Witam moje ciastko z papai i szczęśliwego drugiego dnia kalendarza adwentowego!

Więc to jest to ? Proszę bardzo, czy czujecie ducha Bożego Narodzenia, który panuje od wczoraj (i dawno temu, przestańmy się okłamywać)?

Całkowicie się tym interesuję i zamierzam wam zdradzić, jak od 2 grudnia zostałam opętana magią Świąt.

Jak wejść w nastrój Bożego Narodzenia, mieszkając sam lub ze współlokatorem?

Boże Narodzenie jest dla mnie świętem rodzinnym w pełnym tego słowa znaczeniu.

Nie jestem rutyną, a mimo to mam wielką słabość do rodzinnych tradycji, które narzuciły mi Święta Bożego Narodzenia.

Ale tak jak w Rzymie, Boże Narodzenie nie dzieje się z dnia na dzień, a to oczekiwanie, przygotowanie, sprawia, że ​​te święta są tak ekscytujące .

Adwent jest jedyną rzeczą, która powstrzymuje mnie przed przebywaniem na dnie łóżka w bardzo zimne dni.

Ale gdy tylko opuściłem dom z dzieciństwa i osiedliłem się na własną rękę, zdałem sobie sprawę, że duch Bożego Narodzenia nie spadał na mnie każdego 1 grudnia. Moi rodzice byli odpowiedzialni za działanie magii.

Jak więc odlecąc od rodzinnego kokonu, w którym powrócę tylko na święto, wejść w tego wyjątkowego ducha?

Przez lata udało mi się rozwikłać tę tajemnicę, która polega po prostu na przemianie mojego domu .

Podaruj mojemu mieszkaniu świąteczną atmosferę dzięki kalendarzowi adwentowemu

Od 1 grudnia każdy poranek brzmiał jak 25 grudnia: zamierzałem otworzyć okienko, w którym miałbym podarować mały prezent.

Ale na pierwszym roku, kiedy znalazłem się daleko od mojej rodziny i od Nantes, mojego miasta serca, byłem w Lille i byłem na pierwszym roku przygotowań.

U szczytu moich 18 lat stwierdziłem, że jestem za stary, żeby kupić kalendarz adwentowy. Jak bardzo się myliłem!

Pierwsze pięć dni grudnia spędziłem w głębokiej depresji, topiąc się w odrabianiu prac domowych bez codziennego szczęścia.

Na szczęście troskliwy przyjaciel, widząc moje cierpienie, pospieszył, by kupić mi kalendarz adwentowy z księżniczkami Disneya i obrzydliwymi czekoladkami. Jednak zanim wróciłem do domu, aby zobaczyć moją rodzinę, mieli prawdziwy smak szczęścia.

Od tego czasu nigdy nie pozbawiam się kalendarza adwentowego.

Poza tym nie muszę teraz kupować sobie czekoladowego, ale mam wybór: kosmetyki, seks, a nawet piwo mogą swobodnie płynąć w oczekiwaniu na moją ulubioną imprezę.

Ale najlepszy kalendarz adwentowy, jaki kiedykolwiek miałam, to ten, który zrobił dla mnie mój współlokator.

Stworzyła swoją strukturę, układając 24 rolki PQ i sklejając je razem w trójkątny kształt.

Następnie włożyła do każdego pudełka po jednym lub dwóch cukierkach, a na każdy dzień słowo miłości lub kultowe zdanie o naszej przyjaźni.

LEPSZY. KALENDARZ. ZAWSZE.

Więc czy to dla siebie, czy dla innych, daj z siebie wszystko na kalendarz adwentowy. Jeszcze nie jest za późno, dopiero 2 grudnia !

Podaruj mojemu mieszkaniu świątecznego ducha dzięki wspaniałej dekoracji

Dwa lata temu byłam we współlokatorce z jedną z moich najlepszych przyjaciółek, a okres świąteczny z dala od jej rodziny dał jej drona.

Dlatego zdecydowałam się na niespodziankę w stylu Teda z filmu How I Met Your Mother, która zdobi mieszkanie dla Robina, ofiary luzu.

Nie mając budżetu fikcyjnego nowojorskiego architekta, wciąż udało mi się znaleźć w Tati fałszywe mini-drzewko, aby mogła je ponownie używać każdego roku.

Ozdobiłam go, lekką girlandę i cały dzwonek, i zapewniam czytelniku, że ten dzień był mi szczęśliwy.

Nie ma znaczenia, czy podoba Ci się tradycyjny wystrój, czy wolisz bardziej oryginalne dekoracje, czy też decydujesz się zrobić wszystko ręcznie, liczy się to, że Twoje mieszkanie zmienia się na miesiąc, aby oddać ziemniak .

Tej przemianie może również towarzyszyć grzmiąca świąteczna playlista, która poruszy Twoją jingle ball w rytm wokalizacji Mariah Carey.

Nadaj mojemu mieszkaniu świątecznego ducha, organizując imprezy

Przygotowanie do Bożego Narodzenia to także czas dla siebie, sam lub w otoczeniu mojego mieszkania.

Organizowanie kolacji z przyjaciółmi przy raclette, rozgrzewka przed Sekretnym Mikołajem, a nawet bycie samemu lub w parach na projekcję starego dobrego filmu bożonarodzeniowego, tak jak lubię, to moje prawdziwe przyjemności grudnia .

Prawie zapominam, że o 17:00 jest ciemno!

Nawet się uśmiecham w metrze i przestaję szturchać Jean-Baptiste'a, który najwyraźniej potrzebuje całego pociągu, żeby skręcić papierosa, bo to też jest duch Bożego Narodzenia: doceniać innych, siebie i żyć razem.

Daje mi to atmosferę poety w grudniowe powietrze!

Daj mi świąteczną atmosferę, ucztując

W tym roku moja współlokatorka i ja jesteśmy spłukani i postanowiliśmy nie dawać sobie nawzajem prezentów, ale mimo to zorganizować prywatną kolację.

Będziemy się gotować i patrzeć sobie w oczy na tle George'a Michaela i to z pewnością będzie najlepsza rzecz w moim tygodniu.

Bo Boże Narodzenie to także wiedza, jak zadowolić swoje kubki smakowe .

Możliwość doprawienia całego mieszkania cynamonem, czekoladą i kawiorem podawana jest na półmisku.

Możesz nauczyć się gotować od najprostszego mleka czekoladowego do najbardziej złożonego dziennika, w tym najbardziej kruchego ciasta z kapustą, a następnie zachwycić świątecznym mifem.

Możesz też polubić mnie, żebym dostarczył ci sushi, ważne jest, abyś był szczęśliwy.

Więc mój leśny elfie, czy jesteś gotowy, aby odpowiednio poczekać na najlepszą imprezę roku?

Popularne Wiadomości