Spisie treści
Mój ostatni raz, co to jest?

Ostatni raz to historie o stosunku seksualnym w całej ich naturalności i intymności.

Celem jest opowiedzenie nielakierowanej intymności, stosunków seksualnych, ich różnorodności i szczegółowo! Ponieważ aluzje lub półsłowy w tej sekcji nie są tym, czego szukamy.

Aby wziąć udział, napisz do nas na jaifaitca (at) ladyjornal.com z tematem „Mój ostatni raz”.

Dziś wieczorem ten facet chce przyjść do mnie. Planowaliśmy się zobaczyć od kilku tygodni, nigdy nie znajdując na to czasu.

Chcemy tylko omówić weekend, który spotkaliśmy i co się stało. Jest niedziela i to był jedyny raz, kiedy oboje byliśmy dostępni.

Wysyła mi kilka wiadomości, aby dowiedzieć się, czy jestem w pobliżu i upewnić się, że może przyjść. Uważam, że jego nalegania są dziwne.

Tydzień po tym, jak przespaliśmy się razem, kiedy chciałem go znowu zobaczyć, długo odpowiadał mi, mówiąc mi, że to się więcej nie powtórzy, że już nie chce.

O tym też musimy porozmawiać: chciałbym wiedzieć, czy jest powód, dla którego zmienił zdanie.

Przyjeżdża, schodzę, żeby to otworzyć.

Myślę o makijażu i bieliźnie, którą założyłam, zanim się zorientowałam, że nadchodzi, a to stawia mnie w dziwnej sytuacji, ponieważ nie chcę, żeby myślał, że się starałam mu…

Nie chcę, żeby myślał, że oczekuję czegoś od dzisiejszego wieczoru.

Wychodzę, żeby go pocałować, na znak braku przywiązania, ale on mnie całuje. Trzeba powiedzieć, że tak naprawdę nigdy się nie całowaliśmy, ale coraz mniej rozumiem, co ma na myśli.

Podchodzimy do góry, wymieniamy się uprzejmościami, po czym znowu się przytulamy, przyklejamy trochę bardziej, przesuwamy dłońmi po mojej twarzy i wokół mojej talii, a ja obejmuję jego szyję.

Nie mam nic przeciwko, przez chwilę wyobrażam sobie, że zmienił zdanie. Wyjaśnia mi, że pił przez cały weekend, że jest kompletnie naćpany, schodzi w dół. Że gdyby nie był, nie pocałowałby mnie .

Lepiej rozumiem jego przesłanie, ale także, że naprawdę trudno będzie wiedzieć, czego naprawdę chce. Nie jestem pewien, czy on sam to wie.

Kebab, dyskusja i niezdarność

Przyszedł ze swoim kebabem. Siedzimy na sofie, on je. Obserwuję go, całkiem zafascynowany tym, co opowiada mi o swoich wieczorkach i chwilach jego nieobecności. W końcu wypuszcza:

„To naprawdę nie było mądre. "

Nawiązuje do tego słynnego weekendu, kiedy spaliśmy razem . Powiedział to już po raporcie. Nie bez powodu: nie obroniliśmy się.

W rzeczywistości przyszedł omówić testy przesiewowe. Rozmawiamy o terminach, raportach, które mieliśmy przed spotkaniem, próbujemy zmierzyć ryzyko, które podjęliśmy tej nocy, nawet jeśli nie możemy niczego wywnioskować.

Nie mówimy tego, ale wiem, że czujemy się naprawdę głupi i niedojrzali, że nie podjęliśmy żadnych środków ostrożności. Zasadniczo mówię sobie, że właśnie dlatego on już mnie nie chce.

W dyskusji powtarza mi, że nie wrócimy razem do łóżka. Jestem trochę rozczarowany, ale ma to tę zaletę, że jest jasne.

Powiedział mi, że nadal chce mnie widzieć . Wracam myślami do tych słynnych nocy spędzonych razem, do wszystkiego, co wymieniliśmy, w pocałunkach, słowach, śmiechu, zwierzeniach… tylko tego wieczoru jest inaczej.

Nie jesteśmy w tym samym stanie moralnym, on i ja. Przez jakiś czas byłem w złym miejscu. Właściwie to przez większość czasu jestem, ale kiedy się spotkaliśmy, byłem poza domem i prawie wszystko było w porządku.

Wiem, że mógłby być rozczarowany, gdyby nie znalazł tej samej osoby.

Pojednanie ciał

Podchodzi bliżej i wtula się we mnie. Nie jestem w zbyt wygodnej pozycji na tym narożniku, ale to moja jedyna kochanka od kilku miesięcy i bardzo potrzebuję kontaktu fizycznego, odrobiny uczucia.

Ja też mu ​​wierzę. Nasze usta dotykają się , rozgrzewamy się, szukamy formy czułości, mimo zmęczenia, które nas oboje odstrasza.

Lubię głaskać jej twarz, wąchać jej skórę, wąchać jej włosy. Uważam go za atrakcyjnego. Pytam go, czy jest pewien, że nigdy więcej nie będzie chciał, odpowiada, że ​​tak. Pyta mnie, czy chcę. Nie mogę go okłamywać.

Mój współlokator wraca do domu, rozstajemy się. Zostaje gotować, idziemy do mojego pokoju. Po podziwianiu bałaganu siada na moim łóżku, pod ścianą. Nadal się przytulamy, całujemy. Trochę rozmawiamy.

Wywołuje chęć podróżowania, fakt, że brakuje mu towarzystwa, mówi mi, że to mogę być ja. Myślę, że nie jest trzeźwy, kiedy mówi. Jego ręce wędrują trochę po okolicy , ale nigdy nie opadają poniżej talii.

Wiedząc wszystko, co wcześniej określił, z tego, że nie chciał iść dalej, pozwoliłem mu przejąć inicjatywę w każdym pojednaniu, większości pocałunków, aby być pewnym, że nigdy wymuś to.

Potem nagle staje się przedsiębiorczy. Stoi na mnie, głaszcze mnie w klatkę piersiową, całuje w szyję. Jego ręce przesuwają się po moim ciele.

Wszystko jest bardzo dziwne: chcę, ale nie rozumiem, co jest w głowie .

Nieporozumienie zmieszane z pożądaniem

Ja, który jestem z natury bierny ze strachu przed złym postępowaniem, prawie nie uczestniczę w tym, co się dzieje. Zgubiłem się.

Kiedy podnosi moją sukienkę, w miejscu, gdzie dotyka mojego krocza , wydam ciche westchnienie, które wydaje się uświadamiać mu, co robi.

Odsuwa rękę, ponownie zakłada materiał, mówi, że to odruch, intryguje mnie. Moje pragnienie jest w stanie gotowości, nie wiedząc, czy można je wyrazić, ani w jakim stopniu.

Wznawiamy początkowe uściski, bardziej platoniczne, ale wzmocnione tą nowo uzyskaną pozycją. Zastanawiam się, jak blisko mogą być moje nogi.

Mogę powiedzieć, że zaczyna zasypiać. Głaszczę go po plecach, patrząc, czy zareaguje, nie żeby go podniecić, ale żeby się pobawić. Niektóre obszary są wrażliwe. Budzi się nagle i wznawia to, co zaczął, zanim przestał.

Tym razem kontynuuje, mimo że wzdycham, kiedy głaszcze mnie po sromie, zanim penetruje mnie palcem. Mam wrażenie, że widział zbyt wiele filmów porno, żeby uwierzyć, że to najprzyjemniejsze ...

Jednocześnie trudno mi werbalizować to, czego naprawdę chcę, zwłaszcza dzisiejszego wieczoru. Pomimo paska wsuwam ręce w jego spodnie, żeby zrozumiał, że chcę się odwdzięczyć.

On zdejmuje spód, ja robię to samo; masturbujemy się na tyle, aby przejść dalej. W innej sytuacji powiedziałbym mu, żeby trochę poczekał, ale wszystko jest dziwne, a zmęczenie sprawia, że ​​odpuszczam.

Nieudany akt, bez niespodzianki

Zaczyna chcieć wejść do mnie bezpośrednio, zbliżając się do swojego penisa, ale daję mu do zrozumienia, że nie zaczniemy od nowa bez ochrony siebie.

Idę po prezerwatywę, jedną z tych, które kupiłem od tamtej pory, mija go, ustawia mnie na miejscu, czekając na niego. Przychodzi, łatwo mnie przenika, zaczyna klasycznie tam iz powrotem.

Mój współlokator wchodzi do następnego pokoju, unikamy hałasu. Nie czuję wiele, jeśli nie drobną przyjemność, która nie będzie miała czasu wystarczająco się podnieść, już wiem.

Po kilku minutach bez większych zmian upada na mnie i rozumiem, że jest skończony.

Pozostajemy tacy, jeden w drugim, przez chwilę, aż oboje poczujemy, jak zaciska mi się pochwa. Wycofuje się, po raz kolejny się przytulamy, którym przerywam, żeby szybko iść do łazienki, żeby uniknąć kolejnego zapalenia pęcherza.

Czy mój plan seksualny naprawdę się zgadzał?

Kiedy wracam, rozmawia przez telefon komórkowy, oparty o ścianę i wkłada spodnie. Pytam go, czy wszystko w porządku, a on odpowiada, że ​​czuje się głupio, że pękł. Nie mówi nic więcej i nie wygląda zbyt dobrze.

Wydaje mi się, że niekoniecznie był absolutnie przyzwalający ; że chociaż do niczego go nie zmuszałam, może czuł się zobowiązany, ponieważ był w moim pokoju i wygląda na dość uwarunkowanego męskimi standardami wydajności.

Pytam go, czy przynajmniej chciał; on tak naprawdę nie odpowiada. Gapię się na niego, aby uzyskać bardziej rozstrzygającą odpowiedź, ale on patrzy na mnie ze zdziwieniem, jakby nie wiedział, dlaczego nalegam.

Może to po prostu zejście lub zmęczenie sprawia, że ​​w końcu tak wygląda. Mówi mi, że niedługo będzie w domu, że jutro pracuje, że tam zasypia - to prawda.

Po krótkim uścisku, jeszcze mniej wygodnym niż pozostali, w końcu wstał, by się ubrać. Nie mamy sobie wiele do powiedzenia. Odkładam dwa lub trzy drobiazgi, żeby zająć się tym, jak on zakłada buty.

Całuje mnie ponownie , bardzo zwięźle i już mnie nie dotyka.

Wychodząc, daje mi do zrozumienia, że ​​wymienimy się wiadomościami, kiedy będziemy mieli wyniki naszych pokazów, ale już się nie zobaczymy.

Życzy mi powodzenia na przyszłość, całuje mnie ostatni raz, odchodzi.

Dziś wieczór zostawia mnie z gorzkim posmakiem. To był bardzo podły i bardzo dziwny sposób rozstania. Czuję, że zrujnowaliśmy coś, co mogło być dużo lepsze.

Szkoda.

Po prostu przeczytałeś opinię o prawdziwym seksie w prawdziwym życiu, jak powiedziałby Cy. Nie odzwierciedla absolutnej rzeczywistości, ponieważ doświadczenia seksualne są dalekie od uniwersalności.

Aby przejść dalej , oto co można znaleźć na ladyjornal.com:

  • Zdrowa i pozytywna seksualność
  • Przewodnik po tym, jak dowiedzieć się, czy masz chorobę przenoszoną drogą płciową
  • Siedem przydatnych wskazówek, o których nigdy nie słyszałem o seksie (a ty powinieneś wiedzieć!)
  • Zgoda seksualna tłumaczona filiżanką herbaty

Popularne Wiadomości

The Dark Tower Stephena Kinga Film: fragmenty

Mroczna wieża, epicka saga Stephena Kinga, pojawia się w kinach z Idrisem Elbą jako Gunslinger Roland i Matthew McConaugheyem w czarnym płaszczu swojego wroga. Uwaga, trzy nowe wyciągi w drodze!…