiadać na pytania i kulturowe niespodzianki, jakie można spotkać po przyjeździe tutaj. Zajmuje się kwestiami społecznymi, takimi jak na przykład państwo. "
„W tym tygodniu kurs dotyczy sekularyzmu i religii, jak sądzę”, potwierdza Sana.
Wyjątkowe podróże
Kiedy sytuacja w Syrii stała się zbyt skomplikowana, Sana wyjechała najpierw do Turcji, a potem do Francji . Doskonale odpowiadał profilowi poszukiwanemu przez Wintegreat w celu integracji nowego programu w Sciences Po:
„Najpierw uzyskałem dyplom z archeologii. Pracowałem w Egipcie jako reporter w magazynie internetowym. Potem pracowałem jako niezależny dziennikarz w tureckich mediach, potem w organizacji pozarządowej, zanim ponownie zostałem reporterem w Syrii dla tureckiej agencji prasowej. A potem wyjechałem do Turcji, gdzie pracowałem dla organizacji pozarządowej Integrity. "
Jednym z warunków przystąpienia do programu jest posiadanie wystarczającego poziomu studiów wyższych, w szczególności odpowiednika np. Matury . Oto jedno z kryteriów rekrutacyjnych, które według Marguerite zachowało stowarzyszenie:
„Tego lata stworzyliśmy witrynę, aby móc aplikować. Zadajemy kilka drobnych pytań, apelujemy o rozmowy kwalifikacyjne, ale oprócz matury ważna jest motywacja, bo cała nasza praca jest dobrowolna, więc musimy być w pełni.
Z drugiej strony, nawet jeśli nie mogą uczestniczyć w programie, ponieważ na przykład mają już pracę lub inne zajęcia, które uniemożliwiają im obecność za każdym razem, gdy usłyszą o Wintegreat, są w pętli odsyłamy je do innych skojarzeń, które lepiej im odpowiadają. Mogą ponownie złożyć wniosek później, gdy zmienią się ich okoliczności. "
Wielopłaszczyznowa integracja
W ramach samego programu w zeszłym roku przez semestr uczestniczyło już 44 studentów z bardzo różnych środowisk (Afgańczycy, Egipcjanie, Kenijczycy, Kenijczycy… którzy w niektórych przypadkach przylecieli do samolotu. inni przeżyli długą wędrówkę).
Połowie z nich od tego czasu udało się dostać na uniwersytet lub znaleźć pracę. Ale nawet jeśli tak nie jest, program jest korzystny na wiele innych sposobów:
„Ci, którzy nie znaleźli jeszcze sposobu, kontynuują program, ale dał im on również wiele różnych rzeczy: niektórzy otrzymali status uchodźcy, mają tu bliskich przyjaciół, mają nauczyłem się francuskiego … To integracja, która przebiega na wiele różnych sposobów. "
A ta integracja jest możliwa dzięki drugiego wkładu programu: wsparcie trójwymiarowej . „Nie sądzę, by możliwe było kontynuowanie tego programu bez tego wsparcia” - wyjaśnia Marguerite, a to ukazuje się w postaci trzech osób pełniących różne role z uczniem-uchodźcą.
- Mentor : zazwyczaj absolwent szkoły, zawodowiec. Jego rolą jest pomoc osobie w refleksji nad swoim projektem życiowym , dostosowanie go do francuskiego społeczeństwa.
- Trener A • e : inny uczeń ze szkoły, który pomaga mu w lekcjach , ale także krok po kroku postępuje naprzód, również w kwestiach administracyjnych, na przykład mieszkalnictwa…
- A • e kumpel : kumpel uosabia „życie towarzyskie” w programie , chodzi o integrację ucznia z jego kręgiem, regularne widywanie go, tworzenie silnych przyjaźni!
„Mam na przykład spotkanie z moim trenerem we wtorek. Tam moim celem jest znalezienie mieszkania, na razie mieszkam u koleżanki z New Syrian Voices (uwaga: projekt skierowany do syryjskich dziennikarzy na wygnaniu), ale wkrótce przyjedzie mój mąż. Bardzo mi to pomogło także w przypadku francuskiego, ponieważ jeszcze nim nie mówię, a mój nauczyciel jest naprawdę świetny.
I zdefiniowałem swój projekt: teraz chcę studiować na Sciences Po, zrobić tytuł magistra stosunków międzynarodowych. To trudne, ale chcę to zrobić, chcę móc ponownie współpracować z organizacjami pozarządowymi. "
Wolontariat
Marguerite nie trafiła do sedna tej inicjatywy zupełnie przypadkowo. Spędziła rok na wymianie w Turcji, a wcześniej dwa lata mieszkała w Grecji.
„Spotkałem tam wielu uchodźców i czułem, że trzeba coś zrobić, ale nie wiedziałem co. Kiedy więc poszedłem na stopień magistra, uczestniczyłem w kilku projektach integracji uchodźców i odbyłem kurs przedsiębiorczości, który pozwolił mi poznać Theo i Eymeric, którzy stworzyli Wintegreat osiem miesięcy wcześniej. Więc związałem się z nimi. "
Jeśli początkowo miała to być kwestia miesiąca, to kiedy przyszło do otwarcia studiów na Sciences Po, gdzie studiuje, podjęła decyzję. A jej rok przerwy jest w pełni skoncentrowany na tym temacie, ponieważ pracuje jako wolontariuszka dla Wintegreat , równolegle ze stażem w OECD, w dziale migracji międzynarodowych.
„Tworzymy artykuły na temat ekonomicznych skutków uchodźców we Francji i to pozytywny wpływ! Ważne jest, aby móc na to nalegać, to również nasza praca w odniesieniu do uniwersytetów czy firm: uświadomić im ten temat, aby ich zatrudniali.
Mają umiejętności - i rozmawiając z Saną - jesteś solidny, przeszedłeś tak wiele prób, a jednak jesteś tam, udało ci się dostać do tego programu, z Wintegreat możesz mnie nauczyć o wiele więcej niż czego mogę cię nauczyć sam! "
Bo tak, wyzwaniem jest także „rozbicie szklanego sufitu” z firmami, które czasami mają motywację do wspierania stowarzyszenia , ale którym przy zatrudnianiu uchodźców trudno jest podjąć ten krok. . Jednak Sana jest pozytywnie nastawiona do swojego doświadczenia:
„Kiedy mieszkałem w Turcji, ludzie byli inni niż Francuzi, których spotykam. To znaczy jestem Syryjczykiem, ale studiowałem, pracowałem, a oni mnie nie brali pod uwagę!
We Francji jeszcze tego nie widziałem. Ludzie mnie witają, a to jest ważne, ponieważ jeśli tego nie zrobią, nie będę mógł żyć dalej. (…) Może kiedyś wrócę do Syrii, ale chyba nie na co najmniej 10 lat… ”
A jeśli chcę pomóc, co mam zrobić?
W tej chwili wzywamy głównie duże szkoły, „ponieważ chcemy dać tym uczniom wystarczającą wiarygodność i wierzymy, że obowiązkiem tych szkół jest zapewnienie tym ludziom możliwości wzmocnienia się. », Mówi Marguerite.
Prawdą jest również, że administracyjnie okazało się to bardziej skomplikowane w przypadku innych uczelni. Konieczne jest uzyskanie zgody dyrektora, solidnej grupy zmotywowanych studentów w każdej placówce, a także możliwość pozyskania pokoi i profesorów, którzy oprócz tych, którzy uczą francuskiego - opłacanego przez Wintegreat - są wolontariuszami. Ale dowód na to, że jest to możliwe: program już istnieje!
Ponieważ przez jakiś czas czułam się trochę bezradna w obliczu tych wydarzeń i bardzo podziwiając Sana i Małgorzatę, nadal pytałam, jak możemy im pomóc. A ponieważ nie sądzę, że jestem jedyny, oto ich odpowiedź:
„Jeśli studiujesz we Francji lub w innym miejscu w Europie i chcesz pomóc nam otworzyć nowy oddział, skontaktuj się z nami!
A jeśli jesteś w Paryżu lub w miastach takich jak Bordeaux, Lille lub Caen, w których wkrótce będziemy otwierać programy, będziemy potrzebować mentorów, jeśli pracujesz, trenerów i kumpla, jeśli nadal jesteś studentem, w tygodnie i miesiące. "
Na przykład ze swojej strony spotkam się z moim lub przyszłym kumplem w nadchodzących dniach… I nie mogę się doczekać!
Aby znaleźć Wintegreat:
- Witryna internetowa Wintegreat
- Strona Wintegreat na Facebooku
- Wintegreat Twitter: @wintegreat
- I e-mail, jeśli chcesz uzyskać więcej informacji osobistych: [email protected]