Każdy ma w życiu swoją pasję: są tacy, którzy cenią sobie makijaż, książki, klocki Lego, gry wideo… A są tacy, którzy lubią duże pieski . Z całej siły.
Tak jest w przypadku Soni, która zdecydowała się uruchomić swój kanał YouTube o nazwie Les cahiers de Mya. Cel ? Odkryj z nią szkolenie psów , od prostych interakcji po bardziej złożone zamówienia.
Zasadniczo Sonia wcale nie jest trenerem psów: jest nauczycielką w szkole ! I jest to doskonale widoczne w jego filmach.
Sonia jest nauczycielką, ale udaje jej się przyciągnąć uwagę zabawną dykcją. Dla niej tresura psów to przede wszystkim pasja.
„Zauważyłem, że wiele osób adoptuje psy, nie wiedząc o tym. Kiedy miałem mojego psa Mya, zmarnowałem sześć miesięcy, zanim wróciła do domu!
Pomyślałem, że dla osób, które chcą się adoptować, oglądanie filmów może być dodatkowym wsparciem. "
Popraw nasze relacje z psami, odpowiednio je dobierając, ułatwiając im przybycie do domu, przyjmując pierwsze odruchy obronne do ich edukacji… Młoda kobieta poprzez swoje filmy chce przekazać pozytywną wiadomość .
„Mam wiele pomysłów na filmy, ale teraz staram się podążać ścieżką myśli kogoś, kto rozważa adopcję. Mój kanał jest więc bardziej przeznaczony dla początkujących, ale mówię też o bardziej specjalistycznych tematach. "
Podoba mi się ten film z pilotem, który naprawdę mnie zainteresował. Widziałem już trenerów używających tego przedmiotu i zawsze mnie to intrygowało!
Sonia upiera się przy jednej kwestii: niekoniecznie trzeba zdobyć przewagę nad psem towarzyszącym. Człowiek i pies są różnymi gatunkami, według niej nie mogą zachowywać się jak „stado”.
Pies musi przede wszystkim widzieć swojego właściciela jako przyjaciela , któremu może zaufać.
Jego pies Mya, piękny nowofundland, jest pełen radości i miły dla wszystkich. Taki był cel Soni: uczynić ją wykształconym, dobrze wychowanym zwierzęciem , niekoniecznie wytresowanym.
Znajdź wszystkie filmy z notebooków Mya na kanale YouTube ! A jeśli temat Cię interesuje, Sonia wspomniała również o Praline i Alicia, innym kanale poświęconym psom. Ponieważ w naszym życiu nigdy nie będzie wystarczająco dużo piesków!