Chcesz też opowiedzieć o swojej pracy?

Ty też mówisz, co robisz teraz, kiedy jesteś dorosły! Wyślij e-mail na adres [email protected] z tematem „ Teraz, gdy jestem dorosły , jestem… ”.

W swoim e-mailu odpowiedz na poniższy kwestionariusz i nie zapomnij podać swojego wieku!

  • Kim jesteś i skąd pochodzisz?
  • Czy przed zaatakowaniem swojej pracy masz w życiu pasję lub talent (ponieważ ważne jest, aby zrobić coś innego)?
  • Jaka jest twoja praca
  • Jak wyjaśniłbyś to swojej hipotetycznej młodszej siostrze w kilku słowach?
  • Dlaczego lubisz to, co robisz? / Dlaczego zdecydowałeś się wykonać tę pracę?
  • Czy to jest obszar, który wybrałeś od początku, czy też trafiłeś tutaj po jednej lub kilku reorientacjach?
  • Czy musiałeś rozstrzygać między dwiema wizjami pracy: „Wolność, robię to, co lubię i szkoda dla niepewności bezpieczeństwa” VS ”, wolę zapewnić stabilne wynagrodzenie, nawet jeśli jest nie moja wymarzona praca ”?
  • Czy jest to wynik długiej przemyślanej podróży czy przypadku?
  • Co miałeś do treningu?
  • Czy masz typowy dzień?
  • Twoje małe szczęście, które sprawia, że ​​kochasz swoją pracę?
  • Niezbędna cecha do rozkwitu w tej pracy?
  • I wreszcie, kiedy zaczynałeś, ile zarobiłeś? (ponieważ ważne jest, aby wiedzieć, czego się spodziewać!)

15 listopada 2021 r

Morgane ma 26 lat, pochodzi z regionu Paryża, a od 4 lat mieszka w Aix-en-Provence.

A jeśli dzisiaj pracuje z kotami i ludźmi, to jest to owoc wyboru i reorientacji!

Co to jest bycie kocim behawiorystą?

Opowiada ci o swojej pracy behawiorystki kotów.

Czy przed atakiem na swoją pracę masz w życiu pasję lub talent?

O tak ! Mam nawet dużo.

Jako przybrana fanka moje życie składa się z kifów. Krótko mówiąc, zawsze pasjonowałem się zwierzętami (nie jest to wielka niespodzianka).

Uwielbiam też podróżować, odkrywać inne miejsca, inne kultury, innych ludzi… Szczególnie zakochałem się w Szkocji już ponad 3 lata temu i muszę powiedzieć, że to mam kraj w skórze.

Lubię też programy telewizyjne. Wiele mi dali od lat: Glee, X Files, Sense 8, Outlander i wiele innych są częścią mojego życia i towarzyszą mi każdego dnia.

Wreszcie kocham muzykę. Mój ulubiony artysta? Ed Sheeran bez wahania.

Ponieważ oprócz tego, że jest najlepszy w swojej dziedzinie (z mojego punktu widzenia), jego pochodzenie i osobowość sprawiają, że jest dla mnie wzorem i inspiracją na co dzień.

Ach i ja też uwielbiam jogę, którą praktykuję od ponad roku oraz piłkę nożną. Ale wolę go obserwować niż go ćwiczyć.

Jaka jest twoja praca

Jestem kocim behawiorystą !

Chodzę do domów ludzi, którzy mnie o to proszą, a powody moich interwencji mogą być bardzo różne.

Zajmuję się poradnictwem behawioralnym. Dotyczy to odchodów poza kuwetą, drapania się, nieporozumień między kotem a innymi domownikami (ludzie lub zwierzęta), niechcianego miauczenia ...

Ale oferuję również konsultacje dla przyszłych adoptujących, którzy niekoniecznie wiedzą, jak powitać swojego nowego towarzysza lub dla których ten nowy przybysz rodzi wiele pytań.

Moim celem będzie więc uspokojenie ich, udzielenie jak największej liczby rad i jak najlepsze zorganizowanie ich wnętrza, tak aby związek zaczynał się na właściwej stopie.

Na koniec przeprowadzam konsultacje, które nazywam „dużymi zmianami”. Dotyczą one np. Osób, które spodziewają się dziecka i nie wiedzą, jak pogodzić jego przybycie z mieszkającym z nimi kotem.

Interweniuję również przed przeprowadzką, co jest wielkim źródłem stresu dla kocurów, aby wszystko poszło jak najlepiej, dla wszystkich.

Jak wyjaśniłbyś to swojej hipotetycznej młodszej siostrze w kilku słowach?

Czy masz jednego lub więcej kotów i czy masz z nimi problemy? Na przykład, czy sikają na dywan zamiast na kuwetę, drapią meble, nie dogadują się ze sobą?

Cóż, tutaj nazywasz kociego behawiorystę! Jest pośrednikiem między człowiekiem a kotem, gdy obaj już się nie rozumieją.

Wzywasz go, aby przywrócił harmonię w Twoim domu (a przy okazji uratował Twoje dywany).

Tak więc, kiedy ludzie proszą mnie o pomoc, przychodzę na ich miejsce, obserwuję otoczenie i zachowanie kota (i ludzi wokół niego) i proponuję rozwiązania dostosowane do potrzeb i ograniczeń wszystko .

Ta praca polega w dużej mierze na słuchaniu i obserwowaniu kota, jego zachowaniu, a także mowie ciała. Ale także na postawie otaczających go ludzi i ich interakcjach.

Pracuj dla siebie i ze zwierzętami

Dlaczego lubisz to, co robisz? / Dlaczego zdecydowałeś się wykonać tę pracę?

Uwielbiam tę pracę, ponieważ zdecydowałem się to robić.

Nie z przymusu czy konieczności. To była dokładnie przemyślana decyzja i od chwili, gdy ją podjęłam, wiedziałam, że będę się dobrze rozwijać w tej pracy.

Ale jeśli muszę zidentyfikować powody, dla których szczególnie mi się to podoba, powiem, że pracuję z kotami. Kocham te zwierzęta tak piękne, jak fascynujące.

A potem niezależna strona pracy. Założyłem własny biznes i nie pracuję już „dla kogoś”, tylko dla siebie. I to bardzo mnie cieszy.

Czy to jest obszar, który wybrałeś od początku, czy też trafiłeś tutaj po jednej lub kilku reorientacjach?

Zawsze wiedziałem, że pewnego dnia skończę pracować ze zwierzętami, ale ta praca przyszła po dwóch przekwalifikowaniach.

Kiedy skończyłem liceum, poszedłem na psychologię. Po uzyskaniu licencji wolałem kontynuować studia magisterskie z marketingu i komunikacji.

Stamtąd opuściłem szkołę podyplomową i kilka miesięcy później znalazłem swój pierwszy stały kontrakt jako Community Manager. To miłe, ale czuję, że jestem nie na miejscu .

Coraz bardziej odczuwam chęć pracy w sektorze zwierzęcym. To właśnie stamtąd zaczynam badania w poszukiwaniu wymarzonej pracy.

Etolog? Opiekun zwierząt? Behawioralista? Tutaj ten szczególnie przykuwa moją uwagę. Decyduję się na to!

Dlatego kontynuuję badania, aby znaleźć kurs, który mi odpowiada. Następnie mówię szefowi i wyjeżdżam 3 miesiące później, aby rozpocząć nową przygodę!

Czy musiałeś rozstrzygać między dwiema wizjami pracy: „Wolność, robię to, co lubię i szkoda dla niepewności bezpieczeństwa” VS ”, wolę zapewnić stabilne wynagrodzenie, nawet jeśli jest nie moja wymarzona praca ”?

Tak, i myślę, że przeszedłem przez wszystkie etapy! Na początku byłem zachwycony, gdy dostałem CDI.

Była to realizacja moich lat studiów i słynnej „stabilności pracy” . Tyle że wiedziałem, że bycie Community Managerem nie jest pasją i szybko się nudziłem w swojej pracy.

Nie mogłem znaleźć żadnego znaczenia w tym, co robiłem, i czułem, że mieszam powietrze.

Więc skonfrontowałem dwa aspekty: wolność VS bezpieczeństwo. Zastanawiałem się, co jest dla mnie najlepsze i ostatecznie wolność zwyciężyła nad bezpieczeństwem.

Jednak jestem kimś, kto łatwo się stresuje z powodu tych rzeczy, ale to było oczywiste.

Naprawdę chcę budzić się każdego ranka i być dumnym z pracy, którą wykonuję, mimo że wiem, że każdego dnia nie będzie to łatwe.

Zostań kocim behawiorystą

Co miałeś do treningu?

Opuściłem liceum z Bac S, następnie kontynuowałem studia psychologiczne na Uniwersytecie Paris Nanterre, gdzie uzyskałem licencję.

Myślę, że chęć pomocy ludziom istniała już od samego początku, ale czułem się za młody, aby wziąć na siebie tę odpowiedzialność.

Dlatego zwróciłem się wtedy do Komunikacji, innego tematu, który mnie fascynuje. Po raz pierwszy wznowiłem pracę na poziomie Bac + 3, uzyskując tytuł licencjata w dziedzinie reklamy w Esupcom Paris.

Następnie przeniosłem się i zacząłem studia magisterskie z marketingu i komunikacji w Esupcom Aix en Provence.

Kilka miesięcy po zatwierdzeniu mojego dyplomu podpisałem swój pierwszy CDI jako Community Manager u operatora komórkowego.

Wreszcie, aby zostać kotem behawiorystą, przeszedłem szkolenie Vox Animae. Pozwoliło mi to zdobyć umiejętności niezbędne do pracy.

Posiadam również ACACED, czyli Certyfikat Wiedzy dla Zwierząt Domowych (dawniej CCAD), co pozwala mi na pracę z kotami.

W miarę kontynuacji chciałbym również dodać inne szkolenia i seminaria na temat zachowania kotów, aby doskonalić moją praktykę w tym zawodzie.

A w przyszłym roku będę trenował z pierwszej pomocy dla kotów i psów.

Czy masz typowy dzień?

Nie i właśnie to lubię!

Konsultacje behawioralne trwają średnio 2 godziny. Chodzę do ludzi i po zakończeniu sesji mogę bardzo dobrze porozmawiać z innym lub odwiedzić kota, który został mi powierzony jako Kot Siedzący.

Są też dni raczej spokojne, jeśli chodzi o konsultacje. W takich chwilach zajmuję się głównie swoją aktywnością w Internecie: ulepszaniem mojej witryny i zasilaniem sieci społecznościowych.

Każdego dnia poświęcam też trochę czasu na przeczytanie wiadomości z sektora zwierzęcego.

Mogą one bezpośrednio dotyczyć kotów, ale także ogólnie stanu zwierząt lub wykonywania zawodu behawiorysty.

Krótko mówiąc, wszystko zależy od dni i tygodni, ale jeśli o mnie chodzi, żaden dzień nie jest podobny.

Niezbędna cecha do rozkwitu w tej pracy?

Jeśli mam tylko jednego, powiem cierpliwość. Bycie behawiorystą oznacza pracę z „żywymi istotami”.

To, że mamy zamiar wymyślić rozwiązanie, nie oznacza, że ​​zadziała ono za pierwszym razem, zwłaszcza w przypadku kotów!

Sam musisz uzbroić się w cierpliwość, ale także przekazać tę cechę ludziom. W przeciwnym razie możesz być prawie pewien, że wyników nie będzie.

Ważne jest to, aby każdy szedł własnym tempem, bez pośpiechu, tak aby problem został rozwiązany sprawnie. Dodam też, że na początku działania potrzeba cierpliwości.

Nie możemy się poddawać, a zwłaszcza nie wmawiać sobie, że nasz biznes nigdy się nie uda. To ogromna praca do wykonania przed rozpoczęciem.

Musimy więc wytrzymać i uzbroić się w cierpliwość . Wszystko przyjdzie na czas!

I wreszcie, kiedy zaczynałeś, ile zarobiłeś? (ponieważ ważne jest, aby wiedzieć, czego się spodziewać!)

Jako osoba samozatrudniona ustalasz swoje podstawowe stawki. Osobiście nie ustawiłem ich zbyt wysoko, aby móc pomóc jak największej liczbie gospodarstw domowych.

Na przykład biorę 80 € za 2 godziny konsultacji.

Oferuję szczegółowe raporty z konsultacji za dodatkowe 10 € (nie jest to obowiązkowe dla klienta), a moją działalność uzupełniam opieką nad kotem za 8 € za godzinę.

Na razie moja firma dopiero się zaczyna, więc nie zarabiam dużo i mam szczęście, że nadal mam prawo do bezrobocia, które uzupełniają ten niewielki obrót.

Ale ostatecznie myślę, że zarobię około 1000 euro netto.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o zawodzie kociego behawiorysty lub potrzebujesz pomocy i porady na temat Aix-en-Provence i jego okolic, zapraszamy do odwiedzenia mojej strony internetowej !

Popularne Wiadomości

Syndrom pielęgniarki: jak go pokonać?

Czy słyszałeś o zespole pielęgniarki? Pewnego dnia QueenCamille postanowiła się go pozbyć, tak jak zrujnowali zakaźną cystę. I miała już dość ciągnięcia facetów jak jaja na nogach.…