W ostatnim tygodniu Ligi Mistrzów Francja dosłownie płonie.

Piłkarz czy nie piłkarz, jak możemy przegapić ogólne podekscytowanie, zwłaszcza w tym bardzo szczególnym okresie globalnej pandemii, w wyniku której cała aktywność piłkarska została zawieszona na długie tygodnie?

Po zwycięstwie Paris Saint-Germain nad RB Lipsk i na kilka godzin przed półfinałem pomiędzy Olympique Lyonnais i Bayernem Monachium, Célia i Camille, kibice OL i PSG, tupią.

Historyczny rok dla Paris Saint-Germain w finale Ligi Mistrzów 2021

Po spędzeniu całych tygodni zamkniętych w kłódkach, czekając na powrót do zdrowia, Francja zostaje wypuszczona wraz z nadejściem ładnej pogody, a ta Liga Mistrzów z pięknym francuskim plakatem pachnie wolnością i zwycięstwem.

Zeszłej nocy fani PSG byli podekscytowani zwycięstwem 3: 0 nad RB Lipsk, po raz pierwszy w historii występując w finale Ligi Mistrzów po kilku latach klątwy w 1/8 finału.

12 sierpnia 2021 roku minęło również 50 lat istnienia klubu, więc dla 25-letniej Camille, bezwarunkowej zwolenniczki paryżan, ten tydzień ma szczególny smak:

„Ta Liga Mistrzów jest historyczna dla PSG i dla wszystkich, dla klubów i widzów. Jest historyczna po wydarzeniach, których wszyscy byliśmy w stanie doświadczyć, ożywia koniec lata. "

Dla niej, która mieszkała w Paryżu, a teraz mieszka w Nantes, wspieranie PSG to nie tylko moda, to zobowiązanie rodzinne:

„Mój tata jest paryżaninem i zawsze chodził do parku, kiedy był mały. Myślę, że przekazał to nam wszystkim, mojemu bratu, mojej siostrze i mnie: futbol.

Nigdy tego nie robiliśmy, ale zawsze oglądaliśmy razem mecze piłki nożnej, to była jedyna noc, kiedy mogliśmy nie spać do późna w tygodniu.

Nagle połączył nas trochę z piłką nożną i PSG. Pierwszą koszulkę mieliśmy w podstawówce, potem w gimnazjum i liceum. Każdy z nas ma swoją koszulkę PSG. Miłość do piłki nożnej jest tym, czym jest mój tata, to miłość do piłki, którą dzieli się z nim. "

Nawet jeśli czuje się bardziej zdystansowana przed dzisiejszym półfinałem, Camille już myśli o niedzielnym finale, ale nadal będzie wspierać OL:

„Szczerze mówiąc, wolałbym, aby Lyon wygrał dzisiejszego wieczoru, francuski zespół jest jeszcze lepszy. Ale czy to Lyon czy Bayern, tak naprawdę o mnie nie gra.

Później, dla wygody, wolałbym wygrać Lyon, już się z nimi zmierzyliśmy. Ale i tak będę ich wspierać, jestem fair play! "

Zwolennik Olympique Lyonnais, gorączkowy przed półfinałem Ligi Mistrzów 2021

Jak przegapić emocje kibiców Lyonu na Twitterze?

Zaledwie kilka godzin od gry, a już od kilku dni hashtag #YaCherMoy jest wypełniony memami, piosenkami, wiadomościami pomocniczymi, emocjami.

Prezes klubu Jean-Michel Aulas, znany ze swoich dziwacznych występów na portalach społecznościowych, sam położył kamień węgielny w tworzeniu hashtagu.

@OL Z determinacją, pragnieniem i przyjemnością angażuję się w #YaCherMoy

- Jean-Michel AULAS (@JM_Aulas) 19 sierpnia 2021

Rozmawia przez telefon gorączkowa, zestresowana i szczególnie podekscytowana zwolenniczka OL, która podzieliła się swoimi uczuciami z Miss, prawie nie mogąc się skoncentrować w ciągu dnia.

Dla 27-letniej Célii Liga Mistrzów ma zupełnie nowy wymiar, który próbuje opisać:

„Kiedy zbliżamy się do półfinału, jestem bardzo podekscytowany.

Prawdę mówiąc, z powodu tego zamknięcia odłożyłem piłkę nożną na bok, miałem inne obawy. I tam, od wznowienia Premier League i Ligi Mistrzów, jestem w pełni taki, jak rzadko.

W ogóle nie jestem za Paryżem, ale nawet na wczorajszym meczu byłem bardzo zestresowany. Tak więc, jeśli chodzi o dzisiejszy mecz, szczerze mówiąc mam gorączkę. "

Żyjąc w Paryżu przez pięć lat, Célia dorastała w Lyonie, w dzielnicy wstrząśniętej wspaniałymi latami Olympique Lyonnais i Samuela Umtiti, pochodzącymi z tej samej dzielnicy.

Dla niej, podobnie jak dla Camille, futbol to sprawa rodzinna:

„Mój związek z piłką nożną zaczyna się jak wiele dzieci urodzonych w latach 90-tych w 1998 roku!

Pochodzę z rodziny, w której jest dużo dziewcząt, a kilku chłopców jest fanatykami piłki nożnej. Mój wujek był trenerem, mój ojciec pochodzi z Gwadelupy i przyjechał do Francji na piłkę nożną.

Biedni nie mieli wielu chłopców i chociaż jest to szowinistyczne, nie mieli chłopców, którzy mogliby przekazać tę pasję, a ja byłam jedyną dziewczyną, której to obchodziło.

Więc nauczyli mnie wszystkiego, pokochałem to .

Co więcej, Lyon naprawdę zaczął wygrywać i był mistrzem Francji, kiedy byłem w Lyonie jako nastolatek, więc motywuje to jeszcze bardziej do naśladowania.

Oczywiście nie jesteśmy tam tylko dla zwycięstw, ale rzeczywiście przeżyłem wspaniałe lata Lyonu między 11 a 15 rokiem życia i mieszkając w dzielnicy Lyonu, gdzie piłka nożna jest bardzo ważna.

Chłopcy grają w piłkę nożną, dziewczyny grają z nimi w piłkę, więc jest to coś, co zawsze tam było mniej więcej. "

To już drugi raz, kiedy Olympique Lyonnais awansował do półfinału Ligi Mistrzów, a starcie ma posmak déjà vu od dziesięciu lat, Bayern Monachium był już ich ostatnim bastionem. finał.

OL najwyraźniej nie są faworytami dzisiejszego meczu, a Célia bardziej niż cokolwiek obawia się bicia tego samego kalibru, co Barça (8-2) kilka dni temu.

Ale wciąż przewiduje zwycięstwo:

„Myślę, że będzie dużo bramek, powiem cokolwiek, jestem bardzo zły z prognozami… Ale mam nadzieję, że dla Lyonu będzie 3: 2! "

Dziś wieczorem Célia będzie sama w swoim paryskim mieszkaniu podczas rozmowy Skype z rodziną, a kości zostaną wreszcie rzucone!

Popularne Wiadomości