Piosenka Fading Away nie jest nowa (pochodzi z 2021 roku). Jednak od kilku miesięcy wraca na platformy muzyczne.
I nie bez powodu szkoda byłoby przegapić tę małą chwilę autentycznej łaski oferowanej przez Adama Naasa:
Adam Naas dobiega dwudziestki i jest paryżaninem. Wydał swoją tytułową debiutancką EPkę we wrześniu 2021 roku.
Jego głos jest imponujący: udaje mu się uzyskać bardzo wysokie nuty z pozorną łatwością - i niepokojące.
Co więcej, w klipie „Fading Away” dostrzegamy pewną swobodę wokalisty, co dodaje uroku artyście, który wydaje się być zdolny do wielkich rzeczy.
Jego muzyka jest inspirowana soulem i popem, emanuje zarówno groove, zmysłowością, jak i nutą melancholii.
Współczesny poeta trubadurów, torturowany, ale daleki od głupoty, proponuje urzekającą, magnetyczną muzykę, która ma coś, co wypełnia nasze ciała i serce słodkim ciepłem.