Spisie treści

Są pytania, które zadaję na głos, są też takie, których nawet nie ośmielam się zadać .

Życie seksualne osób starszych jest jednym z nich . Myślę, że za bardzo odnoszę to do moich rodziców lub ludzi, których szczególnie nie chcę seksualizować.

Jeśli jednak wszystko pójdzie dobrze, zrozumcie, że jeśli w międzyczasie nie umrę, to i ja kiedyś będę miał swój wiek ... I mam nadzieję, że zawsze będę miał satysfakcjonującą seksualność. Właściwie myślę, że pewnego dnia mój wiek zmusi mnie do zakończenia tej części mojego życia, przeraża mnie.

I właśnie pośród tych wszystkich myśli natrafiłem w tym tygodniu na cenne świadectwo: 83-letniego mężczyzny, który opowiada nam o swoim życiu seksualnym.

„Myślę, że aby zmienić mentalność, trzeba zeznawać. (…) A ja zaświadczam, że w wieku 10 czy 90 lat miłość dotyczy nas wszystkich . "

Historia życia seksualnego 83-letniego mężczyzny

Jean Marin udzielił wywiadu dziennikarzowi Arte Radio w 2021 roku. Miał wtedy 83 lata i opisuje swoje życie seksualne jako spełnione i wyzwolone.

Ten, kto przyznaje się, że w swoim życiu znał nie mniej niż 100 partnerów, stwierdza, że ​​nie dlatego, że jest obecnie w tym wieku, nie uprawia już seksu, wręcz przeciwnie.

„Myślę, że poświęciliśmy temu więcej czasu, więcej czułości i lenistwa, co nie wyklucza podniesienia się za kurtynę. Jest więcej smaku, więcej intensywności … Wreszcie myślę! (…) ”

Mężczyzna również otwarcie mówi o swoich problemach z prostatą.

„Inny mój sąsiad, który również przeszedł operację prostaty, powiedział mi:‚ Zobaczysz, to koniec. „(...)

Jestem miły, nigdy go nie oszukałem, mówiąc mu, że to jeszcze nie koniec!

Jedyna różnica, jeśli zechcesz, a tutaj będziemy mówić jako biolog, polega na tym , że nie ma już orgazmu (...), ale poza przyjemnością jest tak samo intensywna i znacznie trwalsza, co wcale nie jest bez znaczenia. "

Jean Marin, 83 lata, jego wolna para i jego rady dotyczące miłości

Siła tego świadectwa polega przede wszystkim na tym, że całkowicie wyraża ono to, co można sobie wyobrazić o życiu seksualnym mężczyzny w tym wieku. Mówi bardzo spokojnie, że ma zarówno żonę, jak i „przyjaciela”.

„Matka może kochać kilkoro dzieci jednocześnie, więc dlaczego u licha mężczyzna lub kobieta nie może kochać kilku mężczyzn, kilka kobiet jednocześnie ?

Dla mnie to oczywiste, ale żyjemy w cywilizacji judeochrześcijańskiej, która czyni ją JEDNĄ na całe życie (...)

Wolność, której domagam się dla siebie, jest oczywiste, że udzielam jej drugiemu. Moja żona miała również bardzo silną więź z kimś, kto był moim przyjacielem i którego bardzo kochałem. A jego zniknięcie dotknęło nas obojga, oczywiście w inny sposób. "

Jean Marin ostatecznie jest wiecznym kochankiem, a nie małżeństwem, który radzi wszystkim, aby nie mieszkali ze swoją drugą połową. Uważa się za szczęśliwego i daje następujące rady:

„Nigdy nie dajesz wystarczająco komplementów, nigdy nie mówisz wystarczająco, że jest piękna, że ​​kochasz określoną część jej ciała lub jak bardzo kochasz się z nią kochać. "

A co by było, gdyby morał tej historii polegał po prostu na podążaniu za twoimi zachciankami?

Pomimo niektórych jego rad, które mogą brzmieć jak nakazy, szczególnie podobała mi się świeżość i ton tego świadectwa. Jean Marin przedstawia historię, której nigdy nie słyszałem nigdzie indziej.

Wreszcie, gdybym miał zachować tylko jedno uczucie tego świadectwa, to jest to, że musicie podążać za swoim sercem i swoimi głębokimi pragnieniami .

Ten człowiek jest stworzony do otwartych relacji i wydaje się bardzo uczciwy w swoim podejściu. Jednak w przeciwieństwie do niego nie sądzę, by chęć bycia na wyłączność była problemem. To jedna z wielu możliwości.

Przede wszystkim potrzebujesz poczucia komfortu w sytuacji, w której się znajdujesz .

Popularne Wiadomości