Spisie treści

- Ten artykuł został napisany we współpracy z Festiwalem Filmowym firmy Nikon.
Zgodnie z naszym Manifestem napisaliśmy, co chcieliśmy

Kiedy kochamy, mówimy sobie, że chcielibyśmy, aby to się nigdy nie skończyło, a zwłaszcza dostrzegamy piękno i pozytywne skutki tego, co z tego wyjdzie. Mniej myślimy o wpływie starości na trwałą miłość ...

Jednak to właśnie robi Siham Hinawi w swoim krótkim filmie „Jestem miłosnym pozdrowieniem z okazji Festiwalu Filmowego Nikon w 2021 roku”! Osiągnięcie jest rzeczywiście jednym z finalistów i możemy powiedzieć, że jest zasłużone.

Oto historia Violette, siedmiolatki, która otrzymuje dziwną wizytę i ma bardzo dobry dzień.

Kliknij na obrazek, aby obejrzeć krótki film (musisz dezaktywować Adblock!)

Wywiad z Sihamem Hinawim, dyrektorem Je suis un salut d'amour

Uwielbiałem ten film, ponieważ jest tak miękki, jak realizm. To ta strona nie poruszyła mnie ani zbyt upiększona, ani zbyt negatywna!

Zadałem kilka pytań reżyserce filmu krótkometrażowego Siham Hinawi, aby trochę zainteresować mnie jej motywacjami, pracą i wrażliwością, która sprawiła, że ​​wyprodukowała ten mały samorodek.

  • W twoim krótkim filmie te dwie postacie są super wzruszające w miękkości i rzeczywistości. Co sprawiło, że zwróciłeś się do tematu starości i zapomnienia?

„Przede wszystkim dziękuję za wybrane słowa. Przede wszystkim zachowuję tę „rzeczywistość”. To zasadniczy element moich poszukiwań filmowych: spróbować dotknąć „prawdy” w ludziach… Cały program, którego trudności dopiero zaczynam domyślać!

Ten temat starości i zapomnienia przyszedł mi do głowy u babci mojego towarzysza, cierpiącej na chorobę Alzheimera w zaawansowanym stadium. Interesowały mnie te chwile przytomności, podczas których zdarza się, że wszystko znów staje się jaśniejsze.

Jakie to uczucie, kiedy jasno rozumiemy, że wszystko nam umyka? A przede wszystkim, co dzieje się w naszym sercu, gdy wiemy, że wszystko znowu zniknie? Bezsilny w obliczu choroby pozostaje tylko jeden wybór: iść naprzód lub tonąć.

Oczywiście na potrzeby kina (i 2min20 Festiwalu Filmowego Nikon!) Odpowiedź jest manichejska: akceptujemy to, co się z nami dzieje iz uśmiechem ...

Ale życie jest o wiele bardziej złożone! Nie wykluczam możliwości dalszego zajmowania się tym tematem, ale w dłuższym formacie, który pozwoliłby nam na bardziej szczegółowe omówienie. "

  • Jak długo jesteś za kamerą? Czy kierowanie swoją pracą jest czymś, co robisz na boku?

„Nigdy nie miałem wątpliwości, że chcę zostać reżyserem. Z drugiej strony to dzięki szkole naprawdę zacząłem robić na poważnie wiele filmów krótkometrażowych - w szkole i poza nią.

Studiuję reżyserię w INSAS, dużej belgijskiej szkole filmowej, chociaż pochodzę z Paryża. Co więcej, zdecydowana większość zespołu to moi koledzy ze szkoły, których tu pozdrawiam.

Ten rodzaj gburowatej, pożerającej pasji, która nas zamieszkuje, sprawia, że ​​tak dobrze współpracujemy. Miej oko na napisy końcowe filmów z następnych dziesięciu lat , krok po kroku zaatakujemy ciemne pokoje, które zobaczysz! "

  • Jakie są Twoje główne artystyczne inspiracje dla tego osiągnięcia?

„Uważam, że podczas tworzenia filmu nie zawsze mamy na myśli konkretny wpływ… Na szczęście chcę to powiedzieć! Na szczęście po chwili udaje nam się oderwać od naszych idoli.

Ze swojej strony karmiono mnie butelką, podobnie jak wielu innych, w amerykańskim kinie lat 70. W tej chwili robię w domu retrospektywę Williama Friedkina … Nie mam wiele wspólnego z moim filmem, prawda ?! "

Jeszcze raz dziękuję Sihamowi za odpowiedzi i za ten fajny film krótkometrażowy, jeśli Ci się podobał, nie wahaj się głosować na stronie firmy Nikon, klikając „Wesprzyj ten film”!

Popularne Wiadomości

„Wonder Woman” opryskuje kasę i nie zamierza na tym poprzestać

Koniec ze staromodnymi efektami specjalnymi i kiczowatymi dekoracjami, Wonder Woman została sfatygowana przez Patty Jenkins. I łamie kasę! Gal Gadot, bardziej humanistyczny niż Batman i bardziej złośliwy niż Superman, tchnie powiew feminizmu w świat superbohaterów.…