Spisie treści
Dziś jest #EnCuisineSimone! Chcesz (ponownie) zacząć gotować, ale niekoniecznie spędzić w kuchni tysiąc lat? Nie ma problemu.

Nie trzeba sublimować rzadkiego mięsa, jak w Top Chef, aby zadowolić siebie ... po prostu czytaj nasze codzienne artykuły poświęcone prostej, ekonomicznej, raczej zdrowej i przede wszystkim smacznej kuchni!

- Pierwotnie opublikowany 20 maja 2021 r

Uwaga: ten artykuł nie jest o wegańskich karnawałach VS, to zupełnie inna debata; i możemy jeść tłusto, wegańsko i zdrowo, nie będąc według mnie weganami.

A priori, kiedy mówimy „jedzenie” lub „gotowanie”, wielu od razu myśli o pojęciu przyjemności (ja w każdym razie tak). Niektórzy uważają to po prostu za niezbędne do przetrwania i jedzą głównie z obowiązku, podczas gdy inni postrzegają je jako cenną sztukę, której nigdy nie należy deptać ani obrażać świętokradzkimi ciastami.

Dla mnie gotowanie jest bardzo ważne. To zawsze była centralna i niezbędna rzecz w moim życiu, ponieważ pozwala mi się uszczęśliwić, zadowolić tych, których lubię, a nawet przełamać lody na imprezie!

"Cześć, jestem Margaux, zrobiłem bekonowe ciasteczka, chcesz trochę?" Co robisz w życiu ? Jeść."

To częsta scena w moim życiu. Bardzo lubię jeść i gotować. Można by pomyśleć, że coś tak ważnego i przyjemnego jak jedzenie powinno dotyczyć pokoju i miłości, prawda?

To znaczy, pieprzysz mnie z dwoma trzema dyktatorami przy tym samym stole, podaję im bułki z pizzą z pesto i dziękuję, cześć, pa pa, to spokój na następne 20 lat. Wreszcie w moim świecie.

Nie wiem, czy to dlatego, że dorastałem, oglądając stare odcinki Charlotte aux Fraises, czy końcowe bankiety Asterixa i Obelixa, ale w mojej głowie jedzenie jest wektorem pokoju i jedności. To ma być jedyna rzecz, która łączy rodzinę lub przyjaciół po kłótni i wiąże się też z imprezowaniem! Kto nigdy nie pomyślał: „Po tej sesji egzaminacyjnej wszyscy będziemy mieli pożywienie stulecia, aby to uczcić”?

Więc spadłem z góry, kiedy powoli zdałem sobie sprawę, że nie, w jedzeniu nie chodzi o spokój. Ponieważ niektórzy ludzie stosują tę zgniłą zasadę życia, która jest taka:

„Wolę takie rzeczy, a nie tę osobę. Więc ona jest całkowicie winna i zamierzam osądzić całą jej osobowość wyłącznie na podstawie tego, co obecnie je. "

I TO WSPANIAŁE. Tutaj mówię o jedzeniu, ale tak samo jest z gustami w kinie, muzyce, literaturze czy serialach! Każdy ma swoje gusta, smaki i kolory, każdy znajdzie południe za progiem: przysłowia nie są stworzone dla psów i są prawdziwe.

Mam wrażenie, że całe społeczeństwo niesie to ciągłe zawstydzenie ciała. Oczywiście jedzenie jest bardzo ściśle związane z ciałem. W wielu magazynach obijają nas nakazy dobrej diety, a dla mnie to wszystko psuje.

Zima: powinniśmy jeść mniej, bo „5 wskazówek na detoksykację po wakacyjnych posiłkach”. Wiosną i latem należy uważać, aby „być gotowym na plażę za 15 dni!” ”.

Uważaj, eh, wcale nie mówię, że chęć odtrucia ciała lub dobre samopoczucie w bikini jest czymś złym! Ale ciągłe wbijanie myśli, że istnieje JEDEN sposób na uzyskanie dobrego ciała, ogromnie mnie niepokoi.

Ten pomysł psuje wszystko i sprawia, że ​​myślisz o wielu bardzo negatywnych rzeczach. Powiesz mi, że moglibyśmy zamknąć oczy i nie przejmować się, że musimy przestać poddawać się wpływom wszystkiego i wszystkiego i być powierzchownymi.

Tyle że poza tym, że całe życie zakrywał sobie uszy i krzyczał „Lalalalalala”, nie sposób tego przegapić. Częściowo dzieje się tak również za sprawą ludzi, którzy na co dzień oceniają.

Nie liczę już tych wszystkich komentarzy na żywo od ludzi, których znam lub nie, którzy powiedzieli mi, że przytyję, gdybym wszedł do rubryki kulinarnej (tak, bo przed pracą tutaj wiadomo, że nie jadłem i że jedzenie mnie nie interesowało) (tak), liczba osób, które umieściły moje przepisy w odniesieniu do mojego bikini ...

Myślę, że to jedyne rzeczy, których potrzebujesz, aby być gotowym na plażowanie: muzyka, jedzenie i kot.

To może stać się niezdrowe. Ludzie mają wrażenie, że są jeszcze jedną osobą, która zostawia małą radę na temat przepisu, potem idzie na jedzenie, a my jesteśmy świadkami tego trochę bolesnego mechanizmu, który prowadzi do myślenia „ten przepis nie” nie jest dla mnie dobre, więc nie jest dobre dla nikogo, osoba, która to napisała, musi przemyśleć cały swój styl życia. "

Ale uważaj, nie mówię, że musimy przestać pragnąć zdrowego ciała i naszego gustu. Jeśli kochasz swoje ciało jedząc hamburgery i tłuszcz, biegnij, jedz! A jeśli lubisz swoje ciało jedząc lekkie posiłki i uprawiając dużo sportu: też świetnie!

Widzę też wielu ludzi, którzy wydają się zranieni tymi nakazami według jednego standardu i którzy otrzymują niewłaściwego kozła ofiarnego: to nie ludzie, którzy prowadzą zdrowy styl życia, na których musisz uderzyć, robią co że chcą! Moim zdaniem to po prostu ci, którzy zbytnio mieszają się z tym, co jest na talerzach innych i którzy im to przywracają, mają problematyczne podejście.

Wielki filozof (tak dobrze, Amy Poehler, ale to tak jak) powiedział: „Dobrze dla niej, nie dla mnie”: po francusku: „Tym lepiej dla niej, ale dla mnie, to nie za bardzo moja kamera”. Myślę, że to całkiem dobrze to podsumowuje.

To znaczy, nie pomyślałbym o pójściu do kogoś, kto ma czerwony samochód, kiedy wolę niebieski i mówię „WOW, wszystko w porządku?” Czy nie wstydzisz się nosić ze sobą najbrzydszego samochodu świata?

Każdy ma swój własny gust, ale ty naprawdę smakujesz jak gówno, mój bal ”! Tak samo jest z jedzeniem: oczywiście musimy mieć swoje preferencje i opinie, ale myślę, że gdybyśmy przestali szczekać ludziom w twarz jak wyrzut, życie byłoby znacznie słodsze.

Dla mnie jedzenie to spokój. Bez względu na to, jaką dietę i styl życia przyjmuje dana osoba, ma prawo jeść bez mówienia, że ​​to, co kochają, wygląda jak wymioty / nie jest dobre dla niej / nie ma tam nic do roboty. NIE FAJNIE.

Chciałbym tylko położyć spokój na talerzach i ciałach innych ludzi i przestać oceniać cały styl życia człowieka na podstawie tego, co jest w jego ustach.

Popularne Wiadomości