W ten poniedziałek, 29 października, w Japonii księżniczka Ayako wyszła za mąż za Kei Moreyę, pracownika firmy przewozowej, która jest bardziej mugolska.

Księżniczka Ayako opuszcza rodzinę cesarską z miłości

Historie miłosne są zawsze ładniejsze, gdy trzeba pokonać przeszkody, by pasja przetrwała.

Moja ulubiona piosenka o miłości z 2000 roku jest tego dowodem.

Powiesz mi, że poślubienie plebejusza jest w zasięgu każdego.

To właśnie robi większość ludzi i co na pewno się ze mną stanie, jeśli się ożenię, relacja, że ​​nie spotykam wielu arystokratów w 20. dzielnicy Paryża.

Ale jest inaczej, gdy jesteś japońską księżniczką. Jeśli w Anglii księżniczka Eugenie z Yorku mogła w tym miesiącu spokojnie dogadać się ze swoim chłopakiem z ludu, Ayako musiała zrezygnować z królewskiego tytułu, aby uczcić swoją miłość.

Na wpół urocza, na wpół seksistowska historia

Ayako Moreya ma 28 lat i jest trzecią córką kuzyna obecnego cesarza Akihito, z którym w zeszłym tygodniu musiała się pożegnać symbolicznie.

OBEJRZYJ: Japońska księżniczka rezygnuje ze statusu królewskiego w małżeństwie https://t.co/O4WVMtFMIk via @ReutersTV pic.twitter.com/lBWPp87X9L

- Reuters Top News (@Reuters) 30 października 2021 r

Rzeczywiście, podczas gdy mężczyźni z japońskiej rodziny cesarskiej mogą poślubić kogokolwiek chcą przez trzy pokolenia, kobiety muszą zrzec się tytułu, jeśli znajdą męża wśród społeczeństwa.

Tak więc, jeśli cesarz Akihito mógł spokojnie powitać swoją zwykłą kobietę w rodzinie królewskiej, księżniczki są zmuszone do wykluczenia się, jeśli zrobią to samo.

Tak samo stanie się z księżniczką Mako, pierwszą wnuczką cesarza, która planuje poślubić swojego plebejskiego chłopaka w 2021 roku.

Różnica w traktowaniu, która ujawnia patriarchalne normy zakorzenione w najstarszej monarchii na świecie.

System patriarchalny wciąż zakotwiczony

Historia Księżniczki Ayako jest zatem bardzo urocza i sprawia, że ​​mam ochotę krzyczeć: „Riiiien nie będzie w stanie uciec od youiii, co według nas nie będzie miało wyboru”.

Ale standardowy podwójny aspekt odbiera romansowi wiele romantyzmu ...

Co więcej, w Japonii kobiety nadal nie mają dostępu do tronu z chryzantem, zawsze zarezerwowanego dla męskich spadkobierców.

Mam nadzieję, że ta kiepska historia sprawiła, że ​​przechyliłeś głowę na bok i wypuściłeś trochę „Oowww”, jednocześnie oburzając się na różnicę w traktowaniu w zależności od płci członka królewskiego.

Była księżniczka nadal otrzymywała od japońskiego rządu 950 000 dolarów na pokrycie swoich codziennych wydatków. I tak patriarchat lepiej radzi sobie z pieniędzmi.

Popularne Wiadomości