Współpraca handlowa z Biodermą (nasz Manifest).

- Artykuł pierwotnie opublikowany 23 kwietnia 2021 r

Podsumowując # AcneWeek , który zaoferowaliśmy ci kilka lat temu, Virginie poprosiła czytelników Mademoisell, aby podzielili się z nią swoimi doświadczeniami z mniej lub bardziej znanym trądzikiem.

Jaki jest cel? Ujawnij ciche i często niezrozumiane (żeby nie powiedzieć oczerniane) cierpienia pacjentów z trądzikiem.

Po przeczytaniu około pięćdziesięciu otrzymanych tekstów słuszność takiego tematu wydała mu się jeszcze wyraźniejsza.

Jeśli ten artykuł jest oczywiście poświęcony osobom dotkniętym chorobą, ich odwadze, optymizmowi, ale czasem także ich wzruszającej rezygnacji, Virginie miała przede wszystkim nadzieję, że pozwoli to tym, którzy są wokół nastolatka. • młodego dorosłego, który chowa się w szaliku lub za kilkoma warstwami makijażu, aby otworzyć oczy na prawdziwy dyskomfort.

A jeśli chodzi o dupki, które oddają się niewłaściwym myślom, niech dusią się własnym gównem. Nie, ale och!

Dwa rodzaje trądziku, kilka sposobów radzenia sobie z chorobą

Historia, aby natychmiast zasiać ten temat i nadać mu wszelkie znaczenie, na jakie zasługuje: trądzik to choroba, która dotyka około 15 milionów ludzi we Francji .

Dotyczy to 80% nastolatków, ale także wielu dorosłych, w tym 20% kobiet (źródło).

W zależności od wieku osoba ma różne sposoby przeżywania choroby, od całkowitej obojętności po obsesję.

Trądzik młodzieńczy • e: przejście prawie obowiązkowe

W miarę „zmian w organizmie” produkcja hormonów płciowych, zwłaszcza testosteronu, stymuluje gruczoły łojowe, które zaczynają wytwarzać znacznie więcej sebum niż zwykle. Ten grubszy, utleniony sebum jest słabej jakości.

Ten nadmiar złej jakości sebum jest odpowiedzialny za powstawanie zaskórników i mikrocyst.

Kiedy słynne bakterie P.acnes osiedlają się w już zatkanych mieszkach włosowych, jest to początek trądziku zapalnego , który charakteryzuje się pojawieniem się słynnych, pełnych ropy, białych pryszczów.

Ten trądzik zapalny, typowy dla nastolatków, występuje różnie w zależności od wieku i środowiska.

Niektórzy, jak Christelle, z zadowoleniem przyjęli swoje pierwsze guziki jako dowód dojrzałości :

Trądzik miałam bardzo wcześnie, od piątej klasy. Byłam jedną z pierwszych w mojej klasie, która je miała i był to raczej rodzaj dumy: ci, którzy je mieli, byli „dużymi”, prawie nastolatkami.

Inni, nieco liczniejsi, nie przejmowali się kilkoma czarnymi kropkami, które ostatnio wylądowały na ich ładnej twarzy , albo dlatego, że nie byli jedynymi, których się martwili, albo dlatego, że było to całkowicie nad nimi, jak Agathe. .

Jako nastolatek początkowo nie zwracałem na to większej uwagi. Myślę, że zdawałem sobie sprawę, że to właśnie nazywaliśmy „niewdzięcznym wiekiem”, a poza tym mieliśmy (prawie) wszystkie pryszcze, przetłuszczone włosy i szelki.

Raczej pod koniec liceum i na początku studiów podyplomowych zaczęło mi to naprawdę przeszkadzać.

Dla Christelle to naprawdę pod koniec studiów, kiedy stajesz się świadomy swojego ciała i gdy zaczyna się pojawiać pragnienie zadowolenia, trądzik stał się problemem:

Od 12 do 14 lat tak naprawdę nie cierpiałem z powodu tej sytuacji: uczniowie w mojej klasie nie byli wszyscy jojo na tym poziomie, nie obchodziło nas to. Potem był koniec college'u, chęć zadowolenia, a tam było trudniej.

Było mi smutno, że nie mam pięknej skóry . Moje koleżanki miały mniej więcej ten sam problem, ale ja czułem się „najgorszy”.

Wyzwoleniem była szkoła średnia: nalegałam z rodzicami na wizytę u dermatologa.

Trądzik znany jako „dorosły”: między odkryciem a gorzką pamięcią

Podczas gdy trądzik u dorosłych może przypominać trądzik młodzieńczy ze względu na swój stan zapalny i przyczyny, wpływ mogą mieć również nadmierne łojotok i błonnik pokarmowy, genetyka i styl życia.

Naukowcy badają również dietę, stres, zanieczyszczenia i substancje zaburzające gospodarkę hormonalną jako czynniki powodujące trądzik.

Dla niektórych młodych kobiet, które przez krótki czas nie były w okresie dojrzewania, ten trądzik u dorosłych jest jak brudne włosy na zupie . Ci, którzy nigdy nie zaznali radości ziarnistej skóry, znaleźli się, jak Mary, do walki ze złem, którego nie znali:

Zacząłem mieć trądzik, gdy miałem 21 lat. Dla przypomnienia, wcześniej nigdy go nie miałem, a moi znajomi nawet komplementowali mnie za stan mojej skóry, a ja specjalnie o to nie dbałem ...

Nigdy nie zdawałem sobie sprawy, jakie miałem szczęście, zanim mój trądzik uderzył.

Niektórzy czytelnicy odkryli również trądzik przy zmianie metody antykoncepcji:

Mam 27 lat, wkrótce 28, a trądzik odkryłem w wieku 26 lat, kiedy odstawiłem pigułkę . (…) Oczywiście miałam kilka pryszczów, gdy byłam nastolatką, ale nic złego. Zawsze miałem nieskazitelną skórę.

Kryzys rozpoczął się miesiąc po odstawieniu pigułki. Najpierw były to małe pryszcze, gładsza tekstura skóry. Potem zamienił się w duże pryszcze, a następnie (co najlepsze!) W dość bolesne cysty.

Niestety, u wielu młodych kobiet trądzik dorosłych ma posmak déjà vu : albo tak naprawdę nigdy nie zniknął, albo pojawił się ponownie po odstawieniu pigułki, często przepisywanej przez ginekologów. kiedy nastolatka z trądzikiem szuka środków antykoncepcyjnych.

Niektóre tabletki, w tym bardzo złośliwa Diane 35, są nawet znane ze swojego pozytywnego wpływu na jakość skóry i można je przepisać jako pełnowartościową kurację przeciwtrądzikową. Inès zeznaje:

Kiedy skończyłem 18 lat, dwa lata po rozpoczęciu przyjmowania tabletek, zdecydowałem się na bardziej naturalną metodę antykoncepcji. Więc przełączyłem się na miedzianą wkładkę domaciczną, modląc się, żeby mój trądzik nie wrócił.

Niestety choroba wróciła i tym bardziej! To tak, jakby wszystkie pryszcze, które powinienem mieć od 2 lat, ale które nigdy nie wyszły dzięki pigułce, wyznaczały wizytę na mojej twarzy i plecach jednocześnie.

Nie był to już „mały” trądzik nastolatków, ale raczej ostry trądzik z dużymi cystami na plecach, szczękach i policzkach.

Kilka rodzajów trądziku, ale jedna samotność

Poczucie osamotnienia jest silnie rozwinięte u osób z trądzikiem. Ta samotność może przybierać różne formy, z których wszystkie prowadzą do wycofania się w siebie.

Niektórzy czytelnicy mieli (lub nadal mają) wrażenie, że są jedynymi dotkniętymi trądzikiem w swoim otoczeniu, a brak reprezentacji w mediach tylko i nadal wspiera to poczucie niewidzialność i ostracyzacja. Berte zeznaje.

Na studiach miałem okropny czas z trądzikiem. (…) W serialu, który oglądałem jako Ocaleni przez dzwonka, wszystkie nastolatki miały idealną skórę.

Jeśli chłopiec miał trądzik w programie telewizyjnym, musiał być kujonem, brzydkim kujonem - jak na dziewczyny z trądzikiem, po prostu nie było.

W fikcji tylko „manekiny” miały pryszcze i wydaje mi się, że tak jest do dziś . (…) To może wydawać się śmieszne, ale poczułem głęboką ulgę w dniu, w którym zobaczyłem zdjęcie Jessiki Alby z małym trądzikiem na brodzie: gdyby nawet bardzo piękna Jessica Alba miała problemy ze skórą, więc nie byłem potworem.

Mélissa dodaje:

Miałem prawo do wszystkiego: spojrzenia z obrzydzeniem, niewłaściwe przemyślenia na temat mojej higieny, niskie masy ...

Kiedy jesteś nastolatkiem i masz trądzik, cóż, jest nudno, ale w końcu wszyscy go mają lub prawie, nagle mija, cóż osobiście nie zraziło mnie to bardziej, ale kiedy masz ponad 25 lat, to już inna historia .

Patrzą na ciebie, jakbyś nie był normalny • e.

Czuję, że dorośli są gorsi od nastolatków, niektórzy mnie nie oszczędzili. (…) Krok po kroku zamykałem się, prawie nigdy nie wychodziłem. Wystawianie nosa na zewnątrz było bolesne, poznawanie nowych ludzi koszmar. (…)

Chociaż czytałem w internecie, że wiele osób zostało dotkniętych tą chorobą, to kiedy wychodziłem, nie widziałem ich.

Gdzie są te wszystkie dziewczyny, które przechodzą przez tę samą mękę co ja? Na pewno w tym samym miejscu co ja: na dnie łóżka, w internecie, próbując znaleźć cudowny produkt (który nie istnieje, zgadzamy się).

W przypadku nastolatków ta samotność była również odczuwana w szkole, gdzie czasami padali ofiarą szkolnego zastraszania, jak Pauline.

Zaczęło się od obelg na zajęciach : „kalkulator”, „butonierka” i tak dalej ... Potem obelgi rozprzestrzeniły się na korytarze i plac zabaw, czasem wykrzykiwane przez ludzi, których nie znałem.

Po obelgach dostałem kulki papieru, kawałki gumy, gumę do żucia, kamyki… Moja twarz ze skłonnością do trądziku została narysowana na tablicach w salach lekcyjnych.

Apoteoza miała wtedy zmusić mnie do zniewagi na środku ulicy! Oczywiście zawsze dotyczyło to trądziku.

Niestety, niezależnie od wieku, po powrocie do domu pacjenci z trądzikiem nie zawsze znajdują wsparcie, którego potrzebują i często borykają się z niezdarnością (czasami pełną dobrej woli), a nawet niezrozumienie ich bliskich.

Moja rodzina zawsze okazywała współczucie, ale nie sądzę, żeby naprawdę rozumieli mój ból.

- Charlotte

Miałem szczęście spotkać ludzi, którzy nie polegali na kondycji mojej skóry, żeby mnie lubić. Jednak jeśli poczułem się wspierany, ani razu nie poczułem się zrozumiany.

- Helen

Moja rodzina tak naprawdę nie rozumie (moje problemy z trądzikiem).

Za każdym razem, gdy widzę moją mamę i mam wysypkę, pyta mnie, czy mam okres, i nie mogę zliczyć, ile razy mój tata powiedział do mnie „idź na słońce, wysuszy ci pryszcze ”(nie, wręcz przeciwnie tato, dziękuję za udział!).

- Marianne

Inne chybienia krytykują lekarzy, a zwłaszcza dermatologów, którzy ich obserwowali, za wykazanie niewielkiej empatii .

Dla niektórych czytelników ten, kto powinien być ich sprzymierzeńcem w walce z chorobą, ponieważ wie o tym i na co dzień z nią pracuje, przyczynił się nawet do poczucia porzucenia. Agathe wspomina:

Pamiętam wizytę u dermatologa mojej mamy, po której poczułem się bardzo źle.

Byłem pod koniec gimnazjum, wciąż nie jestem pewien siebie, a pani bierze mnie w dłoń, obraca ją z prawej na lewą i mówi do mnie: „Mój Boże, ta skóra jest brudna, nie jest. to wszystko bardzo smaczne ”.

Myślę, że wtedy utożsamiam trądzik z brudem, czymś wstydliwym, co trzeba było zatuszować.

I jakby nie zawsze bardzo czułe, a czasem niedopuszczalne reakcje ze strony otaczających ich osób nie wystarczały, osoby cierpiące na trądzik, jak Chloe, czasami musiały też cierpieć z powodu nieodpowiednich uwag nieznajomych, przechodzących przypadkowo na ulicy:

Pewnego dnia chłopak, którego mijałem na ulicy, spojrzał na mnie i powiedział: „Jesteś obrzydliwy! ”.

Innym razem babcia, która wyprowadzała psa, zapytała mnie: „Co ci się, do diabła, stało? Czy masz ślady na twarzy, czy jesteś na coś uczulony? ”.

Dzisiaj tak bardzo chciałbym na nich krzyczeć i wyjaśnić im, że nie jestem ani obrzydliwy, ani uczulony , właśnie przechodzę dojrzewanie!

Blizny na skórze i sercu

Oprócz widocznych blizn, trądziku, wyglądu innych i obniżonego obrazu siebie mogą pozostawić niezatarte ślady w umyśle i sercu .

Pewność siebie wielu chybionych, które zostały dotknięte chorobą jako nastolatek, została zachwiana i czasami walczy o odbudowę. Manon zwierza się.

Kiedy cierpiałam na trądzik, czułam, że moja wartość zależy od stanu mojej skóry. Chciałam się schować w dni, kiedy mój trądzik był bardziej dotkliwy niż zwykle lub kiedy okładałam skórę.

Nie ufałem sobie. Kiedy z kimś rozmawiałem, zawsze zastanawiałem się, czy raczej patrzą na stan mojej skóry, niż mnie słuchają.

Niektórym, którzy cierpią na trądzik dorosłych, trudno jest nawet poczuć się legitymizacją w życiu zawodowym, a nawet osobistym:

Trądzik w okresie dojrzewania jest trudny do budowania osobowości i pewności siebie, ale trądzik w miarę zbliżania się do „dorosłości” jest jeszcze gorszy .

Poza tym, mając dość drobną i szczupłą sylwetkę z dziecinną twarzą, ludzie dawali mi dużo mniej niż w moim wieku.

Sprawiało to mi wiele problemów, zwłaszcza na studiach prawniczych i podczas poszukiwań na staże: moi rozmówcy czasami mieli trudności z uwierzeniem, gdy mówiłem im, że jestem na takim a innym roku studiów.

Czułem się, jakbym nigdy nie był traktowany poważnie, że mój wygląd wyrządzał mi krzywdę, mimo że moje przemówienie wytrzymało.

- Ines

Osobiście mam bardzo mało zaufania do siebie i swojej sylwetki podczas intymnych relacji. Czuję się nieswojo, gdy ktoś mnie dotyka pleców lub zbyt uważnie przyglądam się mojej twarzy.

Obawiam się, że osoba naprzeciwko jest tak samo zniesmaczona jak ja moim odbiciem. Trądzik nigdy nie powstrzymał mnie przed robieniem tego, co naprawdę chciałem, a przynajmniej nie sądzę, ale wykluczył możliwości i pomysły, które mogłyby przekształcić się w prawdziwe projekty.

- Sidonie

Dla wielu dziewczyn, które wciąż mają trądzik lub odkrywają jego radości, jak Miriam, ich problemy skórne są codziennym stresem, który w znacznym stopniu wpływa na jakość ich życia.

Jestem bardzo zestresowana, gdy muszę gdzieś spać, bo musi być lustro, zamknięta łazienka… Muszę też nosić wszystkie swoje produkty.

To jest męczące. Nie mogę wstać rano i zjeść śniadania z ludźmi bez sprawdzenia twarzy i nałożenia makijażu.

Nie mogę znieść widoku z moimi pryszczami, bliznami i czerwonymi plamami . Dzięki temu nie czuję się komfortowo podczas weekendów z przyjaciółmi, wakacji na kempingu itp.

Jeśli trądzik jest daleki od przyjemności, wielu nieudaczników wciąż nauczyło się pozytywnych lekcji z wieloletniego dyskomfortu .

Niektórzy czytelnicy czują, że rozwinęli swój charakter i są silniejsi dzięki historii trądziku. Inni nawet wykorzystali swoje cierpienie jako trampolinę, aby oswoić swoje ciało i nauczyć się je kochać:

Myślę, że jestem silniejszy, dumny, że przeszedłem przez to wszystko i wyszedłem z tego dorosły. To „doświadczenie” jest częścią mnie i wiele się nauczyłem, mimo że bolało…

- Pauline

Za nic nie będę dziękować trądzikowi, ale to dzięki niemu zacząłem swego rodzaju regenerację organizmu. Zaakceptuj mój trądzik, tłuszcz, włosy i to wszystko i po prostu kochaj moje ciało, nie pozwalając nikomu mówić mi, co z nim zrobić.

- Pastèk

U innych czytelników codzienne oglądanie trądziku w lustrze bez możliwości zrobienia z tym nic pomogło rozwinąć pewien optymizm i pokorę, które są teraz częścią ich życia:

Właściwie rozwinąłem swój optymizm. Powtarzam sobie, że jest poważniejszy. Że mogło być gorzej. Co ja kurwa żyję. Że mam zabiegi. Że jest poważniejszy. Pozwól ludziom umrzeć.

Że mam tylko guziki. Że mam przyjaciół, rodzinę, pracę. Że spotykam ludzi. Że jest muzyka, której mogę słuchać i łowić ryby. Właściwie udaje mi się samemu rozweselić.

- Maria S.

Bycie częścią rodziny ludzi, którzy mają lub mieli trądzik, dało mi tę obrończynią stronę wdowy i sieroty, którą mam teraz. Nie rozumiem ludzi, którzy śmieją się lub nękają innych, żeby ich poniżyć. Nie rozumiem i nienawidzę tego!

- Ossyane

Pomimo powierzchownego aspektu, który możemy mu nadać, trądzik jest prawdziwą chorobą, która może mieć znaczące reperkusje fizyczne i psychiczne .

Nie wahaj się przed wyrażeniem swojego dyskomfortu bliskim i pracownikom służby zdrowia, aby uzyskać odpowiednie wsparcie psychologiczne i leczenie objawów. A potem, od czasu do czasu, duży uścisk, to też dobre morale.

Dziękuję wszystkim, którzy przesłali mi swoją opinię! Mam nadzieję, że udało mi się wiernie opisać Twoje cierpienie i poczucie opuszczenia, ale także Twój niezachwiany optymizm, który, muszę powiedzieć, wzbudził we mnie wiele emocji. Cieszę się, że pozwoliłem ci opróżnić twój worek ropy.

Popularne Wiadomości