Spisie treści

Opublikowano 8 marca 2021 r

Mam 18 lat, rozpoczynam studia w dużym mieście. Mam własne mieszkanie i tej nocy wychodzę z kilkoma przyjaciółmi.

Wieczór zorganizowany przez nasze BDE w połowie roku. Egzaminy za nami, ale te, które odbędą się w połowie drugiego semestru, są już zapowiedziane.

Idealna okazja, aby odpuścić przed powrotem do pracy.

Okazja idealna, zwłaszcza, że ​​od niedawna zerwałam z chłopakiem, z którym byłam prawie 3 lata - poznaliśmy się młodo, mając 16 lat.

Tak naprawdę nie mam żadnych innych doświadczeń, ani nigdy nie miałem innych partnerów poza tym, który doprowadził do naszego zerwania (tak, dobra robota, jesteś wnikliwy: zdradziłem go).

Moja pierwsza miłość w klubie

Krótko mówiąc, to pierwszy raz, kiedy naprawdę wyszedłem od tego zerwania . Pijemy, tańczymy, klub jest zatłoczony. Nie jestem przyzwyczajony do przyjmowania zaliczek od nikogo na tego typu przyjęciach, ale zawsze byłem w związku, odkąd byłem na tyle dorosły, by wyjść.

Nie jestem też fanem tego pomysłu, ale przecież nie jest to obecnie mega forma w moim życiu, więc postanowiłem się dobrze bawić.

Alkohol pomaga, kiedy ten wysoki blondyn zaczyna na mnie patrzeć, oddaję mu.

Niemal z taką samą delikatnością i subtelnością.

A kiedy podchodzi do mnie, żeby zatańczyć, wciągam się w grę.

Jestem tak pochłonięty grą, że bardzo szybko taniec staje się bardziej lubieżny, nasze ciała są sklejone, jego usta muskają moją szyję i oczywiście kończymy się całowaniem.

I to chwilę trwa. Godzinę, może więcej. Postanowiłem nie przejmować się tym, co pomyślą ludzie wokół, w tym ci, których spotykam na zajęciach i straciłem z oczu moich przyjaciół.

„Idziemy do mojego domu? », Historia pierwszego uderzenia wieczoru

Musi być 3 nad ranem, wieczór wokół nas w pełni, i pojawia się pytanie:

" Opuszczamy ? Mieszkam niedaleko, jeśli chcesz? "

To on to mówi, nie ja. Zgadzam się.

Rozgrzewamy się od godziny, najwyraźniej chcemy iść dalej, postanawiam iść za nim. Nigdy tego nie robiłem, nie wiem dokładnie, czego się spodziewać, już o tym nie myślę: chcę się bawić, więc chodźmy.

Idziemy do szatni, zbieramy rzeczy, przy drzwiach ostrzega nas:

„Każde wyjście jest ostateczne. "

To nie tak, że i tak planujemy wrócić.

Zbliża się dyskomfort

Do jego mieszkania jest dobre dziesięć minut marszu, jest zimno.

To trochę urocze i jednocześnie trochę dziwne, ponieważ tak naprawdę nie rozmawialiśmy ze sobą i tak naprawdę nie wiemy, od czego zacząć. Co powiesz facetowi, którego usta zaczynasz dobrze znać, ale którego głosu ledwo słyszałeś?

Niedoświadczona 18-latka, którą ja jestem, nie ma pojęcia, a przecież jej to nie obchodzi.

Facet mógłby głosować na Front National, nie jestem tego świadomy i szczerze mówiąc, nie jesteśmy tutaj, aby rozmawiać o polityce.

Masz wątpliwości przed pójściem do łóżka

Szliśmy już prawie dziesięć minut, całowanie jest mniej wygodne, nie jesteśmy zbyt rozmowni, marznę… i schodzę na dół. To tak, jakby opary alkoholu ulatniały.

Nagle czuję lekki dyskomfort. Wmawiam sobie, że w końcu nie jestem pewien, czy chcę iść do niego. W ciągu dziesięciu minut mój nastrój się zmienił, a perspektywa spędzenia z nim nocy wydaje się znacznie mniej kusząca niż wcześniej.

Ale "niezbyt fajne" jest sadzenie go tam, kiedy nie może nawet wrócić do klubu i najwyraźniej chce dziś wieczorem dzielić łóżko.

To „niezbyt fajne”, ale i tak decyduję się na to: w końcu nie chcę już jechać do niego. Nie mam zamiaru się zmuszać?

Sztuka odwracania się

Robię jeszcze kilka kroków, zanim się zatrzymuję, patrzę na niego:

„Przepraszam, ale ostatecznie nie chcę jechać do ciebie. "

Przyznaję, że moje serce bije trochę za mocno, żeby sytuacja po mojej stronie była całkowicie spokojna, ale nie daję mu czasu na negocjacje.

Odwracam się na piętach i zaczynam iść w drugą stronę. Po kilkudziesięciu metrach nie oglądając się za siebie, przywołuję taksówkę, wsiadam ...

I gotowe. Dosłownie posadziłem go tam, na zimnym i wilgotnym chodniku , między jego domem a pudłem, gdzie nie może ponownie stanąć, ponieważ „każde wyjście jest ostateczne”.

Sadzenie partnera jest legalne w dowolnym momencie

Idę do domu, idę do łóżka. Sam. Trochę rozbawiony tym, co właśnie zrobiłem - nawet jeśli „to nie jest zbyt fajne”.

„Niezbyt fajne”, ale „odważne” według znajomych, którym opowiadam historię trochę później i którzy się śmieją.

- Szczerze mówiąc, dobrze się spisałeś, jeśli nie chciałeś, ale prawdą jest, że mogłeś uniknąć wyjęcia go z pudełka, gdyby miał posadzić go na chodniku. "

Tak, bez wątpienia mogłem tego uniknąć… gdybym wiedział, że zmienię zdanie. Szczerze mówiąc, nie przewidziałem tego, a poza tym nic nie odbiera prawomocności mojego nagłego braku zazdrości.

Posadzenie kogoś, czy to na chodniku, na progu, w salonie, czy nawet nago w łóżku, zawsze jest właściwą decyzją, gdy nie chcesz.

Więc tak, trochę mi przykro z powodu tego biednego młodzieńca, który najwyraźniej był stosunkowo zdenerwowany moim zachowaniem, ponieważ dwa miesiące później na innej imprezie złapał mnie, żeby mi powiedzieć, że ...

„Nie byłeś fajny ostatnim razem. "

Jąkałem się, że jest mi przykro i przyspieszyłem. Nie miałam wymówki.

I nie do końca zgadzałem się z jego punktem widzenia: sadzenie go było prawdopodobnie dla niego nieprzyjemne, ale to nie czyni mnie „niefajną dziewczyną”.

To sprawia, że ​​jestem dziewczyną, która wie, czego chce i która wie, jak uszanować swoje pragnienia i ograniczenia. To czyni mnie fajną dziewczyną, wręcz przeciwnie.

Przerażający zwrot akcji

A potem ... Może ten młody człowiek też by zadał sobie pytanie.

Jest jeden szczegół, którego nie podałem, ponieważ ostatecznie nie powinno to mieć znaczenia. W kiepskiej próbie argumentacji wyciągnął mnie:

„I tak się nie boisz! "

Masz rację człowieku, nie bałem się… ale teraz, kiedy to powiedziałeś, cichy głos w mojej głowie każe mi się odwrócić.

W rzeczywistości, bez względu na to, czy jest to zdanie nieważne, czy coś innego, czy w ogóle nic, nie potrzeba wymówki, aby się wycofać w dowolnym momencie.

Ale jeszcze jedna rada: nie rozmawiaj o gwałcie z osobą, którą planowałeś położyć dziś wieczorem do łóżka, ponieważ nawet jeśli planowała szczęśliwie wyrazić zgodę, BARDZO PRAWDOPODOBNIE zmieni zdanie.

Tymi słowami życzę ci pełnego wykorzystania swojej następnej przygody na jedną noc.

Popularne Wiadomości

Bycie weganinem: referencje - mademoisell.com

Bycie weganinem (weganin po francusku), słowo odnoszące się do stylu życia, w którym krąży wiele otrzymanych pomysłów. Na szczęście BleuKobalt jest tutaj, aby umieścić kropki na i!…