Spisie treści

Opublikowano 7 maja 2021 r

W wieku 18 lat seks był dla mnie imprezą .

Szalałem na punkcie hormonów, niekończącą się zabawę z mniej lub bardziej regularnymi kochankami. Czasami się podkochiwałam, innym razem pozory związków… Ale nic poważnego.

Chciałam dobrej zabawy, niezwykłych przeżyć . W ten sposób w przededniu moich 19 lat znalazłem się na organizacji orgii z rodzicami w największym spokoju.

Tak, dobrze się bawiłem, ale był jeden mały szczegół, który mnie dzisiaj niepokoi: czy zrobiłbym to wszystko, gdybym nie był w stanie pochwalić się tym moim znajomym następnego dnia? Nie sądzę.

Robiłem to wszystko bardziej po to, by doświadczyć siebie, niż po to, by naprawdę to zrobić.

Moje spotkanie z ukochaną

I było po dwóch latach obchodzimy kekette poznałem Alphonse .

Alphonse był przystojny, miły i przede wszystkim bardzo spokojny . I to mi bardzo odpowiadało. Zaczynałem mieć dość tego szalonego życia z prędkością mil na godzinę. Byłem dobrze w jego ramionach, ufałem sobie w nim, także w dojrzałości.

To była miłość od pierwszego wejrzenia i wszystko poszło prosto i szybko. Byliśmy idealną parą.

W stawce Alphonse miał bardzo klasyczny gust . Mimo że zrobiłem 400 lizawek w dupę, zanim go poznałem, nie stanowiło to dla mnie problemu.

Problemy seksualne w długotrwałym związku

Ale nadal były problemy związane z naszą seksualnością.

Pierwsza jest prosta: nie uważałem go za zbyt dobrego w łóżku. Kiedy lizał, przypominał mi małego psa i był zbyt surowy jak na mój gust w jego głaskach. A kiedy próbowałem go poprowadzić, całkowicie sterował.

Dlatego poprawa była niemożliwa.

Drugi problem pojawił się subtelniej. Po pięciu miesiącach razem zauważyłem, że minęło dziesięć dni, odkąd się kochaliśmy. Zacząłem szukać czasu od dawna, więc podzieliłem się z nim tym uczuciem.

Zbył pytanie, odpowiadając mi:

„Nie chcę, żebyśmy zaczęli liczyć dni, seks to nie przedstawienie! "

W głębi duszy miał rację. Seks nie musi być występem. Więc słuchałem, jak wmawiał sobie, że problem pochodzi ode mnie, że mam obsesję ...

Kiedy słowa ukrywają dużą różnicę w libido

Mijały miesiące i mogłem zobaczyć, że byłem jedyną osobą, która przejęła inicjatywę seksu w tej parze .

Na początku kochaliśmy się prawie codziennie. Po kilku miesiącach tempo spadło do raz w tygodniu, potem raz w miesiącu.

Wiele razy pytałem go, czy jest jakiś problem, a on ciągle powtarzał, że seks to nie występ, że nie powinieneś się zmuszać. Płakałem, nie rozumiałem .

Po roku powiedział mi, że czuje presję. Postanowiłem więc nie próbować niczego, dopóki czegoś nie spróbuje… Półtora miesiąca później, widząc, że nic nie nadchodzi, postawiłem go pod ścianą i zapytałem, czy to zrobił. tak mało pożądania we wszystkich jego poprzednich związkach.

To wtedy wyznał mi, że ma niższe niż przeciętne libido . Zrozumiałem, że to się nigdy nie zmieni i rozdarło mi to serce. Uznałem to za niesprawiedliwe: jak osoba, z którą chciałem ułożyć sobie życie, mogła mnie tak frustrować?

Czy można opłakiwać spełniającą się seksualność?

Przerwa wydawała mi się wtedy nie do pomyślenia , postanowiłem opłakiwać satysfakcjonujące życie seksualne. Przeszedłem przez wiele faz.

Zaprzeczenie wszystkim, kiedy leżała na moich przyjaciół (i ja), mówiąc, że wszystko było dobrze w pary.

Gniew , kiedy pretensję mojego chłopaka, że nie mówi mi, że prędzej, bo czeka, aż byłem zakochany i dołączone do wreszcie położyć słów na to, co rani mnie tak dużo.

Negocjacji , kiedy sugerował, że poruszamy się wolnym związku (a nawet złości, gdy powiedział mi, że nie chce mi udostępnić).

A potem smutek . Wszystko było w porządku, dopóki nie wypiłem jednego drinka za dużo i opłakiwałem tę sytuację. Myślałem, że nie możemy zostawić nikogo na seks. Powiedziałem sobie, że to miało być powierzchowne… Cóż, w każdym razie to było dla Alphonse'a.

Poza tym bałam się złamać jego ego. Tak bardzo naciskaliśmy na facetów i ich seksualność, że nie mogłam mu tego powiedzieć, że źle się czułam z powodu jego braku libido.

A potem, po ponad dwóch latach związku, opuściłem go . Powiedziałem mu, że to dlatego, że zniknęły moje uczucia, ze strachu, że nie urazię go, mówiąc mu prawdę: nie byliśmy kompatybilni seksualnie i nie mogłem już tego znieść .

Wznów seks po dwóch latach frustracji

Dzięki tej historii moje zaufanie do mojego potencjału seksualnego osiągnęło najniższy poziom.

Nie wiedząc, co robić, pojechałem na dłuższe wakacje na południu, aby naładować baterie. Uderzyło do mnie kilku całkiem uroczych facetów, ale nie czułem tego. Właściwie czułem, że nie mogę już się kochać . Więc odmówiłem wszystkiego.

A potem, po jakichś dwóch miesiącach, kliknęło. To była sobotnia noc i powiedziałem sobie dość wulgarnie: daj spokój, dzisiaj przestanę płakać i pieprzę faceta.

Poszedłem do nocnego klubu, podszedł do mnie facet i zaledwie dwie godziny później wylądowałem u niego.

Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się niczego szalonego. Zdawałem sobie sprawę, że piliśmy, że prawdopodobnie będzie miał problemy z erekcją, a ja pewnie będę niezdarna ...

Ale nie, miałem jeden z najlepszych seksów w moim życiu!

Jestem mu winien moją seksualną rewolucję

Z tym gościem to było elektryczne . Kochaliśmy się całą noc, czule i namiętnie.

Nie wiedziałem nawet, że można mieć taki poziom przyjemności… Do tego czasu, kiedy miałem orgazm, czułem, że osiągnąłem coś niesamowitego.

Tam miałem może cztery lub pięć z rzędu .

Spędziliśmy noc kochając się i następnego ranka wyszedłem z marzeniami w głowie.

Ponieważ byłem przyzwyczajony do odrzucenia z powodu romansu z moim byłym, byłem pewien, że nigdy nie oddzwoni . Następnego dnia napisał do mnie wiadomość, zaprosił mnie, żebym ponownie do niego przyjechał i spędziliśmy razem tydzień w łóżku.

Poczułem się, jakbym mógł wreszcie oddychać po dwóch latach pod wodą . Moja seksualność była jak potwór, którego starałem się jakoś głęboko ukryć.

Wreszcie pozwoliłem mu zaryczeć i Boże, to było dobre!

Jak nauczyłem się pielęgnować zdrowsze relacje z moim libido

Skończyło się na tym, że wróciłem do mojego miasta i postanowiłem odebrać wszystko, co było nie tak .

Kiedy byłem młodszy, chciałem zdobyć jak najwięcej seksualnych doświadczeń, czym innym się chwalić . Jako para uciszyłam swoje pragnienia, aby kontynuować związek z moim chłopakiem .

Ale w końcu w żadnym z tych przypadków naprawdę nie posłuchałem siebie . Widziałem seks przez pryzmat oczu i oceny innych ludzi.

Wtedy zdecydowałem się to zatrzymać i skupić się na swoich uczuciach . Nie winię Alphonse'a za to, że ma niższe libido niż moje, ale obwiniam siebie za to, że zostałam z nim przez długi czas, kiedy byłam nieszczęśliwa w tej sytuacji .

Każdy ma własne oczekiwania w związku, a wśród moich jest satysfakcjonująca i płodna seksualność. A jeśli spotkam kogoś, kto nie podziela tego poglądu na tyłek, cóż, może to zabrzmieć ciężko, ale szczerze mówiąc, myślę, że nie chciałbym niczego budować z tym.

To nie ma znaczenia: inni ludzie lepiej pasują do nas na Ziemi.

Na drodze do satysfakcjonującego seksu byli inni

Po tym gościu z wakacyjnego klubu nocnego było ich więcej. Były flirty, zakochania, a rok po rozstaniu z moim byłym, we wrześniu zeszłego roku, spotkałem faceta, z którym był szczególnie uzależniony .

Teraz jest moim towarzyszem podróży. Pasuje mi we wszystkich punktach, w tym w seksie. Znaleźliśmy się bardzo dobrze. Razem robimy małe rzeczy . Lubimy próbować nowych rzeczy, organizować plany z innymi ...

Ale bardzo różni się od mojego 18 czy 19 lat. W tamtym czasie robiłem to dla doświadczenia. Dziś robię to wszystko dla siebie, bo mnie to bawi .

Popularne Wiadomości