Spisie treści

Aby walczyć z nadchodzącym jesiennym mrokiem, zdecyduj się na zero okładek rejestratora - to nie Ministerstwo Zdrowia Ci doradza, tylko mój błądzący umysł.

Niektórzy powiedzą nawet, że rejestrator jest narzędziem Zła (które miałoby swoje miejsce na naszej imprezie 27 października 2021 r., Wielka Partia zaprasza geniuszy zła ), bo tak trudno jest kontrolować obiekt i aby zapobiec rozbrzmiewaniu kłamstw nie do zniesienia.

Inni rozumieli, że te błędne nuty były punktem wyjścia dla kreatywności. I tam po prostu staje się genialne!

Nieudana okładka Taylor Swift na magnetofonie

Taylor Swift zaskoczyła cały świat, wydając „Spójrz, co mi kazałeś”, jej nowy tytuł daleki od popu, którym pocieszała swoją publiczność.

Tak więc dla tych, którzy uważali, że ta nowa piosenka nie ma rytmu, ta bardzo osobista reinterpretacja Shittyflute powinna ich zadowolić:

Shittyflute, szczęście na wyciągnięcie ręki

Dla fanów absurdu, Shittyflute to konto na YouTube, które warto obserwować, aby mieć pewność, że regularnie otrzymujesz dawkę dobrego humoru.

Jego sukces niewątpliwie wynika z nieprawdopodobieństwa instrumentu (choć nie tak nieprawdopodobnego jak podwójny nosofluta Alfrédette'a), ale także ze wspomnień, jakie wywołuje w umysłach tych, którzy musieli przejść jego szkolenie ( w bólu) podczas lekcji muzyki.

Zapraszam do podzielenia się ze mną ulubioną okładką Shittyflute w komentarzach do tego artykułu, abyśmy mogli się harmonijnie śmiać.

Ze swojej strony pozostaje Take on me (nawet jeśli mam czułość na wrzesień i Afrykę):

Popularne Wiadomości