Czas na filmy tygodnia!

Ocalić albo zginąć, bryłka francuskiego kina

Ogólnie casting odgrywa co najmniej jedną trzecią mojego pragnienia obejrzenia filmu.

Tutaj wystarczy na przykład proste nazwiska Pierre Niney, Anaïs Demoustier, Chloé Stefani, aby skłonić mnie do zakupu biletu.

Zwłaszcza, że ​​zakochałem się w Pierre Niney , który zawsze przeskakuje z jednej roli do drugiej ze zwinnością łososia płynącego w górę rzeki.

Krótko mówiąc, „Ocalić albo zginąć” to historia Francka, który pracuje jako strażak w Paryżu.

Jego zadaniem jest ratowanie ludzi. Mieszka w swoich barakach z żoną i dwoma małymi bliźniakami oraz szczęśliwie żyje ze swoją małą rodziną.

Podczas interwencji w pożarze poświęca się, by ocalić swoich ludzi. Kiedy budzi się w centrum zabiegowym Grands Brûlés, zdaje sobie sprawę, że jego twarz rozpłynęła się w płomieniach.

Będzie musiał na nowo nauczyć się żyć i zgodzić się z kolei na zbawienie.

Poruszające, ale potężne dzieło, ukształtowane przez fachowe ręce Frédérica Telliera.

Wdowy, zapierający dech w piersiach thriller

Odkryłem Wdowy kilka tygodni temu i miłość od pierwszego wejrzenia była natychmiastowa.

Miałem już wyraźny sentyment do Steve'a McQueena od czasu odkrycia wstydu w 2021 roku, a następnie 12 lat niewolnika w 2021 roku.

Emerytowany reżyser zawsze podejmuje bardzo mocne tematy, a jego najnowsze dzieło nie jest wyjątkiem od reguły. Tym samym „Wdowy” to mocny film, który na długo pozostaje w pamięci.

Brutalna historia czterech kobiet, które się nie znają i których mężowie właśnie zginęli w napadzie, który się nie udał. Pozostawiają ciężkie długi do spłaty.

Nie mają ze sobą nic wspólnego, ale postanawiają połączyć siły, aby dokończyć to, co rozpoczęli ich mężowie. I weź swoje przeznaczenie w garść ...

Wdowy to honorowe miejsce dla postaci kobiecych, do których nie jesteśmy przyzwyczajeni w obecnym krajobrazie audiowizualnym.

Kobiety, których nie da się powstrzymać, gotowe na wszystko, a nawet przemoc, aby wyjść z ich sytuacji.

Zostałem złapany od początku do końca, wciągnięty przez piekielną spiralę Wdów.

To nawet mój ulubiony film tygodnia!

Dziadek do orzechów i cztery królestwa, wizualna rozkosz

Nie miałem jeszcze okazji zobaczyć Dziadka do orzechów i Czterech Królestw, prosto ze stajni Disneya i podpisanego przez Lasse Hallström i Joe Johnstona, ale Caroline, stażystka mody, zajęła się tym za mnie.

Oto, co myśli:

„Historia tła jest klasyczna, ale szybko sobie z nią radzimy, ponieważ jesteśmy zbyt zajęci braniem tego wszystkiego do oczu i uszu!

Spektakl jest zapewniony między wspaniałymi kostiumami, muzyką (taką jak Opera Czajkowskiego), makijażem, fryzurami, a zwłaszcza scenografią, która zanurza nas w cudowny i pocieszający wszechświat.

Ten film jest idealny do odkrycia w okresie świątecznym! Poza tym bohaterka jest nowoczesna i zdeterminowana, a streszczenie świetnie radzi sobie bez kilku wymuszonych romansów. "

Krótko mówiąc, Dziadek do orzechów to fajny film, który warto obejrzeć w zimowy wieczór, zanim pójdziemy na raclette.

Poza tym, zaraz cię zostawię, słodki czytelniku, żebyś poszedł i zapłacił mi niezły kawałek tego słynnego raclette!

Ale nie martw się, spotkamy się ponownie w przyszłym tygodniu, by odkryć jeszcze więcej filmów.

Popularne Wiadomości