- Ten artykuł powstał w ramach partnerstwa z Paradis Films.
Zgodnie z naszym Manifestem napisaliśmy, co chcieliśmy.
Śpiąca Królewna drzemie od prawie stu lat i jeśli żaden książę nie obudzi jej przed upływem terminu, wszyscy w baśniach znikną. Ponieważ w królestwie brakuje uroczych książąt, królowa Tycjana wysyła dwie wróżki do Paryża, miasta miłości, w celu odnalezienia rzadkiej perły.
Blondine i Mélusine popełnią błędy, spotkają wielu lekceważących mężczyzn, a jedna z nich znajdzie rzadką perłę ... dla siebie. Pewnego dnia mój książę odkurzył bajki i zrobił to z rozbieranym humorem!
Pewnego dnia mój książę lub zderzenie kultur
Kiedy opowieść Perraulta spotyka się z Paryżem 2021 roku, jest to naprawdę zabawne!
Wszystkie stereotypy, zarówno baśnie, jak i Paryż (rzekomo miasto miłości i romantyzmu), są konfrontowane przez postacie dwóch wróżek z rzeczywistością brudnej stolicy, wrogiej, gdy się bez pieniędzy i zamieszkani przez ulicznych prześladowców, mężczyzn, którzy są daleko od bycia dżentelmenami lub którzy po prostu nie marzą o bajce.
Niemniej jednak dwie błyszczące wróżki dadzą z siebie wszystko i przeprowadzą wyjątkowe śledztwo w Parc des Princes lub na stronie adopt-un-prince.com.
Ich zadanie nie jest proste, zwłaszcza że są oczarowani pokusami tego nieznanego świata, który nie ma nic wspólnego z ich wyobrażeniem i jest tak różny od ich wszechświata. bajkowo mądry i bardzo ładny.
Odkrywają alkohol, narkotyki, imprezy, zakupy: wróżki z naszego dzieciństwa zostają wrzucone w naszą rzeczywistość i tracą część swojej magii, by zyskać na humorze i nowoczesności! Ten komiczny kobiecy duet, którego akcent i ekspresja z Quebecu podkreśla ekscentryczność, odnosi sukcesy , czego efektem jest wyjątkowy film o kumplach.
Naiwni i spontaniczni odkrywają świat, którego nie znają żadnego kodu, co daje początek scenom antologii.
Gafy w humorze, a gra na pewnych kliszach jest tylko trochę godna pożałowania: na przykład odkrywają homoseksualizm (niewidoczny w krainie baśni) w osobie stereotypowego sprzedawcy ubrań, mającego obsesję na punkcie piękna tkaniny i wyśmiewać nieszczęsnego zalotnika, którego budowa ciała nie odpowiada społecznym standardom piękna.
Jest to jednak część często wywrotowego, globalnego humoru, który przyczynia się do ewolucji historii oraz do przesłania wolności i emancypacji, które niesie.
Un Jour mon Prince, oda do wyobraźni i fantazji
Te wróżki we własnym Paryżu to orzeźwiająca dawka fantazji, kolorowy wybuch opowieści z dzieciństwa, aktualizacja Śpiącej królewny, która sprawia, że chce się w to uwierzyć.
Un Jour mon Prince ponownie oczarowuje rzeczywistość, w której zamiast czarujących książąt jeżdżących elegancko po eleganckich ulicach, dziewczęta wychwalane i mówione jak bydło, gdy opuszczają swoje domy.
Blondine i Mélusine również wchodzą w interakcje z dziećmi, które wierzą we wróżki, podczas gdy dorośli tłumaczą im, że to nie istnieje. Okazja do ody do wyobraźni, pokazana jako potężna umiejętność ucieczki i poszerzania rzeczywistości.
Odniesienia do Kopciuszka lub Złotowłosej dopełniają inwazji na rzeczywistość poprzez magię baśni.
Jednak film jest również uwalniany z kajdan baśni, a bohaterki wychodzą z przydzielonych im skrzynek.
Kiedy bajki spotykają się z feminizmem księcia Un Jour mon
Duet przyjaciół oferuje dwa sposoby patrzenia na życie i przeżywania tego szoku kulturowego. Ta podróż do Paryża pozwoli każdemu zdefiniować własne przeznaczenie, wybrać swoje życie, zamiast mądrze podążać wytyczoną dla nich ścieżką.
Na przykład w przypadku wróżek utrata dziewictwa prowadzi do utraty nieśmiertelności. Film nie mówi jednak w ogóle o tym, co „straciła” Mélusine: nie ma sakralizacji dziewictwa, wybiera własną drogę i nie powoduje więcej zamieszania .
Ponadto Śpiąca Królewna, która czeka, aż mężczyzna przyjdzie i ją obudzi, nie jest postacią bierną: przemawia głosem i nie jest naiwna. Ma również moc odmowy całowania i nie waha się komentować swoich gości.
Książę Un Jour mon dekonstruuje w ten sposób idealizację pary i miłości. Blondine i Mélusine zrozumieją dokładnie, że bajki są dalekie od rzeczywistości. Ostatecznie „książę” jest odpowiedni tylko dla jednej osoby: dowód na to, że nie ma jednego modelu kochanka czy relacji.