„Islam musi poddać się krytyce, podporządkować się humorze, podporządkować się prawu Republiki, poddać się prawu francuskiemu. "
W tych słowach, zrobionych 14 grudnia przez Zineba el Rhazoui na kanale CNews, nic mnie nie szokuje. Jednak uczynili ją celem niesamowitej przemocy.
Zineb el Rhazoui mówi o islamie, otrzymuje groźby śmierci
Zineb el Rhazoui to 36-letni dziennikarz francusko-marokański, który wcześniej pracował w redakcji Charlie Hebdo. Według Wikipedii jest „jedną z najbardziej chronionych kobiet we Francji”.
Z przekonaniem i energią wypowiedziała pierwsze słowa tego artykułu w CNews i uczyniła ją celem nowej kampanii nienawiści . Niestety nie pierwszy w jego życiu.
Pełne wsparcie dla niej i jej rodziny. Byłoby miło, gdyby dobre dusze tak szybko wypowiedziały się przeciwko rasizmowi. Nie chcę dożyć sekundy, Charlie. pic.twitter.com/fjIAgES8U0
- JOD (@jo_delb) 18 grudnia 2021
Zineb el Rhazoui nie jest kobietą, na której można zrobić wrażenie. Kilka dni później powtórzyła swoje uwagi, które określiła jako „nieszkodliwy, zdrowy rozsądek”, ale z taką samą stanowczością.
Zineb El Rhazoui powtarza swoje uwagi, pomimo gróźb śmierci: „Islam musi podporządkować się prawu Republiki” w #HDPros pic.twitter.com/5Jbi4GoYWq
- CNEWS (@CNEWS) 19 grudnia 2021
„Zdrowy rozsądek”, tak: Francja jest krajem świeckim, islam jak katolicyzm, jak protestantyzm, jak judaizm, jak każda inna religia podlega swoim prawom, sprawiedliwości.
Islam, można się z niego śmiać, kwestionować jego kody, kwestionować.
Islam nie jest, nie może być nietykalny . Każdy powinien móc myśleć o religii bez obawy o swoje życie.
Wiele wsparcia dla Zineb el Rhazoui
Audrey Pulvar, Laurence Rossignol, Raphaël Glucksmann, Françoise Laborde… tak wiele osobowości, ale także wielu anonimowych, którzy publicznie wspierają odważnego eseistę.
. @ ZinebElRhazoui, kobieta, dziennikarzowi grozi gwałt i śmierć.
Wsparcie dla tego.
Wstyd dla agresorów.
Przemoc na tle płciowym i przemoc seksualna musi się skończyć. #My wszyscy- #NousToutes (@Nous_Toutes) 19 grudnia 2021
Do tych głosów dodaję swój: od jednej francusko-marokańskiej kobiety do drugiej, od jednej zagrożonej kobiety do drugiej, od jednego dziennikarza do drugiego, jestem z tobą, Zineb el Rhazoui .
Zineb el Rhazoui, zagrożony śmiercią, składa skargę
Ze swojej strony skarżąca oświadcza, że podjęła kroki prawne:
W obliczu nikczemnego przypływu nienawiści w sieciach społecznościowych złożyłem skargę i poprosiłem prawnika @MontbrialAvocat o pomoc w skazaniu sprawców. Dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierają. Islamizm nie przejdzie.
- Zineb El Rhazoui (@ZinebElRhazoui) 19 grudnia 2021
W Internecie kobiety są ofiarami przemocy
Sądy skazały kilku mężczyzn, którzy nękali dziennikarkę Nadię Daam i grozili jej śmiercią. Niedawno to Marie Laguerre, ofiara napaści ze strony mężczyzn na ulicy, ogłosiła, że złożyła skargę.
Szansa na kalendarz, Amnesty International właśnie wyciągnęła wnioski na temat wszechobecnej mizoginii na Twitterze, portalu społecznościowym opisanym jako „wrogie środowisko cybernetyczne dla kobiet”.
Już w lutym Wysoka Rada ds. Równości ostrzegła przed „bezkarnością przemocy wobec kobiet w internecie”.
A jeszcze wcześniej, w listopadzie 2021 roku, Mademoisell opublikował 295 nienawistnych, obraźliwych i zawierających groźby komentarzy pod adresem Marion Séclin.
Aktorka wygłosiła również przemówienie TEDx, aby zwiększyć świadomość na temat cyberstalkingu.
Zineb el Rhazoui zostaje dodany do długiej listy kobiet będących ofiarami przemocy w Internecie, które odmawiają milczenia.
Brawa dla niej i dla wszystkich innych za jej odwagę w obliczu mizoginii, obskurantyzmu i nienawiści.