Spisie treści

Kto by pomyślał, że czas minie tak szybko?

Trzy lata temu moja CDD z mademoisell zakończyła się jako pisarka na pełny etat. Właśnie założyłem bloga, żeby mówić o kucyku.

Nie sądziłem, że skontaktuje się ze mną mój pierwszy klient, który zaoferuje mi regularne zlecenie na zlecenie. Nie myślałem, nie bałem się: głowa w dół, zacząłem.

Moja mama zawsze mi to powtarzała, kiedy przechodziłem przez szkolny dziedziniec, kiedy przychodziła odebrać mnie Twingo:

„Jesteś Taurusem ty, zawsze spoglądasz w ziemię jak kula do kręgli. A pozostałe to kręgle! ”.

W tym konkretnym przypadku „inni” mieli wkrótce zamienić się w „drzwi URSSAF w Lotaryngii”.

Wybrałem ten sposób życia, aby zostać wolnym strzelcem kilka lat temu. Mogę dziś powiedzieć, że ani przez sekundę tego nie żałuję.

Mówiłem wam o zaletach bycia swoim własnym szefem na początku mojego doświadczenia, dziś mam wystarczająco dużo perspektywy, aby zdać sobie sprawę, że bycie wolnym strzelcem nauczyło mnie kilku lekcji!

Na przykład…

Kiedy jesteś wolnym strzelcem, musisz wiedzieć, jak uzyskać pomoc

W 2021 roku, kiedy opuściłem biuro Mademoisell, miałem już kilku stałych klientów i nie musiałem iść na rynek, aby znaleźć pracę. Szybko przyniosłem spore obroty.

Poradzono mi zarejestrować się jako osoba samozatrudniona, prosty status i niezbyt opodatkowany, praktyczny, gdy zaczynasz. W tym aktu.

Radość i nieszczęście dla mnie, ten status obejmuje nieprzekraczalny limit dochodów . I w pierwszym roku dosłownie to wysadziłem!

Otrzymałem e-mail wyjaśniający, że mam zamiar automatycznie przejść na wyższy status, muszę naliczać podatek VAT i wiele rzeczy, które wydawały się bardzo skomplikowane.

Do tego czasu musiałem logować się do serwisu co trzy miesiące, zgłaszać i płacić. To było proste. Nigdy więcej.

Zadzwoniłem do RSI, URSSAF, Harmonie Mutuelle, mojej matki, dostawcy Sushi Shop. Za każdym razem moje wymiany wyglądały tak:

- Witam, otrzymałem list z informacją, że muszę podjąć niezbędne kroki, aby zmienić swój status.
- Zawód?
- Edytor internetowy.
- Numer Siret?

(Poszukaj mojego numeru SIRET i podyktuj go, wymawiając jak logopeda)

- O nie, nie, nie jesteś wolnym zawodem, absolutnie nie. Jesteś rzemieślnikiem. A propos, czy złożyłeś wniosek o ACCRE? Nie? No dobrze za późno. Straciłeś tysiąc kul. Czego chciałeś znowu?
-E nie, nie robię garncarstwa, jestem wolnym zawodem! Przekroczyłem limity, muszę zmienić status, nie wiem z kim mam się skontaktować.
- No cóż, nie mam do tego dostępu, przepraszam. A w naszych aktach jesteś prawdziwym rzemieślnikiem. Miłego dnia. "

W nocy zaczynałem nie spać. Budząc się, kiedy w końcu tam dotarłem, z obrazem faceta przy drzwiach proszącego o całe moje ELP, aby ukryć fakt, że nie zrobiłem wystarczająco szybko dobrze.

Więc mój ojciec wpadł na najlepszy pomysł w swoim życiu (po tym, jak zgodził się zabrać nas na wesołe miasteczko Lignen-Barrois z moim bratem w 2004 roku, ponieważ przynieśli szafę grającą, w której masz spuszczoną głowę) ...

Zrobił się na wizytę do mnie z księgowy.

Na początku powiedziałem sobie, że będzie mnie to kosztować nerkę, że będzie śmiał się trzy centymetry od mojej twarzy i sprawi, że będę żałować, że nie kontynuowałem SES w Première.

To było złe.

Mój księgowy był tam, aby wyjaśnić wszystko, co się ze mną stanie. Wziął moją teczkę do ręki i załatwił całą papierkową robotę.

Moim jedynym zadaniem, od chwili gdy zdecydowałem się pracować w jego firmie, było wypełnianie segregatora z moimi rachunkami, biletami kolejowymi i otrzymaniem przepustki Navigo co trzy miesiące. Wszystko inne było załatwione.

Prawdziwe porady, a przede wszystkim wsparcie, które pozwoliły mi skupić się na pracy, a nie na papierkowej pracy! Wszystko za nieco mniej niż 100 € miesięcznie (w tym część podlegająca odliczeniu od podatku).

Początkowo myślałem, że bycie wolnym strzelcem oznacza konieczność samodzielnego zarządzania WSZYSTKIM. Zaczynałem się topić i postrzegałem swój brak szkolenia na ten temat jako porażkę. Myliłem się !

Oczywiście zatrudnienie księgowego nie jest obowiązkowe , zresztą w moim statusie. Niektórzy • bardzo dobrze wiedzą, jak zarządzać administracją, zwłaszcza jeśli jest ich niewiele.

Początkowo niewielu freelancerów zatrudnia księgowego, ale nadal jest to dość powszechne. Jest to także dość znany bloger / YouTuber, który doradził mi, abym zwrócił się do firmy ekspertów.

Bycie niezależnym oznacza również umiejętność proszenia o pomoc i skupienie się na tym, co najważniejsze: PRZYNOSIĆ THUNE.

Kiedy jesteś wolnym strzelcem, musisz wiedzieć, jak (czasami) przestać pracować

Nigdy nie czułam się bardziej spełniona i dumna z siebie niż odkąd nie miałam już szefa. Ja też nigdy nie byłam tak niespokojna i smutna.

Zostałem ostrzeżony i nie będziemy się nawzajem okłamywać: praca na własny rachunek to ryzyko ciągłej pracy .

Odkąd pracowałem w ten sposób, spędziłem tydzień prawie bez przerwy. W przeciwnym razie nie spędzę dnia bez pisania artykułu, posta na Facebooku, odpowiadania na e-maile lub telefonów od klientów ...

To bardzo satysfakcjonujące, ale także bardzo stresujące.

Jest ta zaleta, która dla mnie jest najważniejsza ze wszystkich: możliwość zorganizowania się tak, jak chcesz i uwolnienia sobie dużo czasu w ciągu dnia. Czas, który trzeba będzie potem nadrobić.

Oczywiście za Tobą nie ma nikogo, kto przypomniałby o włączeniu komputera na czas ...

Ale twój klient zawsze będzie tam, aby zostawić 6 wiadomości głosowych z żądaniem zmiany artykułu w ciągu sekundy (kiedy WRESZCIE planowałeś jeść) (jedzenie jest dobre).

Kiedy jesteś wolnym strzelcem, możesz również pracować tak, jak chcesz i gdzie chcesz . Nie musisz odpowiadać przed nikim za swój sposób pracy, tylko za wynik.

I to jest to, co lubię najbardziej każdego dnia.

Moje biuro coraz bardziej się psuje. ?

Post udostępniony przez Amélie M. ⚔️ (@gremlin_strikes_back) 11 czerwca 2021 r. O 4:44 czasu PDT

Powiedz mi, czy podoba Ci się mój artykuł, ale nie oceniaj mojej postawy na krześle biurowym.

Wciąż się uczę, zmuszam się do oddzielenia rzeczy między pracą a życiem osobistym. Bycie wolnym strzelcem często łączy te dwa elementy.

Decydując się na to radzę stworzyć „specjalną przestrzeń do pracy” (nawet w pracowni) i unikać codziennej pracy w łóżku lub na sofie.

Nadal to czasami robię i to naprawdę nie jest dobre. Ponieważ trudno mi się odłączyć . Zacznij kojarzyć swoje prześcieradła z rachunkami za październik, a twój stan psychiczny kładzenia głowy na poduszce zniknie.

Zwykle myślimy, że będąc wolnym strzelcem, spędzamy życie motywując się do pracy. Dla mnie jest raczej odwrotnie.

BARDZO ważne jest, aby wiedzieć, jak powiedzieć stop. Umiejętność odmawiania klientowi. Wiedząc, jak uwolnić się od presji i wmówić sobie, że możesz to zrobić później. W ostatniej chwili, jeśli musisz. Nieważne. To nie jest poważne. Nic nie jest poważne.

Bycie nieszczęśliwym wynika z tego, że ktoś ugina się pod presją, to poważna sprawa. I to wszystko.

Kiedy jesteś wolnym strzelcem, musisz zrobić za dużo

Przeciwieństwem poprzedniego punktu jest to, że nie możesz zapominać, że pracując niezależnie od struktury, twój szef nie będzie obecny, aby zająć się kadrowaniem.

Aby było jasne, jeśli odwalisz złą robotę lub powiedzmy, że naprawdę gówniana robota (tak się dzieje, to ludzka), twój klient nie będzie zawracał sobie głowy mówieniem ci, dlaczego twoja praca jest do bani. Po prostu zapłaci ci i nigdy więcej z tobą nie będzie pracować .

Nie mów o tobie dobrze.

Bycie wolnym strzelcem oznacza ciągłe akceptowanie tego, że Twoja praca jest oceniana przez ludzi, powiedzmy… mniej lub bardziej kompetentnych . Ostatecznie to klient nadal ma ostatnie słowo.

Dlatego musimy wybrać, z kim będziemy pracować!

Musisz też umieć skopać sobie tyłek, aby nigdy nie spocząć na swoich osiągnięciach. Istnieje wiele szkoleń, które są częściowo refundowane, między innymi, aby być na bieżąco.

To dużo pracy, ale także świetny sposób na sprostanie wyzwaniom bez pozostawania w rutynie, która może skończyć się brakiem energii ... a także klientom!

Kiedy jesteś wolnym strzelcem, musisz zaplanować pecha

Powiedziano mi, że będę miał dużo zarzutów. Zostałem ostrzeżony: musiałem odłożyć na bok .

I zrobiłem to! Miałem kilka kont oszczędnościowych, na koncie zawodowym zawsze znaczną kwotę, zapłaciłem sobie naprawdę niewielką kwotę (w porównaniu z obrotem).

A jednak dzisiaj łapię haczyk w twarz. Mam do czynienia z wysyłaniem czeków na kilkadziesiąt tysięcy euro do RSI i URSSAF. Z moich oszczędności w ciągu około pięciu lat pozostaje tylko jedna trzecia.

Nie wspominając o tym, że jestem bardzo słabo ubezpieczony, że jeszcze gorzej składam na emeryturę. Bycie wolnym strzelcem to wolność, potencjalnie zarabia dużo pieniędzy… ale też dużo daje z siebie.

Kiedy czekam, aż listonosz przyniesie moje nowe powiadomienie.

Pomiędzy tym, ile płacisz, a tym, co faktycznie zarabiasz (nie licząc podatków), radzę podzielić przez dwa. Minimum.

Więc… przestań uzasadniać swoje ceny przed skąpym klientem. On nie płaci żadnych opłat, dzwoniąc do Ciebie choć raz!

Cena jest bardzo trudna do ustalenia, wszystko zależy od nakładu pracy, potencjalnego czasu, a także klienta. Nie możesz bać się negocjacji, tylko wiesz, ile jesteś wart!

Kiedy jesteś wolnym strzelcem, musisz wiedzieć, jak się otoczyć

To klasyczne pytanie podczas samodzielnej pracy.

- Ale czy i tak wychodzisz? Czy widzisz ludzi? "

Nie zamierzam cię okłamywać: gdybym sobie pozwolił, nie, nie wyszedłbym. Czemu ? Bo mam wrażenie, że żyję w dziwaczny sposób.

Kiedy mój chłopak wraca z pracy do domu, spędził dwanaście godzin, wspierając kolegów, przybierając dobrą minę, unikając psich siusiów na ulicy i walcząc o swoje miejsce w metrze. Więc chce zapytać.

Po prostu spędziłem cały ten czas w tym samym pokoju. Mam tylko jedno pragnienie, to wyciągnąć nos na zewnątrz.

Kiedy jesteś wolnym strzelcem, musisz podtrzymywać swoje życie towarzyskie! Szybko nam się przydało Ważna jest praca, ale dobre otoczenie.

Jeśli nie możesz znieść pracy jako pustelnik w domu, możesz zbliżyć się do przestrzeni coworkingowych, a nawet pójść do pracy z przyjaciółmi lub do lokalnej kawiarni. Obiecuję, że pomaga poczuć się mniej samotnie • e.

Miej też psa.

Czy praca jako freelancer jest zawsze fajna?

Zdecydowanie! Nie ma dnia, w którym żałuję, że wybrałem pracę w domu.

Po 3 latach mogłem zmierzyć się z drugą stroną medalu, ale myślę, że to mnie poprawia. Czy nie taki jest morał każdego Disneya: wstań, żołnierzu, wciąż jest walka, a wygrasz, tak, o wolność?

O nie, to Dreamworks.

Te 3 lata pracy na własny rachunek pozwoliły mi w pełni rozwijać swoje projekty, codziennie wychodzić ze swojej strefy komfortu i podejmować się .

Nie sądziłem, że mogę zrobić tak wiele rzeczy. Po zakończeniu studiów niekoniecznie czułem się do tego zdolny. Teraz wiem !

W najbliższych miesiącach powrócę do bardziej „klasycznego” otoczenia, ale ze statusem współpracownika: stanowisko redaktora naczelnego w redakcji, mojej redakcji, w moim własnym magazynie! Wiesz, „mój blog o kucykach”.

Podszedł do mnie partner. Dla niego projekt zasłużył na jeszcze większe możliwości i będziemy nad tym wspólnie pracować. To był mój pierwszy cel, kiedy wystartowałem: chodźmy podbić świat!

? ZAPOWIEDŹ? | Poszukujemy stażystów! ?? ‍? Czy też chcesz podbić świat kucyków? ? #GeorgetteTeam ➡️ link w bio ??

Post udostępniony przez GeorgetteMag.com (@georgette_mag) 2 listopada 2021 r. O 3:58 czasu PDT

Tak. Stało się czymś więcej niż blogiem.

Gdybym miał skończyć to wystąpienie ze szklanką Martini w dłoni, z mokrymi oczami, stojąc przed 300 osobami, powiedziałbym: dziękuję, niezależne życie. Byłeś naprawdę fajny. Nadal jesteśmy przyjaciółmi, dobrze?

Nie, ale naprawdę, jak Facebook i wszyscy. Ostatecznie zaczepię cię na LinkedIn, jeśli kiedykolwiek.

Robimy to w ten sposób. Pocałunek.

?

Post udostępniony przez Amélie M. ⚔️ (@gremlin_strikes_back) 17 października 2021 r. O godzinie 12:34 czasu PDT

Czyli praca, jedzenie, książki czy wszystkie trzy w tym samym czasie?

Popularne Wiadomości