Spisie treści

Opublikowano 4 sierpnia 2021 r

W maju, po ukończeniu roku w Khâgne, podobnie jak wielu młodych ludzi szukałem wakacyjnej pracy.

Natknąłem się na ogłoszenie firmy cateringowej, która potrzebowała pracowników do lotów Mondial Air Ballons, które odbywały się w Lotaryngii (a dokładnie w Chambley) od 21 do 30 lipca.

Nie mając żadnego doświadczenia zawodowego, wysłałem swoją aplikację bez większych nadziei.

W końcu nie mieszkam daleko i zawsze fascynowały mnie te kolorowe maszyny unoszące się latem na lotaryńskim niebie, zwykle tak szarym .

Mondial Air Ballons, czyli MAB, to duże wydarzenie w moim regionie: organizowane co 2 lata i gromadzące setki pilotów balonów na ogrzane powietrze z całego świata.

W tym roku został pobity rekord świata pod względem liczby balonów na ogrzane powietrze podczas masowego lotu : 456 balonów!

Codziennie odbywały się 2 masowe loty (jeden rano około 6 rano i drugi wieczorem około 18), przy sprzyjającej pogodzie! W rzeczywistości balony na ogrzane powietrze nie mogą wystartować, jeśli jest zbyt silny wiatr lub deszcz.

Pierwsze doświadczenie w gastronomii

Na początku lipca otrzymałem telefon: byłem zainteresowany firmą. Dlatego kierownik działu kadr zadał mi kilka pytań (na temat moich studiów, mojego doświadczenia jako wolontariusza w muzeum, mojego poziomu angielskiego, mojej dostępności…).

Kilka dni później dowiedziałem się, że moja aplikacja się powiodła ! Byłem bardzo podekscytowany pracą tam, nie mogłem usiedzieć w miejscu poprzedniego dnia.

Kiedy tam dotarłem, zostałem przedstawiony kierownikom stoisk i kadrze zarządzającej. Wraz z kolegami otrzymaliśmy mundury i odznaki.

Wyjaśniono nam również podstawowe zasady, obowiązujące w kuchni i przy kasie. Wtedy każdy menedżer dzwonił do swojego zespołu i było wyłączone!

Wiele osób zatrudnionych na to wydarzenie było w takiej samej sytuacji jak ja, to znaczy bez doświadczenia w cateringu. Na szczęście nasi menedżerowie byli bardzo uważni i zawsze gotowi odpowiedzieć na nasze pytania.

Dzień po dniu, my poznawaliśmy siebie : intensywne tempo nie zawsze pozwalają na dyskusję, ale tak szybko, jak było mniej ludzi lub byliśmy na przerwie, skorzystaliśmy z okazji, aby powiedzieć sobie nawzajem nasze zyje.

Wieczorem również osoby, które spały na kempingu, rozmawiały o swoim dniu, często bogatym w anegdoty. Wyjęliśmy nawet szampana, aby uczcić koniec tych 10 dni! Oczekuje się również, że spotkamy się pod koniec miesiąca, aby wspólnie zjeść.

Catering, wyczerpująca wakacyjna praca ... Ale wyjątkowa przygoda

Atmosfera była świetna i dzięki temu można było stawić czoła agresywnym czasami klientom : 2 osoby prawie walczyły przede mną, inna mnie obrażała, bo nie było już butelek wody, kilka metrów 'poczynił nieodpowiednie uwagi.

Ale hej, to nie jest niespodzianką dla ludzi: wszędzie są idioci, a głód, zmęczenie lub pragnienie mogą zmienić każdego ...

Praca była też dość fizyczna : trzeba było stać za kasą, biegać w poszukiwaniu zamówień, a okresy szczytu trwały czasami bardzo długo (pewnego dnia nie miałem czasu oddychać od 16:00 do 23:00!).

Ci w kuchni cierpieli z powodu upału i zapachów. Przy kasie musieliśmy uważać, aby nie popełnić zbyt wielu błędów i sprostać oczekiwaniom klientów.

Na szczęście dni złej pogody (kiedy loty były generalnie odwoływane) pozwoliły nam trochę odetchnąć. Szybko jednak brakowało przypływu adrenaliny i zachwytu nad setkami wzbijających się w niebo balonów na ogrzane powietrze.

Poza paskudnymi drobiazgami, te 10 dni było wyjątkowe: każdego dnia wszyscy z niecierpliwością czekali, czy odbędzie się masowy lot.

Odkryj balony na ogrzane powietrze i ich pilotów

Z naszego stoiska zawsze było to dla nas niespodzianką: w środku pośpiechu, nie sposób było się zatrzymać, żeby wysłuchać odprawy czy wypatrywać pierwszego startu balonu .

Tak więc w nieco spokojniejsze dni skorzystaliśmy z okazji, aby podziwiać program (i, nie oszukujmy się, zróbmy piękne zdjęcia, aby wszyscy nasi przyjaciele, którzy widzieliby nasze historie Snapchata, byli zazdrośni!).

Ciekawie było również móc porozmawiać z pilotami, z których niektórzy przyjechali z daleka, aby wziąć udział w wydarzeniu: reprezentowanych było 67 narodowości!

Ponadto obecnych było wielu wolontariuszy, którzy pełnili różne role: od serwowania śniadań, przez rzucanie balonów na ogrzane powietrze, po monitorowanie kempingu.

Wiele się nauczyłem, czy to od nich, czy od załóg. Wszyscy byli pasjonatami tego, co robili. Co motywuje i inspiruje!

Na przykład odkryłem, skąd wzięła się ta pasja, tradycje lub przesądy środowiska („czy wiesz?” Chwila: piloci muszą klaskać rzucającego w dłoń, aby przynieść szczęście).

Byłem też świadkiem czasami niebezpiecznych lądowań (w tym roku pilot musiał wylądować awaryjnie i wylądował na drzewie, ale na szczęście bez uszkodzeń).

Lubiłem obserwować radość załóg, zwłaszcza gdy widzieli ludzi niemych podczas chrztu.

Dowiedziałem się też, jak działa balon na ogrzane powietrze, dzięki zajęciom zorganizowanym gdzie indziej!

Mondial Air Ballons odbywa się tylko co 2 lata . Tak więc niemożliwe do wzięcia udziału w przyszłym roku, ale jeśli będę miał okazję w 2021 roku, na pewno spróbuję przynajmniej wrócić jako gość!

Popularne Wiadomości

Chcę zrozumieć ... masonów

Oprócz kilku rocznych akt na okładkach najważniejszych ogólnokrajowych tygodników i kilku niejasnych wzmianek na rodzinnych obiadach, rzadko rozmawiamy o masonerii; do tego stopnia, że ​​dla wielu z nas temat pozostaje niewyraźnym bytem o nieokreślonych zarysach. Popularyzować.…