W poprzednich odcinkach chciałem przestać pić i zdałem sobie sprawę, że potrzebuję pomocy.

  • Czy jestem alkoholikiem? - Zeszyty trzeźwości # 1
  • Dlaczego nie mogę przestać pić - Notriety Notebooks # 2

Powstrzymanie alkoholu: pomoc w pierwszym kroku

Psychiatra szybko mi to potwierdził: nie jestem alkoholikiem . Podejrzewałem to trochę, ale uspokoiło mnie to.

Proszenie o pomoc jest trudne, ale pomogło mi odblokować problem, który trzymał mnie w ryzach przez ponad rok.

Prawdopodobnie nie byłbym pierwszym, który zaprzeczyłby mojemu alkoholizmowi, jeśli w ogóle. Wydaje mi się, że to nie przypadek, że frazesem Anonimowych Alkoholików jest przedstawianie się jako alkoholik.

Wspólnie zidentyfikowaliśmy inne „presje” w moim życiu, które powodowały, że ten smak był nieco zbyt wyraźny w stosunku do napoju.

Nie przestawałem pić z dnia na dzień , ale im dalej posuwałem się w terapii, tym wyraźniej widziałem powody i motywacje, które zmusiły mnie do uniesienia łokcia.

Zajęło mi to tylko kilka sesji, prawdopodobnie także dlatego, że bardzo szybko się zaangażowałem, ale nauczyłem się bezcennej lekcji.

Proszenie o pomoc jest trudne, akceptowanie pomocy jest jeszcze trudniejsze, ale ten proces może odblokować w ciągu czterech godzinnych sesji problem, który trzymał mnie w ryzach przez więcej niż jeden rok. Magiczne, prawda?

Ta introspekcja, którą pośpiesznie zakończyłem z „brakiem woli”, pomogła mi potraktować ją poważniej.

Celem było dokładne zidentyfikowanie „ślizgających się” mechanizmów, które podsycały moją skłonność do odhamowania wywołanego alkoholem.

Często piłem, żeby poczuć się wygodniej, szybciej w nastroju wieczorem lub po to, żeby się pośmiać.

Nie zdawałem sobie nawet sprawy, że rozwiązanie problemów, które wpływały na mój nastrój, a przede wszystkim na stan umysłu, było być może lepszym rozwiązaniem niż próba rozpuszczenia ich w chmielu.

Stopniowo uwalniając się od „potrzeby” picia - nazwijmy rzecz po imieniu, mogłem bliżej przyjrzeć się chęci picia. I ocenić te pragnienia, w świetle tego, aby całkowicie się zatrzymać.

Chcę przestać pić, żeby być zdrowym

W rzeczywistości było to coś więcej niż pragnienie.

Spisując przyczyny, które skłoniły mnie do zaprzestania picia, znalazłem głównie życzenia.

I pierwszy z nich miał położyć kres głębokiej sprzeczności we mnie: jestem weganinem głównie ze względów zdrowotnych (między innymi), ale pięć razy w tygodniu podnoszę łokieć przy barze ...

Poszukaj błędu ... Jak palacz, który przysięga na organiczne. Nie martw się kokosem, to nie rak żołądka pojawi się pierwszy przy bramie.

Wiedziałem bardzo dobrze, biorąc pod uwagę moją częstotliwość konsumpcji, że „kieliszek dobrego wina” nie jest z natury dobry.

I tak jak palacz nie może dłużej ignorować faktu, że z każdym papierosem skraca oczekiwaną długość życia, wiedziałam bardzo dobrze, że - w przeciwieństwie do tego, co mówi stara kobieta z Café des Deux Moulins w Amélie Poulain - „kieliszek dobrego wina” nie jest z natury dobre, jak często ich używałem.

Staram się mieć zdrową i zbilansowaną dietę , ale regularnie pozwalam sobie na zatrucie alkoholem.

W tym momencie mogę nadal objadać się serem, mój żołądek docenia tyle samo laktozy, co nadmiar alkoholu.

A potem hej, „tylko kawałek” działa na mnie tak samo jak „zwykły drink”: nie czuję różnicy… Dopóki to nie stanie się nawykiem, a moje osłabione ciało protestuje przeciwko zanieczyszczonemu paliwie. które mu zapewniam.

Czy dokonujemy inwentaryzacji? Piję, myślę, że pomaga mi to zasnąć, ale odwadnia mnie, więc budzę się spragniony, przerwałem sen, jestem zmęczony.

Wychodzę wieczorem, daję się ponieść drinkowi, dwa, trzy ...

Wracam do domu późno (nie śpię wystarczająco), nie okrywam się wystarczająco (przeziębię się, ale odkąd piję, nie czuję tego), wracam do domu i mam wielką ochotę, więc jem cokolwiek co (nigdy nie mieliśmy ochoty na zielone warzywa o 4 rano, ani też dzień po posiłku, prawda) ...

Prawdopodobnie problem z kolorem io czym przypomina, jeśli wiesz o co mi chodzi)…

Wynik? Sekwencja się powtarza i jeśli na początku mija, to mijają tygodnie i tym bardziej ... Złap śmierć, zapalenie oskrzeli, infekcję lub wirusa leżącego w pobliżu… Proszę bardzo.

Cykle snu są zrównoważone. Zastanawiam się, jak by to było w domu, gdybym nie mógł dłużej przeszkadzać im alkoholem.

Jak postąpiłem

Zmusiłam się do picia świeżych soków i zjadania większej ilości owoców, aby zrekompensować apetyt na cukier i napoje, które wcześniej sprawiły, że otworzyłam piwo.

Oglądanie binge w sobotę po południu? Mam zamiar kupić sobie kilogram wiśni (lub klementynek, w zależności od pory roku) zamiast paczki piwa.

Dba o moje dłonie i żołądek, dobrze wpływa na moje zdrowie. Nawiasem mówiąc, jest to tańsze, ponieważ tak bardzo przejmowałem się ekonomicznym argumentem za czerwonym balonem.

Napój na tarasie z koleżankami? Biorę sok. Tak, to drogie, ale hej. Nawet jeśli wezmę dwa, będzie mnie to kosztować mniej niż rachunek w zeszłą sobotę. TMTC.

A kiedy jestem gdzieś zaproszony, nie mam nawet wymówki ceny: piję napoje bezalkoholowe lub gorący napój i basta.

Tak, zanim przestałem pić, zacząłem od złej wiary!

Chcę uprawiać sport, który pomoże mi przestać pić

Potrzebowałem bardziej konkretnego celu niż „poprawa stanu zdrowia”

Ale poprawa mojego zdrowia była mglistym celem. Potrzebowałem bardziej konkretnego i nie musiałem długo szukać.

Próbowałem już wrócić do sportu, aby rzucić picie podczas mojego roku szachowego, ale zdałem sobie sprawę, że to nie był sposób: to musiał być cel.

Przekroczenie linii mety na 20-kilometrowym odcinku to nietrzeźwość warta tysiąc w temperaturze 12 ° C.

Czy widzieliśmy kiedyś sportowców, którzy robili miny na dzień przed zawodami? Mówię o prawdziwych sportowcach, a nie o studentach, prawda?

Nie, ponieważ jak wyjaśniono w poprzednim punkcie, alkohol ma szkodliwy wpływ na normalne funkcjonowanie organizmu.

A fortiori, kiedy masz ambicję przekraczania swoich granic, nalewanie alkoholu do automatu wydaje mi się równie szkodliwe, jak wlewanie rumu do zbiornika samochodu wyścigowego.

To się źle skończy.

Przypomniałem sobie, jak to jest przekroczyć linię mety 20-kilometrowego wyścigu, moja skóra płonąca od potu, nogi ciężkie ze zmęczenia, ale głowa lekka, wysoka i dumna.

To jest pijaństwo warte tysiąca w temperaturze 12 ° C.

Jak postąpiłem

Zapisałem się na siłownię w pobliżu biura i postanowiłem chodzić cztery razy w tygodniu.

Raczej rano, ale gdybym poszedł spać za późno lub źle spałem, wolałbym zrobić przerwę na lunch lub wyjść z biura przed obiadem.

Zacząłem uczestniczyć w Running Mad! To była prawdziwa motywacja, aby móc wyjść z grupą, a nic jak dobra załoga mademoisell, gwarantowana bez osądu i bez pasożytniczego popisu, wrócić do wyścigów na poważnie.

Ponieważ spotkanie jest o 10 rano w sobotę rano, był to dobry powód, żeby nie pić w piątek wieczorem.

I hop, duża cotygodniowa pokusa ewakuowana przez uderzenie pozytywnej motywacji!

Ponadto regularnie chodziliśmy na dobry wegetariański burger po biegu. Ze wszystkimi pieniędzmi, które oszczędzałem, nie oddając go moim ulubionym barmanom, jedno menu tygodniowo było naprawdę ucztą.

Wynik wyścigu (gra słów zamierzona)? W ciągu trzech miesięcy udało mi się nawet dodać dwie poranne wycieczki po 5km przed pójściem do pracy.

Nie powiedziałbym Ci, że schudłem (nie wiem o tym zbyt wiele), ale znacznie lepiej czuję się w swoim ciele, które wspina się na trzy piętra bez utraty pary i zaczyna zadziwiać mnie swoimi atletycznymi osiągami .

Kto by w to uwierzył? Nie ja rok temu.

Chcę przestać pić, żeby odzyskać kontrolę

Przestać pić, zwłaszcza we Francji, gdzie spożycie alkoholu jest niemal kulturowym faktem, to niewątpliwie wymagałoby ode mnie czegoś więcej niż chęci pobicia swojego rekordu życiowego w półmaratonie (2:21, jeśli chcesz wiedzieć wszystko).

Kim jestem bez alkoholu we krwi? Nie wiem.

Zasadniczo miałem doskonały powód, z którym wahałem się wyznać, bo to było trochę paradoksalne: chciałem odzyskać kontrolę. Dokładnie przeciwieństwo tego, dlaczego tak bardzo lubiłem pić! Ale to na mnie działało ...

Co dałbym na pusty żołądek? To znaczy cały czas na czczo, nawet wieczorem.

Poza tym, czy znowu wyjdę? Czy to mnie wkurzy? Wszyscy ci ludzie, z którymi prawie nie widzę więcej niż drinka, czy nadal bym ich widział, czy nadal cieszyłbym się ich towarzystwem, gdybym w ogóle nie pił?

Czy nie byłoby to jak naciśnięcie przycisku „RESET” w moim życiu towarzyskim, tej branży?

Kim jestem bez alkoholu we krwi? Nie wiem. Chciałem spróbować.

Jak postąpiłem

Od marca do czerwca przestałem pić od pięciu do sześciu dni w tygodniu. Nie zabroniłem sobie pić tu i tam w weekendy, o ile udało mi się ograniczyć do: JEDNEGO drinka.

Najpierw wymagało to ode mnie świadomego wysiłku, a potem, od maja, stało się naturalne. Nie chciałem już pić, to było (prawie) mnie minęło.

La Grosse Teuf przyjechał, a ja zrobiłem to z sokiem pomarańczowym, bez forsowania się, bez nudy, ciesząc się towarzystwem wszystkich ludzi, których spotkałem lub widziałem tego wieczoru.

Będąc tak samo zmęczonym „klubową” atmosferą, jak gdybym miał w przygotowaniu cztery kufle. Jak co…

Ale chciałem pójść dalej. Bez dec, jak by to było, gdybym całkowicie przestał?

Kontynuacja Notatników trzeźwości w czwartym odcinku: Miesiąc bez alkoholu, jakie to uczucie?

Jeśli czujesz, że tracisz kontrolę nad swoim spożyciem, nie wahaj się i skontaktuj się z centrum alkoholowym.

Dalej:

  • To świadectwo panny: jestem alkoholikiem
  • Anonimowi Alkoholicy oferują wsparcie i spotkania online.
  • Serwis alkoholowy oferuje również możliwość słuchania.

Popularne Wiadomości

Maniac: dlaczego ta seria Netflix jest najlepsza w roku?

Kalindi połknęła Maniaka za jednym zamachem, jak zażywanie pigułki. Marzyła o tym, gdy tylko go skończyła, i ośmiela się powiedzieć, że to najlepsza seria roku. Mógłby zostać napisany przez Viana i wyreżyserowany przez Gondry'ego. Dlatego.…