Spisie treści

Witaj spragniony kultury czytelniku!

Wy, którzy robicie długie listy filmów do obejrzenia, do których dodajecie pod-części i streszczenia, jesteście tacy nienasyceni.

Ten rok był płodnym arcydziełem. To nie ja powiem ci coś przeciwnego, bo płaczę geniuszem za każdym razem, gdy film do mnie przemawia, a rzepa za każdym razem, gdy inny trochę mnie rozczarowuje.

Jestem taki, pół miarka nie jest moim hobby. Więc co ? " Co zamierzasz zrobić ? "

Krótko mówiąc, wspólnie z moimi wyśmienitymi kolegami wymyśliliśmy najlepsze filmy, które poruszyły nas najbardziej w 2021 roku.

Nie wahaj się przyjść i rozwinąć tę listę w komentarzach! Ponieważ nie ma czasu, aby być wyczerpującym.

Blade Runner 2049, ogromny estetyczny policzek

Blade Runner 2049 to prawdziwa walka. Idealny dowód, że uczeń może przewyższyć mistrza.

Nie mogę wystarczająco polecić tego cudu science fiction.

Kiedy oko Denisa Villeneuve'a, ambitnego twórcy Prisoners, Sicario i Premier Contact, trafia na jedno z największych arcydzieł Ridleya Scotta, powstaje produkt końcowy o nieskończonej dokładności.

Łączy kontemplację i napięcie jak żaden inny.

Wysokosc dzwieku?

W 2049 roku oficer K jest „łowcą androidów”. Jego praca ? Wytrop i wyeliminuj wszystkich, którzy zagrażają panowaniu gatunku ludzkiego.

Tylko tutaj odkrywa tajemnicę zakopaną przez długi czas. Coś, co może zmienić świat. Jedyny posiadacz tego sekretu, jest teraz celem do zabicia.

Jego jedyna nadzieja na przetrwanie? Znajdź Ricka Deckarda, byłego Blade Runnera zaginionego od dziesięcioleci ...

Split, ulubiony film Mymy z 2021 roku

Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem zwiastun Split, byłem całkowicie hiperwentylowany. Kiedy więc kilka miesięcy później dowiedziałem się, że mademoisell jest oficjalnym partnerem tego nowego M. Night Shyamalana, zapiszczałem bardzo głośno.

Oczywiście zaintrygowało mnie przede wszystkim aktorstwo Jamesa McAvoya, który miał tu ciężkie zadanie zagrania człowieka podzielonego na 23 osobowości.

Nie zawiodłem się przed tą pełną niuansów grą, więc wystarczy, że najmniejszy mikro ruch brwi powie nam, który z „gospodarzy” bohatera jest obecny w tym właśnie momencie!

Ale wiesz o tym, jeśli zrozumiałeś koniec Splitu, prawdziwym tour de force tego filmu jest bycie koniem trojańskim, aby ukryć pod powietrzem thrillera nieoczekiwaną niespodziankę.

Nie powiem ci więcej, żebyś nie zepsuł niespodzianki, gdybyś przeszedł między kroplami! Split jest na DVD za jedyne 10 € i naprawdę szkoda by z tego nie skorzystać.

Le Château de Verre, transcendentny film o rodzinie

Tutaj Louise! Jestem bardzo wrażliwą osobą.

Płaczę bardzo łatwo, ale rzadko miałem tak silny atak płaczu przed filmem. I tak, łzawe uczucie jest dobrą wskazówką, że film mi się bardzo podobał.

To jest znak, że policzek tam był. Bez wchodzenia w szczegóły, jeśli jeszcze nie widziałeś Le Château de Verre, jest to historia rodzinna, ale przede wszystkim relacja ojciec / córka.

W przeciwieństwie do bardzo sennej i utopijnej strony zwiastuna, uznałem, że film ma bardzo surową stronę. Postacie są tak potężne.

Zabawne, że ta historia sama w sobie nie ma nic wspólnego z moją. A jednak przekroczyła mnie i zmusiła mnie do myślenia. I to wszystko, o co proszę o film.

120 uderzeń na minutę, monumentalny policzek dla Estery

Film opowiada historię młodych aktywistów ze stowarzyszenia Act Up, w czasie gdy we Francji wybuchła epidemia HIV / AIDS, ale władze publiczne wydają się powoli mobilizować.

I sprawił, że uroniłem galony łez.

Film przemówił do mnie w sposób, w jaki podchodzi do aktywizmu, bez okrężnej drogi, bez kłamstwa, z tym, z czym wiąże się wiecznie trwające spotkania, spory między skojarzeniami na temat metod i sporami w ramach tego samego ruch…

Pokazując, jak istotne jest, aby te różne formy aktywizmu istniały i wzajemnie się uzupełniały!

Ale przede wszystkim film poruszył mnie w samym sercu historii, którą opowiada, historii miłosnej, która rodzi się i rozwija w tym samym czasie, gdy rozwija się choroba.

Arnaud Valois, który gra towarzysza pacjenta, poruszył mnie do łez dzięki swojej interpretacji z powściągliwością i finezją.

Fakt, że film pomaga rzucić światło na nowe talenty, tylko zwiększył liczbę komplementów, jakie mogę mu dać.

Bryłki, niezbędny film dokumentalny

Mówi tu Anouk i myślę, że film, który najbardziej mnie naznaczył w tym roku, to dokument Les pépites.

Opowiada historię Christiana i Marie-France, pary francuskich podróżników, którzy dwadzieścia lat temu zdecydowali się umieścić swoje torby w Kambodży, aby pomóc dzieciom wydostać się ze śmietnika, na którym pracują.

Szczerze mówiąc, bałam się, że ten film będzie miał ślady kolonializmu, że będziemy mogli zobaczyć historię „dobrego białego”, który będzie szukał sensu życia w mniej zaawansowanych społeczeństwach… Myliłam się.

Przede wszystkim opowiada historię tej pary, która postanowiła spełnić swoje marzenia do końca, niezależnie od ograniczeń i wyrzeczeń. Tych dwojga ludzi, którzy potrafili sprawić, że coś się wydarzyło, wiedząc, jak zachować niezbędny dystans, gdy jest to konieczne.

Podsumowując, Les pépites to dokument, który jest odą do realizacji jego marzeń i to jest dobre uczucie!

Detroit, poncz przyjęty przez Leę Castor

Wyraźnie mam skłonność do społecznych dramatów, nie ukryję tego przed tobą ...

W Detroit kilka rzeczy naprawdę mnie poruszyło. Przede wszystkim historia oparta na prawdziwym życiu.

Prawdopodobnie dlatego, że tego lata spędziłem 3 tygodnie w południowych Stanach Zjednoczonych, temat ten porusza mnie jeszcze bardziej.

Różnice rasowe są zawsze super obecne i mając okazję zagłębić się w epizod, który kształtuje historię Stanów Zjednoczonych, zawsze uważam to za fascynujące.

Ten film przedstawia losy dwóch młodych czarnych, którzy byli częścią grupy muzycznej w 1967 roku, podczas zamieszek, które wstrząsnęły miastem Detroit.

Miasto jest w stanie wysokiej gotowości, a segregacja jest nadal obecna. Mają to nieszczęście, że znajdują się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie, czyli w hotelu, z którego zrobiono strzały.

Stamtąd zaczyna się prawdziwe piekło przesłuchań prowadzonych przez białych policjantów, którzy posuwają się nawet do zabójstwa, aby znaleźć sprawcę. No cóż, oczywiście, płakałem… Dużo.

Ale wydaje się, że nie jest to kryterium, które nie pozwala mi docenić filmu, wręcz przeciwnie.

Obrazy są wspaniałe, montaż imponujący.

Przez ponad dwie godziny trzymałem się w napięciu z powodu różnych ujęć i emocji, które wyrażali aktorzy i cała praca nad produkcją.

Wydało mi się to fajne i bardzo ludzkie, więc jeśli chcesz zobaczyć coś pięknego, co porusza twoje wnętrzności, nie wahaj się.

La La Land miłość od pierwszego wejrzenia w Laïla

Długo się wahałem, ale najbardziej poruszył mnie w tym roku La La Land. Poszedłem na film bez zbytnich oczekiwań iz wieloma uprzedzeniami, bo bałem się, że będzie on mżawić romantyzmem i amerykańskim happy endem.

I do cholery.

Obraz, muzyka, rytm filmu są fantastyczne. Przyznaję, że przewróciłem oczami na początku filmu, by spotkać Mię i Sébastiana, ale im więcej rzeczy się toczyło, tym bardziej byłem zafascynowany.

Piękno tej sceny!

To, co szczególnie poruszyło mnie w tym filmie, to realistyczne zakończenie, dobre szczęśliwe zakończenie. Wreszcie debata na ten temat: koniec La La Land, tragedia czy happy end?

Muzyka jest fantastyczna i od razu wchodzimy do filmu. Po obejrzeniu filmu długo słuchałem ścieżki dźwiękowej i nadal jej czasami słucham.

M, lekcja miłości Sary Forestier

Tutaj Clémence, przejmuję na tym etapie artykułu, aby opowiedzieć o filmach, które poruszyły mnie w 2021 roku. Zacznę od najnowszego: M, autorstwa, autorstwa i Sary Forestier, to film, dowiedziałem się, czym jest miłość . Tylko to.

Zrobiłem więcej niż entuzjastyczną recenzję , którą zapraszam do lektury, aby dowiedzieć się więcej o fabule, bez spojlera. I nie bez powodu: M to historia, którą można zobaczyć, przeżyć, opowiedzieć emocjami, a nie słowami.

„Pragnienie kobiety jest ważniejsze niż to, które wzbudza” - Sara Forestier podczas naszej Siostry!

Postacie w cieniu: sprawiedliwość historii

Postacie cienia były mistrzowską lekcją historii. Ten film jest hołdem dla zapomnianych osobowości podboju kosmosu: czarnych kobiet zatrudnionych przez NASA, która również pomogła odsunąć „ostatecznego lidera”!

Są kompetentni, pomysłowi, genialni co do joty, ale są czarni w Ameryce, która wciąż jest segregowana. Postacie z cienia budzą szacunek: jak możemy nadal mieć taką wściekłość, by wygrywać i walczyć o interes ogólny, skoro codziennie jesteśmy poniżani przez naszych rówieśników?

Nie można się z niego wydostać bez uronienia łzy. Wiśnia na torcie: Figures in the Shadows pojawi się w kinach… 8 marca. Całkiem symbol.

Grave, objawienie Julii Ducournau

„Kto chce zobaczyć Grave'a na pokazie prasowym? To film z przytłaczającą atmosferą o wegetarianinie, który staje się kanibalem! "

Nie będę was okłamywał: to stanowisko nie przekonało redakcji. I jeszcze ...

Grave zebrał nie mniej niż 9 nagród od czasu prezentacji na Festiwalu Filmowym w Cannes w 2021 roku, gdzie zdobył Nagrodę Krytyków. I na to zasługuje, po prostu usiądź w kinie i daj się pochłonąć atmosferze tego UFO.

Mademoisell była niezwykle dumna z bycia partnerem i cytowaliśmy reżyserkę Julię Ducournau wraz z jej dwoma zapierającymi dech w piersiach aktorami Garance Marillier i Ellą Rumpf w naszej retrospektywie kobiet, które zaparkowały 2021. Tylko to.

Garance Marillier, w wywiadzie na temat jej postaci w Grave.

Grave to historia Justine, utalentowanej młodej uczennicy, która w wieku 16 lat przyjechała do szkoły weterynaryjnej, którą ukończyli jej rodzice i gdzie studiowała już jej starsza siostra.

Integracja lub mgławienie zobowiązuje (w zależności od tego, czy przyczepność do tych testów jest przyznana, czy cierpi), Justine czuje się zobowiązana do połknięcia króliczej nerki, podczas gdy cała jej rodzina jest stricte wegetarianką.

Jej siostra bierze udział w ucisku do tego stopnia, że ​​Justine połyka ten cholerny organ. Nie wiedząc, jakie wstrząsy zamierzał wywołać w swoim życiu ...

Konfrontacja z częścią drugiego w sobie, czy nie jest to najbardziej ambitna walka, jaką możemy stoczyć? Grave opowiada tę historię poprzez właściwe spojrzenie Julii Ducournau i zapierającą dech w piersiach kreację Garance Marillier, która jest także pierwszą rolą w filmie fabularnym.

Kontynuacja do przeczytania w recenzji: Pokochasz "Grave", przepyszny film gatunkowy Julii Ducournau .

HEIS, Kroniki młodzieńca szukającego siebie, autorstwa i z Anaïs Volpé

Prawdziwy faworyt tego wyboru, HEIS to rzadka perła: pierwszy film, całkowicie niezależny, który ostatecznie trafił do kin dzięki wytrwałości.

Oto historia 25-letniej Pii, która została zmuszona do powrotu do swojej matki. Film otwiera się tym nieudanym startem w życie, jakby pisklę wracało do gniazda po zatopieniu się w pierwszym locie.

Uczucie porażki jest przytłaczające. W domu Pia znajduje Sama, swojego brata bliźniaka. Nigdy nie wyszedł. Nie próbując spełnić swojego marzenia, uchronił się przed ryzykiem niepowodzenia w tej misji.

Ich światopoglądy zderzają się z dylematami, które są mi aż nazbyt dobrze znane. Heis (Kroniki) to portret młodego człowieka poszukującego emancypacji.

Ten film jest projektem Anaïs Volpé, 28-letniej w tym roku. Wyreżyserowała, zmontowała i wyprodukowała swój film fabularny „Hors circuit”. Wysłała go na Festiwal Filmów Niezależnych w Los Angeles, jakby ktoś wysłał spontaniczną aplikację.

Niespodzianka: Heis (Chronicles) został wybrany do programowania. I opuszcza festiwal z „World Fiction Award”, nagrodą dla najlepszego filmu międzynarodowego. Przeczytaj więcej tutaj i posłuchaj poniżej!

Anaïs Volpé w wywiadzie podczas kinowej premiery HEIS.

Kilka minut po północy „klaps”

Niektóre filmy wywołują efekt klapsa i długo pozostają w pamięci. Uwielbiam wszystkie filmy w kinie, za cały wachlarz emocji, jakie we mnie wywołują. Zawsze gdzieś skrystalizowało się kilka łez i po prostu błagam o wyjście, więc smutna lub wzruszająca scena jest idealną wymówką, aby je wylać.

Ale przed Kilka minut po północy nie była to wymówka, która sprawiła, że ​​płakałem: jest to temat filmu sam w sobie.

Kilka minut po północy to etapy żałoby wyjaśnione 13-letniemu dziecku. Wyjaśnione więc prosto… i nigdy nie witałem tak surowej prawdy tak delikatnie.

Zrozumiałem gniew, negocjacje, szok, zaprzeczenie, tak jak nigdy wcześniej ich nie rozumiałem . Płakałem z powodu nierozwiązanej żałoby, nieodebranych pożegnań, cierpienia i niesprawiedliwości.

Słyszałem wywiad z reżyserem, Juanem Antonio Bayoną, w którym powiedział:

„To film, który opowiada o świecie od dorosłych po dzieci, w bezpośredni sposób, korzystając z fantastyczności. "

Sam nie mógłbym tego lepiej podsumować. Nie płakałem, bo film był smutny, płakałem, bo byłem smutny , stary smutek nie był dobrze wytarty, złość nie została dobrze ugaszona, szoki źle odebrane i które budzą się z każdym przypomnieniem.

Teraz wiem, jak pomogę ukochanej osobie przejść przez trudną żałobę: obejrzyj ten film w ich towarzystwie, a potem porozmawiaj o miłości i braku.

Bitwa płci, feministyczna zemsta

W 1972 roku Billie Jean King, mistrz tenisa, zdobył trzy tytuły Wielkiego Szlema.

Oburzona nierównościami między mężczyznami i kobietami w swoim sportowym środowisku młoda kobieta jest zaangażowana w walkę z seksizmem.

W tym samym czasie Bobby Riggs, były numer 1 na świecie, był bardzo znudzony, ponieważ nie ma go już na boisku. Mizogin, a przede wszystkim bardzo prowokujący, rzuca wyzwanie Billie Jean, by pokonała go w jednym meczu.

Młoda kobieta najpierw odmawia, a potem akceptuje ...

Film fabularny to opowieść o walce toczonej z podniesioną głową. Sprawiedliwa walka z seksizmem i głupotą.

Historyczny mecz, o którym zapomniał świat, przywrócony na pierwszy plan przez duet pragnący promować idee wybitnej kobiety.

Billie Jean kochała kobiety i sprawiedliwość.

To dobrze, miłość i uczciwość to dwa tematy tego filmu, które zdecydowanie wieje feminizm (przy prędkości 200 km / h) w świecie sportu! Obszar, który niestety pozostaje zbyt seksistowski.

Kolejny film, w którym Mademoisell nie mógł być bardziej dumny z bycia partnerem! Partnerstwo, w ramach którego nasz narodowy Charlie przygotował specjalny PETITIPS, poświęcony seksistowskim uwagom.

Spożywać bez umiaru.

Głośno, siła słowa: wszystko jest powiedziane

Wczoraj mówiliśmy o wolności słowa „Je suis Charlie”, dziś możemy powiedzieć „Jestem Saint - Denis” . (Bertrand Périer)

Te łzy, które się sypią, to toczą się i ten uśmiech przylegający do ust.

Jeśli widzieliście Esther w ten piątek wieczorem, gdy przewijały się napisy napisów Aloud, The Force of the Word, a światła ciemnego pokoju przejmowały kontrolę nad właśnie zakończonym filmem, to jest serial, który 'zaoferowała.

Innymi słowy, Mademoisell po raz kolejny był bardzo, bardzo dumny z bycia partnerem tego niezwykłego dokumentu, który ukazał się w kinach 12 kwietnia 2021 roku.

Głośno jest to historia młodych studentów Uniwersytetu Paris 8-Vincennes Seine Saint Denis, którzy skorzystają ze wsparcia profesorów, a także tego, które przyniosą sobie nawzajem, aby stać się najlepszymi lub najlepszymi. mówca wydziału .

44 godziny zajęć z rycerskich potyczek, sztuki retoryki, publicznego przemawiania własnymi słowami, postawami i rytmem. W perspektywie zawody Eloquentia.

Ten dokument to przede wszystkim akt bojowy.

Ponieważ wyciąga megafon tym, którzy są rzadko słyszani pomimo ich płaczów. Ponieważ jej przedmiot, ten konkurs, jest także potężnym środkiem walki z nierównością szans i maszyną do odkrywania talentów.

Bo walczy z mrokiem otoczenia, udowadniając, że zaangażowanie jest tego warte .

Być widzianym raz po raz, (ponownie) znaleźć odwagę, by nie tylko nieść swoje przekonania i idee w swoich wnętrznościach, ale także dać im głos.

Aloud kwalifikuje się do Césara 2021 w kategorii Najlepszy film dokumentalny!

Wonder Woman, skrytka biletowa

Dla tych, którzy przegapiliby to zjawisko, krótkie podsumowanie Wonder Woman: Princess Diana mieszka samotnie na rajskiej wyspie (przyznajcie, od razu zrezygnowalibyście z komputera i pracy, aby pójść i trochę posiedzieć) .

Jej matka, królowa Hippolyta, zmusza ją do bardzo ciężkiego treningu, aby stała się najlepszym wojownikiem. Jej życie zostaje wywrócone do góry nogami, gdy ratuje Steve'a Trevora, przystojnego, niezrównanego dzieciaka (nazwałem Chris Pine) i, nawiasem mówiąc, amerykańskiego pilota, którego samolot właśnie się rozbił.

Kiedy go spotyka , dowiaduje się, że daleko od jej wyspy szykuje się straszna wojna. I hop, ani jeden, ani dwa, wyjechała do Londynu ze Stevem Trevorem, aby zakończyć wojnę i skopać tyłek (bardzo, bardzo duży).

Sur le papier, un scénario un brin cucul la praloche. Alors pourquoi un tel carton au box-office ? Et quand je dis « carton », je n’exagère pas. Sorti début juin, le blockbuster atteignait en août les 400 millions de dollars au box office américain, à peine deux mois après sa sortie.

Un chiffre énorme qui propulse Wonder Woman au rang de troisième plus gros succès de Warner Bros (après The Dark Knight et The Dark Knight Rises ).

Alors, pourquoi ce carton ? C’est assez simple, au fond : Wonder Woman , c’est une ode à la femme forte que rien n’arrête. Une ode à la femme déterminée et pleine de nuances.

Le portrait d’une héroïne plurielle, à l’image de la femme moderne. Patty Jenkins prouve qu’on a pas besoin d’une cape et de gros biscotos pour envoyer du lourd. Merci à elle !

Le succès du film est également dû à la superbe interprétation de Gal Gadot, qui par sa modernité dépoussière sacrément l’image de l’héroïne des années 70.

La suite à lire par ici : « Wonder Woman » pulvérise le box-office et ne compte pas s’arrêter là.

C’est tout pour moi , de et avec Nawell Madani

C’est marrant, d’avoir intitulé ce film C’est tout pour moi , quand l’histoire qu’il raconte, c’est celle d’une femme qui n’en a jamais assez !

Au fond, c’est un nouveau conte de fées : celui des p’tites meufs qui galèrent, et n’attendent ni le prince charmant, ni une marraine magique.

Celles qui peignent leurs rêves de leurs yeux éveillés, et qui les construisent à force d’essayer, toujours, d’échouer, parfois, de recommencer, encore.

Cette histoire inspirante, c’est la vie d’une bosseuse et d’un père aimant, mais aussi d’une joueuse dans un monde sévère.

L’héroïne est une persévérante, alors que son père se résigne à croire au théorème de la galère : bosse autant que tu veux, ça ne paiera jamais, parce que le karma viendra tôt ou tard te racketter.

C’est tout pour moi , ce serait finalement le conte de fées qui manque à toutes celles qui persévèrent en se persuadant qu’un jour, ça finira par payer. C’est le film qui leur donne(ra) raison.

La suite à lire par ici : C’est tout pour moi, le parcours d’une combattante.

Wonder , l’ode à la tolérance (toujours en salles !)

Véritable conte sur la tolérance et l’acceptation de soi, le nouveau film de Stephen Chbosky fait s’interroger sur sa propre appréhension du regard des autres.

August « Auggie » Pullman est un petit garçon absolument brillant.

Né avec une malformation faciale, que plusieurs opérations chirurgicales ont tant bien que mal tenté de corriger, Auggie a toujours eu sa mère pour unique enseignante.

Seulement voilà, il lui faut bien un jour aller à l’école, la vraie, celle où vont tous les garçons et les filles de son âge, pour apprendre tout ce que ne peut pas lui apprendre sa mère : se confronter au regard des autres.

Auggie le sait : ça ne sera pas facile. Car le monde est cruel, et ça, il s’en doute…

Frais, innovant, coloré, Wonder a des airs de bulle sucrée, qui parfois éclate sous la piqûre de l’intolérance (celle qu’ont les élèves à l’égard d’Auggie).

Wonder est important pour tout le monde.

Pour les enfants qui doivent envisager la différence, pour les parents, qui ne savent pas toujours comment s’y prendre pour épargner leur progéniture, pour nous, pour vous.

Pour tous, vraiment. Et il n’a pas laissé de marbre les lectrices qui sont venues le découvrir en avant-première, lors de notre CinémadZ dédié. Voyez plutôt leurs commentaires dans la vidéo ci-dessous !

La bonne nouvelle de cette conclusion, c’est que Wonder est toujours en salles ! Alors n’hésitez plus, foncez le voir en famille, entre ami·es, c’est à la fois la meilleure façon de quitter 2021, et de commencer 2021 !

Popularne Wiadomości