Opublikowano 3 czerwca 2021 r.

Kilka miesięcy temu poznałem mężczyznę swojego życia.

Nasze ścieżki przecięły się po raz pierwszy w barze, gdzie piłem kilka drinków z przyjacielem. Mówi, że zauważył mnie, gdy tylko wszedł, ponieważ fizycznie podobałem się mu i ładnie wyglądałem.

Zaczyna się jako banalna historia i to dobrze: tak.

Rozmawialiśmy przez kilka minut, a potem wyszedłem, nie podając mu swojego numeru telefonu, pełnego imienia i nazwiska ani nawet konta na Twitterze. Wyszedłem i natychmiast o tym zapomniałem.

Koniec historii.

Nie, żartuję.

Och, przepraszam, robię co w mojej mocy.

Wiadomość na Facebooku i początek

Kilka dni później przypadkowo poszedłem zobaczyć moje posty sklasyfikowane jako „Inne” na Facebooku i był jeden od niego.

Musiał mi przypomnieć, kim był, ponieważ nie wiem, czy tobie to też robi, ale są chwile w życiu, kiedy masz MOJO SZALEŃSTWA.

Tak było przez krótki miesiąc.

Z powodów, które mi umykają, często byłem podnoszony, kiedy wychodziłem. Był tylko jednym z nielicznych osób, z którymi rozmawiałem wieczorem i trochę się zaśmiałem, z tym potężnym poczuciem, że jestem rozpieszczany wyborem.

Zaczęliśmy dyskutować , a prąd poszedł tak dobrze, że zgodziłem się, że kontynuujemy rozmowę osobiście, nie czekając na nic innego niż na uścisk.

A potem wieczór się skończył i chciałem wracać do domu.

Najpiękniejszy pocałunek w moim życiu

Następnego dnia nie chciałem go znowu widzieć, bo nie miałem ochoty wrócić do siebie tak szybko, ale dwadzieścia cztery godziny później, kiedy powiedział mi, że jest w bar obok mojego domu, zaakceptowałem go, aby do mnie dołączył.

Próbowałam być dziewczyną, która po prostu chce uprawiać seks bez jutra, ale nie mogłam wrócić, było już za późno.

Moje serce zabiło trochę za szybko, a on tam był i był zdrowy na umyśle, jak żaden z moich byłych, więc się całowaliśmy i to był najlepszy pocałunek w moim życiu .

Nagle, cholernie szalony dowód.

Nawet moja lista odtwarzania losowego zdecydowała się wstrząsnąć Heroes w czasie uderzenia ust.

To tak, jakby wszystkie dobre wibracje na Ziemi chciały, żebyśmy się zakochali.

Byliśmy szczęśliwi, bo istnieje tylko w filmach.

Widziałem go tylko i reszta świata nie miała dla mnie znaczenia. Przez dwa miesiące byliśmy w potwornie pięknej i wygodnej bańce szczęścia. Patrzył na mnie z taką miłością, pragnieniem i radością, że poczułem się, jakbym w końcu był tam, gdzie zawsze chciałem być.

To wszystko było słodkie jak przejażdżka Stolarza i zabawne jak fałszywa reklama manekinów.

Razem nigdy się nie nudziliśmy. Mieliśmy te same referencje i te same zainteresowania i za każdym razem, gdy rozstaliśmy się rano, było tak, jakbyśmy tak naprawdę nie oddychali.

Nie mogliśmy się doczekać, kiedy zjemy razem obiad i prześpimy się (śmiej się, rozmawiaj i kochaj się) wieczorem.

Wskoczyłem w jego ramiona, a on podniósł mnie w swoje i byliśmy jak dwa dupki.

Szalona miłość

Kurwa mi się to podobało. To było tak szalone, że rozważałem znalezienie tego właściwego. Znaliśmy się bardzo krótko, ale chemia była taka, że ​​powiedziałem sobie „eh, ale to możliwe, to nawet więcej niż możliwe”.

Gwiazdy kapały z moich oczu, uszu i każdej innej dziury, jaką mogłem mieć.

Brzmi jak najbardziej szalona rzecz, jaką kiedykolwiek napisałem, ale MEUUUUF, mieliśmy nawet łzy w oczach, kiedy po raz pierwszy powiedzieliśmy „kocham cię”.

Za każdym razem na świecie, kiedy powiedziano mi to po raz pierwszy, byłem zawstydzony, więc pozwolę ci sobie wyobrazić, jak bardzo byłem!

Myślałem, że nigdy się nie znudzimy i że to potrwa długo.

Tak nie było.

Duża różnica w pochodzeniu społecznym

Po dwóch miesiącach dogonił mnie dziennik.

W tamtym czasie płaciłem czynsz, który stanowił ponad połowę mojej pensji i czasami bardzo ciężko mi było wiązać koniec z końcem miesiąca.

Fakt, że robiliśmy tygodniowo kilka restauracji lub dostaw do domu, aby uczcić nasze szczęście ( ponieważ byliśmy zbyt zajęci opowiadaniem pierwszych dwudziestu czterech lat naszego życia, aby sami gotować), nie pomagał.

To był miesiąc, w którym miałem dużo wydatków, między zakupami prezentów świątecznych a rachunkami do zapłacenia.

Moi rodzice mogli mi pomóc, ale trochę się wstydziłem, że muszę ich prosić o pieniądze, gdy byłem pracownikiem przez dwa lata, i zdecydowałem się, co prawda głupio, nie mówić im o swoich problemach .

W tym samym czasie on i ja chcieliśmy wydostać się z naszego kokonu i poznałem jego przyjaciół.

Tego wieczoru nie czułem się zbyt komfortowo i piłem smutny alkohol. To był 4 dzień miesiąca i byłem już na otwartej przestrzeni, więc w samochodzie trochę się rozpłakałem myśląc o tym.

Teraz, kiedy o tym myślę, to prawda, że ​​często jedliśmy makaron.

Tamtej nocy nasz związek zaczął się rozpadać: chciał wiedzieć, dlaczego płaczę, wyjaśniłem mu to, a on nie miał żadnej życzliwej reakcji.

Wyjaśnienie jest proste: jestem młodym pracownikiem za minimalną pensję, on kończy studia za bardzo płatną pracę.

Mieszkałem we własnym mieszkaniu, które wynajmowałem, on z matką. Zrobiłem własne zakupy, po prostu musiał położyć nogi pod stołem. Miałem pensję, ale on miał rachunki i kieszonkowe.

Nie mam na co narzekać: mam szczęście.

Mam świetną pracę na pełny etat, którą znalazłem jeszcze przed ukończeniem studiów. Mój tyłek jest tak podszyty makaronem, że po prostu ramen bawi się w mojej bieliźnie.

Narastające wzajemne niezrozumienie

Od tego momentu wszystko zaczęło się kręcić.

Tego wieczoru nie rozumieliśmy się. Uznał mnie za jęczącego, całkowicie niewdzięcznego w obliczu ogromnego szczęścia, jakie miałem w życiu; Znalazłem go zepsutego, zepsutego i całkowicie nietolerancyjnego.

Nie rozumiałem, jak facet, którego kochałem, nie mógł zrozumieć tak bardzo, że tylko dlatego, że masz pracę, nie możesz mieć problemów z pieniędzmi.

Gardził mną, gdy myślał, że dodam trzy tony, zaczął mi mówić, że ubieram się „tanio”, nie rozumiał, kiedy muszę kupić nowe łóżko, że wybiorę to. tańszy kosztem komfortu, wrzeszczał na mnie, że odważyłem się udzielić mu porad dotyczących radzenia sobie ze stresem podczas studiów, kiedy nie skończyłem moich (z wyboru) ...

Ze swojej strony gardziłem nim, ponieważ bardzo łatwo było mi go otworzyć , kiedy nigdy nie doświadczyłeś praktycznych trudności.

Zazdrość i zawiść, trucizna pary

Byłem trochę zazdrosny: wszystko spadało, wszystko ugotowane w ustach. Kosztowne studia, rozplanowana przyszłość, niedzielna pieczeń i warzywa z targu, wszystko. Nigdy, przenigdy niczego mi nie brakowało i powtarzam, miałem ogromne szczęście.

Ale tak, mieszkanie z rodzicami nie wiąże się z tym samym życiem codziennym , tymi samymi wyrzeczeniami, co mieszkanie w pojedynkę.

Muszę sobie odmawiać drogich rzeczy, ponieważ życie zawodowe tego chce, zwłaszcza na początku. Łatwo to zrozumieć, prawda?

Nie oznacza to, że jesteśmy na krawędzi, po prostu oznacza, że ​​nie możemy ulegać pierwszej kaprysowi.

Nie mogłem już za nim podążać i martwiłem się, że zaproponował mi zajęcie, którego byłem zmuszony odmówić. Bo gdyby nie rozumiał, dlaczego czasami kończą mi się pieniądze, to się powtórzy.

Gdyby nie uchwycił tak prostej sztuczki, jak mógłby nadal tam być, kiedy prawdziwe trudności zapukają pewnego dnia do moich drzwi?

Poczułem się samotny i nagle poczułem się, jakbym spotykał się z dzieckiem lub księżniczką Disneya.

Chciałem jej powiedzieć, że tak, mam wspaniałe życie, ale to, że jest świetna, nie oznacza, że ​​zawsze jest to łatwe. Ale kiedy obudziłem się następnego dnia, zdecydowałem, że już nigdy nie będę próbował sprawić, by zrozumiała różnicę: nadeszła przerwa.

Już przestałem dzielić się z nim swoimi przemyśleniami.

Środowisko społeczne, niezmienna różnica

Po wieczorze łez i niezrozumienia rozstaliśmy się na tydzień, aby na chwilę lepiej się spotkać.

Znów było między nami kilka chwil łaski przez cztery lub pięć miesięcy, ale to się skończyło: zrozumieliśmy, że nigdy nie będziemy mogli się porozumieć we wszystkim. Magia nagle zniknęła.

Ale początki naszego związku były tak szalone, że próbowałem się utrzymać, starając się nie zauważyć, że każdego dnia dryfujemy dalej. Nie chciał widywać się ze mną w weekendy, żeby się uczyć, kiedy wychodził z przyjaciółmi. Nie mieliśmy już ciepłych wymian.

Coraz rzadziej patrzyliśmy w oczy podczas seksu.

Jak dobra królowa dramatu, tysiąc razy zalałem się łzami w łazience, kiedy zdałem sobie sprawę, że idealny facet od samego początku zmienił się w dużego grubego dupka.

Przynajmniej tyłek to wolna przyjemność, nawet dla Edwarda Lewisa.

Co pamiętam z tej historii

Teraz to koniec. Minął już ponad miesiąc i ruszyłem dalej.

Nie zakochałem się ponownie i myślę, że przedawkowanie uczuć na początku ustawiło poprzeczkę zbyt wysoko, abym mógł się cofnąć przez długi czas.

Ale „przekształcam się w intymności” z innymi ludźmi, co pozwala mi nie tracić wiary w siebie.

Nie zakończyliśmy naszego związku ze względu na różnice w pochodzeniu i dochodach , ale z powodu wielu innych drobnych problemów, które, jak sądzę, pojawiły się od chwili, gdy zdałem sobie sprawę, jak bardzo różniliśmy się w tych kwestiach.

Nie ufałem mu już, nie mogłem mu już zwierzyć i nagle postawiliśmy na tyle barier, by zapomnieć o wszystkich projektach, które oboje chcieliśmy mieć.

A przede wszystkim starałem się rozmazać tę historię. Proces powrotu na nogi po zerwaniu jest taki, że jeśli chcesz się z niego wydostać, często musisz zobaczyć tylko złą stronę. Więc to właśnie robię.

Wyobrażam sobie, że mógł być ze mną z powodu zainteresowania, że ​​mógł być zafascynowany światem, w którym żyję, albo że tak jest ze wszystkimi dziewczynami; albo to nie jego kochałam, ale jego sposób, w jaki mnie kochał; może w końcu mnie zdradził, kiedy już przy tym jesteśmy?

To trochę smutne, ale to dla mnie lepsze i myślę teraz tylko o swojej twarzy.

(alire id =

Popularne Wiadomości