Spisie treści

Podczas spędzania czasu w Internecie w ten weekend, czas na przetrawienie dziennika Yule, natrafiłem na wideo, które oscyluje między niepokojem a fascynacją, z nikim innym, jak z japońskim reżyserem filmów animowanych, Hayao Miyazakim . Film, o którym mowa, oto jest.

To wideo pochodzi z filmu dokumentalnego o Hayao Miyazakim i jego najnowszym trwającym projekcie, który został wyemitowany w listopadzie ubiegłego roku na japońskim kanale NHK.

W skrócie, dwuminutowa wymiana zdań pomiędzy Miyazakim i kilkoma zdezorientowanymi mężczyznami jest taka: ci przedstawiciele firmy technologicznej o nazwie Dwango chcą podzielić się swoimi postępami w dziedzinie sztucznej inteligencji .

Dlaczego Miyazaki się tym przejmuje? Ponieważ obecnie pracuje nad nowym filmem fabularnym zatytułowanym Kemushi no Boro (po francusku gąsienica Boro).

Okazuje się jednak, że omawiana sztuczna inteligencja może się przydać do animacji materiału filmowego. Cóż, taka jest teoria.

W praktyce skutkuje to humanoidalną postacią, która boleśnie czołga się po ziemi jak zombie , ponieważ ma nie odczuwać bólu i dlatego jest w stanie wymyślać różne ruchy, które są groteskowe, jeśli nie niemożliwe dla człowieka.

Reakcja Hayao Miyazakiego nie trwała długo . Ta seria animacji przypomina mu niepełnosprawnego przyjaciela ... i co więcej, nie podoba mu się to :

„Osoba, która to stworzyła (sztuczna inteligencja, przyp. Red.) Nie ma pojęcia, czym jest ból. Jestem całkowicie zniesmaczony.

Jeśli naprawdę chcesz tworzyć przerażające rzeczy, zrób to. Ale nigdy nie będę chciał wprowadzać tej technologii do mojej pracy.

Naprawdę czuję, że to zniewaga dla samego życia. "

Przynajmniej możemy powiedzieć, że to flop . Przyznaję, nie mogłem się powstrzymać przed lekkim uszczypnięciem przed niepokojem chłopaków (na parkingu wciąż stoi założyciel firmy, człowiek najbardziej na lewo, Nobuo Kawakami ).

Przypomniało mi to o niezaliczonych egzaminach ustnych, pytaniach jury i tak dalej. W każdym razie przypomniało mi to o mojej własnej flopie.

Ostateczna klapa, czyli jak nauczyć się relatywizować dzięki Hayao Miyazaki

Ok, to może sprawić, że będziesz się śmiać, współczuć, krzyczeć… ten film wywołał szereg różnych reakcji w redakcji. Ale jest coś, z czym się zgodziliśmy. Flop jest gorący, ale to nie ma znaczenia .

Jeśli ta interwencja całkowicie się nie powiodła, to niekoniecznie dlatego, że sam pomysł był zły , ale dlatego, że pomysł nie był odpowiedni dla tego typu animacji.

W końcu może rzeczywiście byłaby hitem w studiu gier wideo typu horror . Ale dla Studio Ghibli, które właśnie zrobiło najbardziej pipou we wszechświecie (#TeamTotoro, walcz!), To kolejny majonez.

Inną ważną kwestią jest to, że to nie byle kto. Zderzenie się z Hayao Miyazakim może być trudniejsze niż dla przeciętnego klienta . Właśnie dlatego, że człowiek ten jest znany i szanowany za swoją pracę. Więc jego słowo jest prawdopodobnie trudniejsze do zakwestionowania .

Prawdopodobnie trudniej jest zakwestionować opinię Miyazakiego niż przeciętnego klienta.

Wreszcie odwracanie się nie jest końcem świata (nawet jeśli Hayao Miyazaki tak uważa, biorąc pod uwagę jego reakcję). Twoje życie się nie kończy, to tylko klient / wizyta kontrolna / egzamin ustny, który nie zadziałał, ponieważ była luka między tym, co było oferowane, a tym, czego się spodziewano.

A jeśli te argumenty nie wystarczą, aby cię uspokoić, powiedz sobie, że w przeciwnym razie twoje wnętrzności prawdopodobnie nie będą miały miejsca przed Miyazakim ...

… Ale jeśli Ty również doświadczyłeś niewygody porównywalnej z tym filmem, przyjdź i opowiedz nam o tym w komentarzach! Założę się, że będzie wielu, którzy doświadczyli prawdziwej chwili samotności w życiu!

Popularne Wiadomości