Spisie treści

Światowy dzień praw do aborcji

To Światowy Dzień Odpowiedniej Aborcji. Chociaż krąży wiele z góry przyjętych pomysłów na temat tego aktu medycznego, którego bardzo wiele krajów nadal zakazuje, popychając kobiety, które chcą się do tego uciec, aby stały się nielegalne, planowana jest globalna mobilizacja.

W Europie koalicja ruchów pro-choice zebrała się wokół hasła „Aborcja, kobiety decydują” i planowanych jest wiele demonstracji.

Jako oficer ds. Referencji mogłem przeczytać wiele doświadczeń związanych z aborcją we Francji. Może się nam wydawać, że to prawo nabyte, dalekie od świadectwa złożonego nam dzisiaj przez tę pannę, która musiała potajemnie dokonać aborcji w Kolumbii.

Jednak nie tylko w Ameryce Południowej aborcja jest bardzo trudną walką: pozostaje chwiejnym prawem w Europie .

Na przykład aborcja nadal nie jest legalna w Irlandii, we Francji nadal jest kwestionowana przez wielu (nawet zawód lekarza, który wciąż zbyt często powoduje u pacjentów poczucie winy), a w Polsce poważnie grozi jej całkowity zakaz. Wspomnienie przerażających wiadomości.

Moja potajemna aborcja w Kolumbii

- Opublikowano 5 kwietnia 2021 r

Znamy wszystkie powody przypadkowego zajścia w ciążę: pękająca prezerwatywa, źle przeprowadzony odstawienie, chwila szaleństwa, kiedy decydujemy się na to bez zabezpieczenia… Wersje są liczne i różnorodne.

Znane są też te, które prowadzą do aborcji : zbyt młode, niegotowe, nie chcące, fobia dzieci, zrodzona z nieznajomym na noc, której imienia nawet nie znamy ...

W moim przypadku sprawa jest dość prosta: utknąłem przez rok z moim kolumbijskim chłopakiem, nie toleruję antykoncepcji hormonalnej i szczęśliwie stosuję - co prawda ryzykowną - metodę odstawienia.

Przepraszam, że nie używam prezerwatyw, przyznaję.

Trzeba powiedzieć, że dość łatwo przyjąłem filozofię piosenkarza Calle 13 w Ven y Critical:

„Prawdziwe, como tener sexo sin condon”

„Prawdziwe, jak całowanie bez zabezpieczenia”

Tak więc ćwiczyłem wycofywanie się z radością, pomimo ostrzeżeń i co musiało się stać: stwierdziłem, że mam pęcherze.

Zrozumienie tego zajęło mi jeszcze kilka tygodni, a potem, gdy na teście pojawiły się dwie małe kreski oznaczające: „Jest pozytywnie!” », Musiałem zmierzyć się z inną rzeczywistością.

Jak mogę dokonać aborcji w Kolumbii, bardzo konserwatywnym kraju katolickim, gdzie aborcja jest po prostu zabroniona?

Jak mogę dokonać aborcji w Kolumbii, kraju katolickim o wciąż bardzo konserwatywnych poglądach, gdzie aborcja jest po prostu zabroniona? Ponieważ było rzeczą oczywistą, jako dobra mała Francuzka, wykształcona w zakresie ubezpieczeń społecznych i praw kobiet, nie zamierzałam zatrzymać tego embrionu.

Jak więc zacząć ćwiczyć? Ponieważ jeśli w Kolumbii aborcja nie jest legalna, pozostaje w dużej mierze praktykowana w tajemnicy. Nierzadko słyszy się, że ta lub inna kobieta używała go kilka razy w swoim życiu.

Każdego roku około 300 000 kolumbijskich kobiet dokonuje aborcji. Najtrudniejsze było ustalenie, gdzie, kiedy i jak to zrobić.

Musiałem przejść przez kilka etapów.

Pokonaj poczucie winy generowane przez osoby wokół ciebie

Pierwsza, która się o tym dowiedziała, to moja teściowa. Jej reakcja była szybka, gdy powiedziałem jej, że chcę aborcji:

„Nie, to wykluczone! Zatrzymasz to ”.

Moja szwagierka zabrała się wtedy do tego:

„On jest żywą istotą, Bóg cię za to ukarze ...”

Wreszcie, nie śpiesząc się z ich wiarą, udało mi się przekonać ich do zrozumienia, że ​​wychowywanie dziecka, kiedy ledwo starczyło mi pieniędzy, nikomu nie pomoże.

Znajdź właściwe miejsce

Nie miałem wokół siebie nikogo, kto mógłby dać mi wskazówki. Udaliśmy się więc w nieznane, w okolicę, która łączy wiele klinik położniczych.

Spotkaliśmy młodego chłopca, który rozdawał ulotki z napisem „Tanie USG 3D”. Zapytaliśmy go cichym głosem "A gdzie możemy kupić lekarstwa?" Leki to pigułki powodujące aborcję. Nie trzeba mu mówić, rozumiał doskonale:

„Wejdź, idź do recepcji, mamy to, czego potrzebujesz”.

Dyskretnie organizuj aborcję

Podobnie jak kokaina czy marihuana, w Kolumbii każdy temat tabu lub nielegalny jest dyskutowany cichym głosem. Tak więc, żeby mówić o aborcji w klinice, trzeba szeptać.

Szeptamy tak cicho, że nic nie rozumiem.

Mówi moja szwagierka i szeptamy tak cicho, że nic nie rozumiem. Zgaduję, że muszę wypić dużo wody i czekać. Pielęgniarka szybko dzwoni do mnie, przyzywając mnie, żebym powiedział cicho:

- W całym zakładzie jest nas tylko trzech, więc proszę o dyskrecję. "

Poznanie embrionu

Pielęgniarka jest nieugięta, że ​​wezmę leki tylko wtedy, gdy moja ciąża jest krótsza niż dwa tygodnie.

W wieku ponad dwóch lat jest to aborcja chirurgiczna. Więc jeśli chcę zobaczyć, ile jestem, muszę zapłacić 30000 pesos (nieco poniżej 10 €). W porządku !

Żadnych tygodniowych opóźnień, wygórowana cena… ale tak naprawdę nie mam innego wyboru.

Minutę później widzę maleńką fasolkę na USG i pielęgniarka mówi mi: za pięć tygodni będziemy musieli operować. Można to zrobić w pół godziny, jeśli zapłacę 400 000 pesos.

Jestem w szoku: nie ma tygodniowego opóźnienia „dla pewności”, ponieważ jeszcze do niedawna we Francji była wygórowana cena za natychmiastowy efekt… Cóż, tak naprawdę nie mam innego wyboru, my udać się.

W końcu przerwij

Spotykam ginekologa, który będzie mnie operował, 70-letnią sowę, która od ponad trzydziestu lat potajemnie dokonuje aborcji kobiet .

Nie budzi we mnie zbytniej pewności siebie, a tym bardziej mojego chłopaka, który spieszy jej grozić:

„Jeśli skrzywdzisz moją dziewczynę, wywołam tak głośny skandal, że wszyscy będą wiedzieć, że w tej klinice wykonujesz aborcję”.

Nie zwraca na niego uwagi i zabiera mnie na salę operacyjną. Pokój jest ponury i ciemny, ale nadal rozstawiam nogi przed oczami lekarza.

Ona i pielęgniarka zadają mi pytania dotyczące mojego życia, aby mnie rozproszyć:

„Jak długo mieszkasz w Kolumbii?” Kiedy wracasz do Francji? "

Odpowiadam im posłusznie, dopóki nie wstrzyknę mi znieczulenia miejscowego w macicę. Ból jest tak intensywny, że nie mogę kontynuować rozmowy.

To, co następuje, nie sprawi wrażenia znieczulenia. Podczas gdy lekarz drapie mnie po dnie macicy, żeby poluzować fasolkę, ja wiję się na wszystkie strony, krzyczę, płaczę, miażdżę rękę pielęgniarki, która nie wie, co zrobić, żeby mnie uciszyć.

Powiedziano mi:

„Ćśś! Zamknij się ! Nie możemy cię słyszeć! "

Środek znieczulający, który wydaje się nie działać tam, gdzie został umieszczony, dociera do mojego mózgu i widzę trochę mętny. Pielęgniarka i ginekolog patrzą na siebie z niepokojem.

Podnoszę głowę i widzę wszędzie nasiąkniętą krwią bawełnę. Rozciągają mnie gwałtownie. Mam nieprzyjemne wrażenie, że jestem w filmie o handlarzach organami.

Zaczynam panikować:

" Co się dzieje ? Przestań! Przestań natychmiast! "

Twarz doktora nagle staje się surowa:

„Zamknij się, do cholery! Jesteś 5-letnim dzieckiem! "

Bardzo się boją, że ktoś mnie usłyszy. Trzymam się i błagam, żeby się pospieszyli.

Ginekolog i pielęgniarka bardzo się boją, że ktoś mnie usłyszy.

Ale operacja staje się trudniejsza: ta pierdolona fasola nie chce odejść, musisz ją zniszczyć. Kiedy myślę, że zemdleję, lekarz wyciąga ręce pełne krwi z mojej pochwy i prycha: „Wszystko w porządku”.

Zarządzaj po

Pielęgniarka kładzie mnie w pozycji embrionalnej. Czuję się, jakbym był rozdarty w macicy, boli jak wtedy, gdy mam okres, ale dziesięć razy silniejszy.

Przepisuje mi lekarstwa i z rozbawieniem podaje:

„Miałeś szczęście, że na nas wpadłeś, ponieważ nie mogę zagwarantować, że sąsiednie kliniki są bardzo czyste! "

Szczerze mówiąc, jestem zbyt oszołomiony, by odpowiedzieć. Myślę nawet, że płaczę.

Pielęgniarka mówi mi:

" Cukierek. Teraz wytrzyj łzy, to koniec. Wychodzisz z uśmiechem i idziesz odpocząć do domu. Nikt nie musi wiedzieć, co się tutaj stało. "

Znajduję w poczekalni martwego chłopaka i jego siostrę. Ale nie mogę im jeszcze nic powiedzieć. Muszę z uśmiechem uścisnąć dłoń doktora, wstać, pojechać autobusem, jechać do domu.

Tam wścibskie uszy nic nie usłyszą i wreszcie będę mógł mówić głośno.

Morał z tej historii, po kilku kontrolach jestem teraz pewien, że moja macica jest zdrowa, a aborcja się udała.

Ale jeśli będę miał pecha ponownego poddania się aborcji, zrobię to we Francji, gdzie mogę płakać i płakać, jak chcę, uścisnąć dłoń ukochanej osoby, w zdrowym środowisku.

We Francji aborcja jest legalna i od 1 kwietnia 2021 r. W całości refundowana przez Ubezpieczenie Społeczne (łącznie z czynnościami medycznymi poprzedzającymi aborcję.

Jednak konkretny dostęp do informacji dotyczących antykoncepcji nie jest gwarantowany wszędzie , na wszystkich terytoriach. W latach czterdziestych na północy oddział planowania rodziny został zmuszony do zamknięcia z powodu braku środków… i woli politycznej, aby zwiększyć dostęp do opieki zdrowotnej i edukacji seksualnej.

Złożono petycję w celu zakwestionowania władz publicznych i wsparcia działań związanych z planowaniem rodziny.

Moja potajemna aborcja, 8 miesięcy później

- 28 września 2021 r

Aborcja miała miejsce osiem miesięcy temu. Od tamtej pory wróciłam z chłopakiem do Francji, aby rozpocząć nowe życie. Tak jak uczyniłem to poprzez moje świadectwo, nadal dzielę się swoim doświadczeniem z kobietami, które spotykam.

Przykład służący innym kobietom

W jakiś sposób mam wrażenie, że dzieląc się nią złagodzę swoją traumę. Wszyscy byli otwarci i wyrozumiali, niektórzy nawet podziwiali. Ale najważniejsze jest dla mnie informowanie, zmuszanie kobiet do zrozumienia swojego ciała, słuchania go i chronienia go.

Dziwię się czasem brakiem informacji, które wciąż pozostają, mimo że społeczeństwo francuskie jest dość zaawansowane w tej kwestii. Na przykład wiele kobiet nie wie, że podczas miesiączki możesz zajść w ciążę… ale właśnie to mi się przydarzyło. Daleko od marnotrawstwa, postrzegam swoje doświadczenie jako przykład, który może pomóc innym ludziom.

Początek silnego bólu

Jeśli chodzi o moje zdrowie, sprawy były bardziej skomplikowane.

Oczywiście zrobiłem wszystkie kontrole i to raczej dwa razy niż raz, żeby sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. Przerzuciłam się na kubeczek, żeby wymienić tampony i podpaski, miałam założoną miedzianą wkładkę domaciczną (ponieważ moje ciało nie może podtrzymywać hormonów) i uczestniczę w sesjach medytacyjnych nastawionych na kobiecość i dobre samopoczucie nasze genitalia. Wszystko to dlatego, że moja macica stała się bardziej wrażliwa ...

Przyjaciele, którzy mieli aborcję we Francji, wyjaśnili mi, że mieli znieczulenie ogólne i nic nie czuli. Ja miałem znieczulenie miejscowe, które prawie nie dało efektu. Myślę, że moja macica przeżyła bolesny szok, po którym jeszcze się nie otrząsnęła. Podczas miesiączki odczuwam znacznie większy ból niż wcześniej, a zwłaszcza gdy jestem smutna lub zdenerwowana. To tak, jakby moja macica stała się lustrem moich emocji.

Poszedłem do kilku ginekologów, wyjaśniając im mój problem i nikt tak naprawdę nie traktował mnie poważnie. Niektórzy nawet nie wiedzieli, że aborcja jest nielegalna w Kolumbii i że zmieniła wiele rzeczy w logistyce… Wciąż szukam lekarza, który mnie wysłucha bez oceniania, bo wiem, że są.

Od urazu do siły

Znacznie bardziej wyczulony na to, co się we mnie dzieje, postanowiłem uczynić z tego siłę. Teraz jestem w stanie powiedzieć, na jakim etapie cyklu jestem, dlaczego boli w takim a takim miejscu i jakie są sposoby na zmniejszenie bólu. W przyszłości chcę nadal informować kobiety.

Ale chcę też pokazać mężczyznom, że przestają myśleć, że wszystko, co dotyczy kobiecych genitaliów, jest tematem tabu. Że możemy mówić o zasadach, bólu, traumie we wszystkich jej formach, bez dezaprobaty, które przychodzą nam do głowy.

Popularne Wiadomości