We współpracy z Sophie Dulac Distribution (nasz Manifest)

Czego nauczyłeś się w szkole?

Co pamiętasz z godzin spędzonych w liceum, na zajęciach lub na CDI?

Czego należy się uczyć w szkole średniej?

Kiedy zobaczyłem film Première Solitudes, który ukaże się w kinie 14 listopada 2021 r., Odkryłem na nowo szkołę poprzez jej korytarze, dyskusje w toaletach dziewcząt, pytania na szkolnym podwórku, a przede wszystkim oczami licealistów .

Przypomniałem sobie, do jakiego stopnia te pozaszkolne chwile, między samoobsługą a trwającymi rozmowami lub mniej lub bardziej umotywowanymi wizytami w izbie chorych, ukształtowały to, czym się stałem. Chciałem więc napisać o lekcjach, których nauczyłem się na tym etapie mojej szkoły, lekcjach „poza programem”, dalekich od akademickich, ale które miały tę zaletę, że uczyniły mnie dorosłym.

Liceum nauczyło mnie, co jest dla mnie dobre, i kwestionowania autorytetu

Powiedziałem ci już w moim „liście do nastolatka, że ​​byłem” jakim byłem mniej więcej wykluczony z liceum, ponieważ chciałem opuścić zajęcia; jak wtedy, bez żalu, zrezygnowałem z realizacji mojego projektu.

To był jeden z tych momentów, kiedy musiałem sprzeciwić się władzy i wtedy zrozumiałem, że najważniejsze jest to , co jest dla mnie dobre . Ważniejsze niż uczynienie równym „właściwego ucznia”.

To nie był jedyny raz, kiedy to się stało.

Wtedy ewoluowałem w dość katastrofalnym kontekście rodzinnym. Dzień, w którym miałem dość poczucia zagrożenia i mojej siostry; W dniu, w którym poczułem się wyczerpany, widząc przytłoczenie mojej matki opieką społeczną, uruchomiłem alarm i skierowałem sprawę do pracownika socjalnego zakładu .

Podczas gdy wykonała niesamowitą robotę, jej koledzy z Rady Generalnej, do których mnie skierowała, pogorszyli sytuację, w której moja siostra i ja znaleźliśmy się jeszcze gorzej.

Ja, który dorastałem, nie robiąc zbyt wielu fal, oburzyłem się i podniosłem się , ponieważ nadszedł czas, aby coś się zmieniło i nie miałem już cierpliwości, aby czekać, aż dorośli i cały ich system to zrozumieją. byliśmy w niebezpieczeństwie. Byłem zły, dałem to słyszeć.

To był chyba pierwszy raz, kiedy zachowałem się jako dorosły, w tak odpowiedzialny i istotny sposób.

Głosić swoje niezadowolenie z tych, którzy nie tylko nie przyszli mi z pomocą, ale także wpychali mnie w moje cierpienie, prowokując gniew mojego toksycznego ojca, to było słuszne, było to śmiałe przede wszystkim najlepsza rzecz do zrobienia.

To właśnie dzięki tym doświadczeniom nauczyłem się zaprzeczać nieubłaganym twierdzeniom dorosłych, kiedy się nie zgadzam, walczyć i nadal wyrażać swoją opinię, dopóki sytuacja nie będzie dla mnie odpowiednia.

To także pozwoliło mi zrozumieć, jak bardzo mam rację, kiedy myślę, że ten czy inny wybór jest dla mnie najlepszy i jak bardzo muszę się go trzymać , nigdy nie odpuszczając, pomimo przeszkód. .

W liceum nauczyłem się, jak bardzo się denerwuję ... i jak sobie z tym radzić

Nie mam na myśli tego, że nigdy nie wątpiłem w swoją przyszłość.

Kiedy poproszono cię o wybranie go w sposób przedstawiony jako stanowczy i ostateczny, przyszłość jest często bardziej źródłem udręki niż cokolwiek innego.

Dokładnie, byłem - i nadal jestem - osobą niespokojną, strasznie. Tak naprawdę nie zdawałem sobie z tego sprawy, ponieważ pod koniec studiów zablokowałem wszystkie uczucia w sobie, właśnie dlatego , że nie wiedziałem, jak sobie z nimi radzić .

Nie wiedząc dokładnie, dlaczego i jak, ta skorupa osłabła, aż do dnia, w którym pękła. Skutkowało to czymś w rodzaju szkolnej fobii: nie mogłem już chodzić na zajęcia, miałem napady lęku kilka razy w tygodniu, nie mogłem się skoncentrować, nie mogłem nawet się uczyć.

A jeśli mnie poznasz, wiesz, jak bardzo kocham szkołę (bo nie znoszę wakacji) i jak bardzo bliski jest mój perfekcjonizm. W tym momencie chciałbym być silną kobietą i nie potrzebować pomocy .

Było jasne, że nie jest to możliwe. Atak paniki zredukował mnie do zera, a nie mając pełnych możliwości, nie miałem innego wyjścia, jak tylko zaakceptować zaoferowaną mi pomoc.

Znowu zacząłem terapię, nauczyłem się oddychać, znaleźć sposoby na relaks, czasem zacząłem ufać.

Dzięki liceum dowiedziałem się, że jestem zdolny do wszystkiego

W takich warunkach, a nawet jeśli wcześniej świetnie radziłem sobie w szkole, to z tytułem licencjata będzie ciężko .

Przez ostatnie pół roku finału nie chodziłem na zajęcia, nie doganiając ich z domu. Moje średnie z fizyki i matematyki wzrosły z 15 w pierwszym kwartale do 1,5 w drugim, a potem wzrosły do… 2 w trzecim.

W przypadku bac S było źle przekreślone.

Szczerze mówiąc, nie licząc wyników, nie byłem nawet pewien, czy uda mi się przystąpić do egzaminu , biorąc pod uwagę ciągły stres, w jakim wtedy byłem.

Ale dzięki ciężkiej pracy, wsparciu, przyjaźni, życzliwości, odporności, nie odpuszczając, zrobiłem to. Nie tylko wziąłem bac, ale dostałem go i - o czym wspomnę - proszę.

Gdybym to przezwyciężył, prawdopodobnie byłbym w stanie pokonać prawie wszystko. A reszta mojej podróży pokazała mi, że się nie myliłem .

Jak być popularnym w szkole średniej i jak przezwyciężyć uprzedzenia?

Jeśli do tej pory prawie zawsze otaczali mnie ci sami ludzie od podstawówki, jeśli nigdy nie musiałem wysilać się, by spotkać się z kolegami z klasy i zintegrować się, to liceum zmieniło sytuację. .

Po krótkim stażu, podczas którego musiałem już poznać innych uczniów liceum, wróciłem do lokalnego liceum, ale opuściłem zajęcia.

Wszystkie grupy powstawały już od kilku miesięcy, a nawet lat, nikogo nie znałem , byłem małym dzieckiem, tym nowym i chyba śmiertelnie się bałem.

Nauczyłem się docierać do innych, chociaż na początku niewiele nas łączyło. Nauczyłem się tworzyć swoje miejsce, czerpać przyjemne powietrze, zawierać przyjaźnie.

Ja, który miałem bardzo pejoratywną podstawową wizję innych, skonfrontowałem swoje uprzedzenia z rzeczywistością i nauczyłem się je przezwyciężać.

Konkretny przykład: od pierwszych dni poznałam koleżankę z klasy, która była mi przeciwna pod każdym względem - z wyjątkiem imienia, bo ona też ma na imię Mathilde.

Piękna blondynka w zimnym powietrzu, w różowym płaszczu przeciwdeszczowym Barbie i której TPE skupiało się na chirurgii plastycznej. Równie dobrze można powiedzieć, że odepchnęło mnie to bardzo szybko i za obopólną zgodą przez kilka tygodni grzecznie się nienawidziliśmy .

Szansa sprawiła, że ​​pewnego dnia, bez powodu zapomnienia o książce, zostaliśmy przyjaciółmi i nigdy nie rozstaliśmy się przez dwa lata.

Byłem przekonany, że to tylko nudne i powierzchowne; Zrozumiałem, że zawsze będę musiał iść dalej na przyszłych spotkaniach i przestać oceniać na pierwszy rzut oka wartość osoby, kimkolwiek on jest.

Szkoła średnia, gdy zaczyna się dorosłość, z dala od „wspólnych podstaw”

To tylko kilka przykładów wszystkiego, czego nauczyłem się w latach licealnych .

Odpowiadają również pierwszemu, kiedy dokonałem decydujących wyborów, na przykład dotyczących mojej orientacji lub uczenia się autonomii, tak jak w przypadku kilku miesięcy stażu, które odbyłem.

Gdyby to nie było fajne, wiem, że nie tylko program szkolny, nauczyłem się krok po kroku podczas stosunku i przerw kawowych, jak stać się dorosłym . Nauczyłem się polegać na sobie czasami bardziej niż na innych i powoli wzrastałem. A raczej dojrzałe - to termin, którego używamy wychodząc z dzieciństwa, prawda?

Odkryłem to na nowo, gdy zobaczyłem Première Solitudes: pytania nastolatków, którzy szukają siebie , których wizja świata nie jest już całkiem naiwna i pozostaje pełna świeżości.

Przypomniało mi się 13-letnie „ja”, które uważało, że jest tak dojrzała, a mimo to była tylko dzieckiem. Wyobrażam sobie, że za 5 lat miałbym taką samą wizję obecnego „ja”.

Zapewne wtedy podsumuję to, czego nauczyłem się na uniwersytecie , poza ławkami amfiteatrów; lub na siedzeniach w naszych biurach w Mademoisell.

Do tego czasu z wielką przyjemnością porozmawiam z wami o tym, czego nauczyła was szkoła ; czego oczekujesz, że cię nauczy, jeśli jeszcze cię tam nie ma lub czego chciałbyś się tam nauczyć, czego nie ma w programie.

Możesz mi to wszystko wyjaśnić w komentarzach. Ze swojej strony na pewno opowiem inne anegdoty, które nie pasują do tego już bardzo długiego artykułu… Więc mówimy sobie od razu, po drugiej stronie?

Idąc dalej:
Première Solitudes to film wyreżyserowany przez Claire Simon z licealistami. W kinach już 14 listopada , jeśli Ty też chcesz zanurzyć się w ich wizji liceum!

Do tego czasu, aby nie przegapić żadnej zawartości Mademoisell, zasubskrybuj naszego chatbota i każdego wieczoru odkrywaj 3 flagowe artykuły dnia!

Popularne Wiadomości