Spisie treści

Jeśli masz smartfona, prawdopodobnie masz dostęp do wielu różnorodnych aplikacji i gier.

Tak, mamy to szczęście , że mamy w kieszeni mnóstwo gier wideo , z których wiele jest darmowych. Możesz je pobrać, przetestować, odinstalować, wrócić do nich ...

Krótko mówiąc, konsumujemy gry wideo z niesamowitą swobodą.

Tak, tak, gry wideo są złe, czynią cię agresywnym i głupim!

Więc nie. Co więcej, nawet wśród darmowych gier, niektóre są bardzo dobrej jakości , czy to pod względem estetyki, czy rozgrywki.

Aby przełamać ten stereotyp dotyczący świata gier wideo, zdecydowałem się opowiedzieć o dwóch z nich, które oprócz tego, że są piękne i / lub zabawne, sprawiły, że pomyślałem o otaczającym mnie świecie , w zabawny i czasami nieoczekiwany sposób.

Pogrzeb mnie, kochanie, gra mobilna o sytuacji w Syrii

Odkryłem grę Bury me, my love po splotu okoliczności. Ale zrobię to krótko, żeby oszczędzić ci moich przygód.

To moja młodsza siostra opowiedziała mi o tym, po obejrzeniu zabawy Squeezie. Pochodzi z 14 listopada 2021 r., A YouTuber jak zwykle prezentuje tę grę.

Nie powiem więcej o samym filmie, ponieważ go nie oglądałem.

Powód: rozumiejąc zasadę Bury me, my love , chciałem uniknąć wszelkiego łupu i zdobyć go jak najszybciej! Chciałem przeżyć to doświadczenie.

Ta gra została wyprodukowana między innymi przez ARTE France i przy wsparciu Funduszu Pomocy Gier Wideo Narodowego Centrum Kina i Obrazu Animowanego (CNC).

Dość powiedzieć, że nie naśmiewaliśmy się z nas.

Zarówno historia, jak i zasada są inspirowane wspaniałym plikiem z Le Monde, który opowiada o podróży syryjskiej uchodźcy do Niemiec za pośrednictwem jej wątku wiadomości na WhatsApp. Zainspirowany prawdziwą historią.

W tej grze wcielamy się w Majda, Syryjczyka, którego żona Nour ucieka z kraju do Niemiec. Nie podążał za nią, ale kontaktuje się z nią poprzez wiadomości i doradza jej w jej codziennym życiu.

„Pochowaj mnie, kochanie” to wyrażenie, na które Syryjczycy wślizgują się na pożegnanie, co oznacza „Umrzyj po mnie”. Uważam to za równie poetyckie, co tragiczne .

Gra ma bardzo ładną estetykę, poprzez ilustracje (można wysyłać lub odbierać „zdjęcia”), a jej zwiastun daje ładny przegląd.

Rozgrywka działa trochę jak Emily is Away: wymiana wiadomości, różne możliwe opcje odpowiedzi, które wpłyną na dalszą część podróży Nour.

Komunikat jest jednak bardziej nowoczesny. Możesz wysyłać i odbierać wiadomości tekstowe, zdjęcia, emotikony, a nawet wiadomości głosowe.

Dodatkowo mamy dostęp do mapy, która pozwala na śledzenie przygód Nour w czasie rzeczywistym.

Podróż Nour po mojej pierwszej grze

Nawiasem mówiąc, gra ma opcję, która bardzo mi się spodobała: można grać w trybie „szybkim” lub „w czasie rzeczywistym”.

W pierwszym przypadku nie ma opóźnienia między wiadomościami wysłanymi przez Nour. Po drugie, historia rozwija się w tempie swojej podróży .

Konkretnie zdarza się, że już nie odpowiada i nie wiemy, kiedy otrzymamy kolejną wiadomość . Kiedy - w końcu - otrzymujemy powiadomienie: wszystko jest na miejscu, abyśmy naprawdę identyfikowali się z Majdem.

W domu naprawdę się udało.

Poczułem udrękę, wiedząc, że „moja żona” jest sama, otoczona mężczyznami, śpi na mrozie, w nocy, bez namiotu i koców ...

I bardzo dużo korzystałem z „czasu rzeczywistego”, więc niecierpliwie czekałem na każde powiadomienie, zastanawiając się, jaki będzie następny odcinek podróży, jak Nour uniknie czekających go niebezpieczeństw - czy nie.

Ponadto Nour staje w obliczu wielu sytuacji, w których musimy podejmować trudne decyzje. Moim zdaniem jest to doskonały sposób na zwiększenie świadomości problemu uchodźców .

Realizm jest imponujący: Nour ma własną osobowość, nie daje się ponieść , pokazuje humor, nie brakuje jej powietrza… Jest bardzo ujmująca!

Wymiana wiadomości jest zaskakująco wiarygodna, nie popadając też w stereotyp „języka SMS-ów”.

A Nour ma charakter!

Wiele ścieżek i możliwych zakończeń pozwala grać bez końca . Oprócz zasady i piękna gry, w dużej mierze płaci za 3,49 €, które kosztuje aplikacja .

Jeśli wahasz się, czy go zdobyć, dostępny jest darmowy prolog, aby spróbować! A jeśli udało mi się Was przekonać, gra jest dostępna w Google Play i Apple Store.

Reigns: Jej Królewska Mość czyni cię królową i nie jest to takie proste

Być może już znasz grę Reigns . Le Joueur du Grenier przygotował prezentację wideo na swoim drugim kanale, a Lise, nasz były edytor gier wideo, opowiedziała o tym w świetnym artykule.

Zasada jest dość prosta: chodzi o panowanie nad królestwem. Mniej lub bardziej przypadkowe zdarzenia mają miejsce u Króla, czyli gracza.

Musimy podjąć decyzje, które pozytywnie lub negatywnie wpłyną na cztery miary: więzi z Kościołem, naszą popularność wśród ludzi, siłę odpowiadającą potędze militarnej i wreszcie miernik zamożności.

Chodzi o to, aby spróbować znaleźć równowagę , bo jeśli jeden ze wskaźników zapełni się całkowicie lub spadnie do zera, poniesiesz tragiczną śmierć. Konieczne jest wtedy ponowne rozpoczęcie od następcy króla, królestwo pozostaje takie samo, ale wskaźniki są resetowane do zera.

Gra jest całkiem przyjemna i dość zabawna . Zmusza do myślenia, do pokazania strategii.

I właśnie, Reigns miał prawo do nowego dzieła, Reigns: Her Majesty, na tej samej zasadzie, ale w którym wcielamy się w… królową!

I nie jest to zwykła kopia i wklej sprzężona z żeńskim. W Reigns: Her Majesty, królowa musi bronić się przed seksizmem!

Gra nie jest całkowicie zbudowana wokół tego problemu, ale mniej lub bardziej subtelnie wymyka się tego typu wiadomościom. Kilka przykładów :

Jest to zatem gra, która pomimo lekkiej atmosfery i jej oczywistego aspektu wymyka kilka zdań . To świetna okazja, aby dobrze się bawić podczas myślenia.

Gdybym była królową, jak przejawiałby się seksizm? Jak bym na to zareagował lub nie, zgodnie z moimi prerogatywami, statusem, obowiązkami?

Jeśli nie znasz Reigns, to jest to okazja do odkrycia tej dość zabawnej i nie tak prostej gry. A jeśli jesteś już fanem, skorzystaj z okazji, aby odkryć inną stronę!

Gra jest dostępna na Steam (2,99 EUR), Google Play (3,09 EUR) i Apple Store (3,49 EUR).

Graj, myśl i ucz się

Uwielbiam pomysł, aby móc wykorzystać zabawny aspekt gry, aby od niechcenia zmęczyć mój mózg. Dlatego też jestem gotów im zapłacić, zwłaszcza za gry niezależne.

Szczerze mówiąc, zrobiłem to już z Adibou, Lapin Malin lub Arc-en-Ciel na komputerze stacjonarnym moich rodziców, kiedy byłem mały. Ale społeczny krytyczny poziom, nie osiągnęliśmy tego poziomu.

A dzięki smartfonom ich ceny są dużo niższe niż gry na konsole… Dzięki temu pomimo mojego studenckiego budżetu mogę cieszyć się wysokiej jakości grami!

A ty ? Czy znasz inne gry tego pokroju? Przyjdź, podaj mi swoje ulubione w komentarzach , wypełnij mój telefon aplikacjami i spędzaj dzień grając zamiast uczyć się i pracować!

Popularne Wiadomości