Artykuł autorstwa Camille

Camille ma 19 lat, przyjechała w czerwcu 2021 roku na staż graficzny w Mademoisell, sponsorowany przez Mélody.

Skorzystała też z okazji, żeby trochę napisać!

Kto mówi, że lato mówi o wakacjach, a kto mówi o wakacjach, mówi o zabawie z przyjaciółmi, ale za jaką cenę ...

Mam szczęście, że mam rodziców, którzy zawsze wspierali mnie finansowo.

Nie chcą, żebym pracowała równolegle ze studiami graficznymi, a kiedy nadchodzą wakacje, myślę bardziej o harmonogramach zajęć niż o CV, które mogę rozpowszechniać.

Mam 19 lat i nie miałam jeszcze żadnej prawdziwie płatnej pracy , poza kilkoma okazjonalnymi opiekami nad dziećmi. I zdaję sobie sprawę, jakie mam szczęście.

Czuję się winny, że wydałem pieniądze, które dają mi rodzice

Ale to nie powstrzymało mnie od poczucia winy i nadal czasami czuję się niegodny wydawania pieniędzy, których nie zarobiłem.

Bo tak, chodzę do kina, chodzę do restauracji i kupuję sobie ubrania.

I to nie trzydzieści euro, które zarabiam od czasu do czasu opiekując się dziećmi, wystarczą na sfinansowanie tego wszystkiego.

Dlatego boję się SMS-a od ojca, w którym mówi mi, że w tym miesiącu za bardzo nadużyłem.

A moment, w którym między przyjaciółmi zastanawiamy się nad naszymi letnimi programami, a kiedy przychodzi moja kolej, opowiadam tylko połowę z tego, ponieważ myślę, że to już więcej niż wystarczająco .

Boję się fatalnego pytania:

„I to wszystko, robisz to za jakie pieniądze? "

Z jednej strony czuję się winny wobec moich przyjaciół, ponieważ równolegle ze studiami mają oni prawdziwą pracę. Czasami są „w kambuzie”, a ja obok, niczego mi nie brakuje.

Czuję się też winny z powodu moich rodziców, ponieważ wydaję „ich” pieniądze. Ale czy to „ich” pieniądze, jeśli wpłacą je na moje konto?

Otrzymałem odpowiedź, rozmawiając z nimi o tym. Znalazłem nawet rozwiązania, które sprawiły, że poczułem się winny , ponieważ ostatecznie po co się skrzywdzić?

Jak pozbyć się winy za wydawanie pieniędzy rodziców?

Po pierwsze, jeśli udostępniają mi te pieniądze, to dlatego, że chcą, żebym je wydał i robił z nimi, co chcę.

Więc tak, to „ich” pieniądze, ale postanowili mi je dać. Jeśli to zrobią, to dlatego, że mają na to środki, a w każdym razie chcą, aby te pieniądze wróciły do ​​mnie , to jest to samo dla ciebie.

Mimo wszystko, jeśli tak jak ja boisz się „SMS-a z wyrzutem” mówiącego, że wydajesz za dużo, przedyskutuj to z nimi.

Może poproś ich, aby ustawili swoje limity lub wpłacili trochę mniej pieniędzy na konto, jeśli nie chcą, abyś wydawał tak dużo.

A kiedy w końcu będziesz mieć do dyspozycji tę kwotę, do Ciebie należy zarządzanie nią. Możesz zapisać każdy wydatek w notatniku, aby wiedzieć, gdzie jesteś każdego miesiąca.

Lub jeśli jesteś typem, któremu trudno jest być surowym, możesz poprosić bank o zablokowanie karty, gdy skończą się pieniądze na koncie.

Zapobiegnie to wpadnięciu w czerwień i wpadnięciu w niekończącą się spiralę braku kontroli.

Następnie zadaj sobie pytanie, czy ta sytuacja jest dla Ciebie odpowiednia, jeśli świadomie wydajesz te pieniądze .

Jeśli odpowiedź brzmi nie, jeśli jest to nie do zniesienia, zadaj sobie pytanie, czy takiej sytuacji chcesz dla siebie.

Możesz być w tym okresie swojego życia, kiedy chcesz być bardziej niezależny, a na pewno jest to czas na lot (i tak nie lataj zbyt wcześnie, bo nie powinieneś tego żałować )!

Wykorzystanie swojej sytuacji nie jest złe

Na koniec pamiętaj, że możesz wykorzystać swoją sytuację, zwłaszcza jeśli robisz to świadomie.

A jeśli poczucie winy ponownie się ujawni, możesz dobrowolnie przekazać pieniądze zarobione podczas wykonywania dorywczych prac bezpośrednio swoim rodzicom.

Albo możesz im powiedzieć, że kiedy będziesz mieć pracę, zwrócisz im część tych pieniędzy. Zobaczysz, co ci odpowiedzą.

Pamiętaj jednak, że jeśli masz te pieniądze do dyspozycji, to dlatego , że możesz je wydawać, jak chcesz i po prostu skorzystać z tej szansy .

Ponieważ tak, masz prawo mieć szczęście.

Naucz się zarządzać moimi pieniędzmi

Osobiście mogę teraz (przez większość czasu) zarządzać swoimi wydatkami, regularnie przeglądając aplikację mobilną połączoną z moim kontem bankowym.

Mogę to zrobić zawsze i wszędzie, to wygodne! Wiem wtedy, gdzie jestem i czy mogę pozwolić sobie na odrobinę przyjemności, czy też zarezerwuję to na później.

Staram się też trochę zaoszczędzić na wszelki wypadek.

Jednak boję się dnia, w którym będę musiał zarządzać pieniędzmi, które zarobię na pracy. Kiedy tak się stanie, mogę liczyć tylko na siebie.

Ale mam pewność siebie i wiem, że jeśli będę musiał, to przez tydzień będę jadł konserwy, żeby nie być wiecznie na czerwono!

A ty, czy czasami czujesz się winny, że masz rodziców, którzy bardzo ci pomagają finansowo ?

Popularne Wiadomości