Opublikowano 20 listopada 2021 r

We współpracy z Alpha Power (nasz Manifest)

Alpha Power, co to jest?

Alpha Power skupia 4 konkursy pozwalające na integrację na różnych poziomach rekrutacji do 16 głównych szkół inżynierskich.

Wszyscy członkowie CTI (Engineering Qualifications Commission) i członkowie CGE (Conférence des grandes écoles) są obecni na 27 kampusach we Francji i otwierają drzwi do prawie 50 obszarów profesjonalizacji .

Dzięki Alpha Power możesz dołączyć do szkoły inżynierskiej w okresie po maturalnym , rozłożonym na początku, bezpośrednio na drugim roku po maturze + 1 lub nawet na etapie post-prep .

Konkurs jest otwarty dla posiadaczy opcji z matematyki BAC S, STI2D, STL i ES, a rekrutacja odbywa się, w zależności od poziomów wstępnych, na etapach studiów i egzaminach (ustnych i / lub pisemny).

Moc alfa i mademoisell

Jeśli Power Alpha zwróciła się do Mademoisell o partnerstwo, to w ramach kampanii na rzecz feminizacji zawodu inżyniera we Francji.

Warto wiedzieć, że w 2021 roku kobiety w szkołach inżynierskich stanowią mniej niż 30% siły roboczej . A z ponad miliona inżynierów, którzy ukończyli szkołę francuską, z których 809 000 prowadzi działalność, tylko 20% to kobiety . (źródła: Le Monde i Orientation education)

Na rynku pracy brakuje obecnie inżynierów i ważne jest, aby zawód, który buduje codzienne życie Francuzów, był sfeminizowany!

Celem tej kampanii nie jest specjalnie promowanie prywatnych szkół inżynierskich, ale mówienie przez pryzmat świadectwa o różnorodności środowisk kobiet, które wybrały tę drogę.

Pokaż prawdziwe życie prawdziwych dziewcząt, które wybrały ścieżkę inżynierii, łącząc wszystkie kierunki i szkoły , aby otworzyć pole możliwości i być może zrodzić zawody.

Dlatego w nadchodzących tygodniach za pośrednictwem artykułów i wideo zostaną wyróżnione 4 opinie kobiet. Możesz już przeczytać pierwsze dwa tutaj:

  • Nigdy nie lubiłem lekcji, ale poszedłem do szkoły inżynierskiej
  • Mam profil literacki, ale poszedłem do szkoły inżynierskiej

A po trzecie, miłej lektury!

Mam na imię Louise, mam dwadzieścia lat i uczęszczam do drugiej klasy inżynierii w Grenoble. Postanowiłem o tym zaświadczyć, bo w mojej szkole dwudziestu najlepszych przyjaciół to chłopcy.

Kocham chłopców, ale dziewczyny też są fajne. A w mojej szkole inżynierskiej nie ma wielu inżynierów ...

Mój stosunek do szkoły i moja edukacja

Podczas mojej nauki zawsze byłem najlepszy w klasie i szczerze mówiąc, to głównie był najlepszy w klasie.

Ale po maturze poszedłem na przygotowanie matematyczne i odsetek dziewcząt nagle spadł.

Od dwóch lat chodzę do szkoły fizyki, w której jest 26% dziewcząt i pomimo całej komunikacji wokół inżynierskiej, ta liczba tak naprawdę się nie zmieniła ...

Szkoda, bo te studia są świetne.

Więc tak, zawsze kochałem szkołę. Ale nigdy nie pracowałem ciężko!

Wręcz przeciwnie, odkąd byłem mały, angażowałem się w wiele zajęć pozalekcyjnych, zwłaszcza muzykę, którą ćwiczę od ponad 13 lat.

Gram na trąbce, a oranżeria to pierwsze miejsce, w którym w wieku 6 lat znalazłem się sam wśród kilkudziesięciu chłopców (wiadomo, trąbka jest dla mężczyzn!).

Bycie jedyną dziewczyną nigdy mi nie przeszkadzało, ale zawsze prowadziłem kampanię z najmłodszymi: reklamowałem się, udzielałem lekcji ...

I starałem się stać lepszy niż kilku starszych chłopców, którzy wierzyli w swoją naturalną wyższość.

Zdecydowanie zaszczepiło mnie to przeciwko stereotypom, które każą dziewczętom chodzić na biologię, a chłopców na matematykę, i być może jest to trochę wyzwaniem, że zapisałam się na zajęcia przygotowawcze, a nie medyczne.

Mój wybór, aby pójść do szkoły inżynierskiej

Nie miałem pojęcia, co chcę zrobić, a przygotowanie „zostawiło otwarte wszystkie drzwi”.

W rzeczywistości 9 na 10 osób po ukończeniu matematyki idzie do szkoły inżynierskiej, ponieważ po dwóch latach pracy nikt tak naprawdę nie znalazł swojej drogi .

Zawahałem się trochę, nie wiedząc, czy chciałbym zostać inżynierem, po czym poszedłem do szkoły inżynierskiej. Ani sekundy nie żałowałem.

Oczywiście, jak wszędzie, są kursy, które lubię mniej niż inne i rzeczy do krytykowania, ale generalnie doświadczenie tych studiów jest prawdziwą przyjemnością.

Szkoła inżynierska umożliwia szybkie spotkania, ponieważ jest wiele wydarzeń, w których można spotkać ludzi.

Kilkaset kilometrów od mojej rodzinnej Bretanii nie musiałem spędzać samotnie więcej niż jednego wieczoru przez pierwsze 6 tygodni.

Większość studentów dzieli mieszkanie na pierwszym roku. Mieszkam teraz z czterema chłopcami, ale generalnie w mieszkaniu mamy około 15 lat.

To trochę jak atmosfera L'Auberge Espagnol, tyle że wszyscy są Francuzami!

Życie wspólnotowe: istotny aspekt studiów inżynierskich

Szkoła inżynierska to przede wszystkim panel potwornych zajęć pozalekcyjnych . W szczególności w Grenoble liczba oferowanych stowarzyszeń jest oszałamiająca!

A jeśli stowarzyszenie twoich marzeń nie istnieje, możesz je stworzyć, a nawet otrzymać dotacje na wsparcie swojego projektu.

Osobiście jestem częścią fanfar, klubu zic (co daje mi dostęp do studia prób w szkole) i stowarzyszenia solidarnościowego, z którym pojechałem tego lata do Senegalu, aby budować rzemieślnicze turbiny wiatrowe na pustyni.

Ale to tylko malutka część skojarzeń: klub górski, rajd, hip-hop, pom-pom, gry planszowe, gry wideo, elektronika, robotyka, enologia, piwo, młodzieżowe stowarzyszenia biznesowe, a nawet zapaśnicze. przeciwko rakowi.

Są też tacy, którzy organizują warsztaty naukowe w szkołach lub prowadzą lokalne akcje, takie jak grasowanie dla bezdomnych ...

Wybór jest trudny na początku roku.

Oprócz stowarzyszeń istnieją również tak zwane listy, to znaczy z grupą przyjaciół możesz rywalizować o zostanie przyszłym Biurem Studentów, Sportu lub Sztuki (BDE, BDS lub BDA), a to duża, ale genialna inwestycja.

Ponadto w większości szkół są 2 godziny zajęć sportowych w tygodniu. W ofercie jest wiele sportów, od wędrówek po piłkę wodną, ​​pływanie synchroniczne, łucznictwo, trampolinę czy jazdę na nartach.

W szkole inżynierskiej niezbędne jest inwestowanie w stowarzyszenia . Formuje, ale przede wszystkim wzbogaca: pozwala na wiele spotkań i wielkich odkryć.

Moje życie w szkole inżynierskiej: lekcje, imprezy, rozwój

Kursy bardzo się różnią w zależności od szkoły, trzeba dobrze wybrać. Bardzo trudno mi było dowiedzieć się, czego dokładnie nauczały różne szkoły przed rozpoczęciem nauki, także dlatego, że jest wiele nowych przedmiotów.

W każdym razie nie żałuję wyboru: w tym roku specjalizowałam się w badaniu materiałów.

Istnieje 6 obowiązkowych tygodni na spędzenie za granicą i istnieje wiele możliwości odbycia semestrów akademickich lub podwójnych dyplomów za granicą.

Z drugiej strony czasami trudno jest stanąć na ziemi. Życie studenckie jest niezwykle bogate i wspaniałe, ale obcujemy tylko ze studentami inżynierii i szczerze mówiąc, mieszanka społeczna, w której jestem, jest bardzo niska.

Z drugiej strony, jest jeden punkt, który budził moje obawy przed pójściem do szkoły: było to opętanie i alkohol. Uwielbiam się bawić, ale zniesmaczała mnie myśl o poczuciu presji, by pić.

Okazuje się, że żadnego z nich nie znałem .

Podczas mojej zeszłorocznej integracji, aw tym roku, gdy integruję nowo przybyłych, zawsze mamy jasność na ten temat: w naszej szkole nie ma huku i nikt nigdy nie będzie do niczego zmuszany. albo .

Wieczorami zdarzają się ekscesy, to prawda, ale tylko ze strony tych, którzy mają na to ochotę i chociaż istnieje pewna kultura picia, nigdy nie czułam się do niczego zobowiązana.

Podsumowując, moje życie w szkole inżynierskiej jest tak dobre, że nie chcę, żeby się skończyło.

Nie tylko życie studenckie jest niesamowite, ale lekcje są ciekawe, nie mam więcej niż 2 godziny amfiteatru tygodniowo (reszta to zajęcia dla około 40 osób).

Budynki szkolne są nowe i wygodne, a ludzie są mili. Tylko, że brakuje mu małych dziewczynek!

Czy to na kursie przygotowawczym, na IUT, na uniwersytecie, po maturze, czy na wymianie międzynarodowej: dziewczyny, dajcie spokój, jest dobrze .

Popularne Wiadomości