Spisie treści

- Artykuł pierwotnie opublikowany 6 maja 2021 r

Prawie każdy wie o tej złej chwili. Ten, w którym ładuje się strona internetowa Twojego konta bankowego.

Pośladki napinają się, piszesz, drżą, hasło, mrużą oczy, żeby nie widzieć prawdy w twarzy: rozpaczliwie nie wiesz, jak zarządzać swoimi pieniędzmi i po raz kolejny jesteś na czerwono.

Cóż, jeśli tak, na koniec miesiąca masz wystarczająco dużo budżetu, aby odłożyć… ale mam trochę dość wydawania pieniędzy, których nie mam z powodu braku wiedzy, jak zarządzać moimi impulsami.

Aby rozwiązać ten problem, postawiłem sobie wyzwanie: obiecuję, że w tym miesiącu skończę od zera . Nie w pozytywach, nie zadzieraj, mam swoje ograniczenia.

Aby pomyślnie wypełnić swoją misję, wybieram radykalną metodę: pożegnaj się z kartą kredytową, przez dwa tygodnie nic nie wydaję !

Wynik ? Nie do końca tego się spodziewałem ...

Pierwszy dzień bez wydatków: szok

Zostały mi jeszcze dwa tygodnie, a kiedy sprawdzam swoje konto, jest to szokujące: ponad 8 € . Jak mogłem się znaleźć w takiej sytuacji?

W dodatku lodówka jest pusta ... A przecież mieszkam w Paryżu za równowartość minimalnej pensji, to niewiele, ale na życie wystarczy. Nie mam drogich hobby, rzadko kupuję ubrania, nie palę, sam potrafię gotować niedrogie posiłki.

Więc gdzie znika te 300 €?

Próbowałam nowej, rewolucyjnej metody matek, aby zarobić 1000 euro miesięcznie… Nie straszne.

Tym bardziej frustrujące jest to, że brak możliwości zarządzania swoimi pieniędzmi odsyła mnie z powrotem do obrazu niepoważnej i niedojrzałej dziewczynki , której nie byłem od czasu opłacenia rachunku za prąd, posprzątaj mnie nawet moja toaleta i obrzydliwy odpływ pod prysznicem.

Brak zarządzania moimi pieniędzmi odsyła mnie z powrotem do niedojrzałego obrazu siebie.

Ale mam wrażenie, że jestem nieodpowiedzialnym rozrzutnikiem w okresie kryzysu gospodarczego i to budzi egzystencjalne niepokoje: na razie to moi rodzice i CAF sprawiają, że żyję, ale później, jeśli będę miał z tym do czynienia mniej niż to, jak mam to zrobić, jeśli nie jestem w stanie zarządzać sobą finansowo?

Czas zareagować, zaczyna się moje wyzwanie!

Drugi dzień bez wydawania: odmowa

Wreszcie „start”… W porządku, i tak mamy pięć minut, prawda? To znaczy, ta kurtka ze sztucznej skóry, tam, naprawdę tania, zauważyłem ją wczoraj i już ustaliliśmy ze sprzedawczynią, nie zamierzam jej zawieść! A potem lodówka jest pusta… No dalej, powiedzmy, że wyzwanie zaczyna się jutro!

Płacąc za zakupy, myślę o 8 €, które mi zostało, a liczba wydaje mi się całkiem wirtualna w porównaniu z 20 €, o które prosi mnie kasjer: nigdy nie jest to tylko tabela Excela umieszczona online przez mój Bank…

Zdematerializowane pieniądze to prawdziwa pułapka.

Oczywiście te pieniądze, których nigdy nie widzisz, to prawdziwa pułapka . Czas przejść płynnie, bardziej konkretnie! Ale na razie, cóż… "To będzie karta kredytowa, proszę".

Piąty dzień bez wydawania: złość

Mam pełną lodówkę, więc dlaczego tak dużo myślę o tym wyzwaniu? To tak, jakbym pozbawiony mojej karty kredytowej był mniej wolny, kiedy nie nakładano na mnie pilnych wydatków.

Mam wrażenie, że jestem odurzony , potrzebuję codziennych sesji zdjęciowych, aby sprawiać wrażenie, że dobrze się bawiłem: czasopismo, ciasto, cokolwiek.

Cóż, stawiam opór, ale jak palacz, który rzuca palenie, jestem w złym nastroju.

A potem jestem zły z powodu tych okrutnych wydatków, których już się nie boimy: poleceń zapłaty .

W tym momencie mój dostawca energii elektrycznej wyjaśnił mi, że mój rachunek wzrósł z 50 do… 90 €. Na 25 m². Używam swojej złości i przekształcam ją w odwagę: dzwonię, dostawca mówi mi następnego dnia, że ​​mój rachunek spadnie tylko do 60 euro.

Kiedy dzwonię do doradcy w celu renegocjacji opłat bankowych

W tym czasie stanowczym, ale uprzejmym i delikatnym głosem dzwonię do mojego operatora telefonicznego, który przyznaje mi rabat w wysokości 7 euro od mojego miesięcznego rachunku. Zdaję sobie sprawę, że starają się mnie zatrzymać, ale oczywiście trochę siły woli może zdziałać wiele, jeśli chodzi o rozmowę o pieniądzach!

Szósty dzień bez wydatków: targowanie się

Poza tym, czy zauważyłeś, jak mało mówimy o pieniądzach? Nie chodzi o to, żeby wyglądać na zbyt bogatego lub zbyt biednego.

Więc kiedy sprzedaję książki na stronie odzyskiwania i zgarnę niezłą sumę, ludzie wokół mnie martwią się: „Ale jeśli chcesz, to pożyczę ci trochę pieniędzy. książki są ważne ”…

Tyle że tutaj zawsze trzymałem Maupassanta „historię” (czego nie wiemy), a nienawidzę jego dzieł. Z drugiej strony uwielbiam dzwoniące i potykające się euro, które mi przywraca, oraz przestrzeń, którą zwalnia w mojej bibliotece !

„Mircea, co ja zrobiłem… będę tęsknić za tobą, kochanie”

Wchodzę zatem w fazę negocjacji: wszystko musi zniknąć! Producent jogurtów, DVD wciąż w plastiku, nigdy nie noszone buty, które bolą, to się wydziela! Zarabiam niezłą pulę nagród w wysokości prawie 200 € , nie licząc lekcji, które udzielam w domu.

Tyle że jest.

Te pieniądze… cóż, mam wybór. Albo znika w wirze mojego konta czekowego, albo pozostawia w książeczce oszczędnościowej. Chodź, zdecydowałem się zacisnąć pasek w tym miesiącu, to idzie na oszczędności! I nagle ja wciąż jestem spłukany .

Ósmy dzień bez kosztów: rezygnacja

Zaczynam odczuwać skutki mojego małego wyzwania i otwieram oczy na swój związek z konsumpcją . Ile robimy, zrezygnowaliśmy z wydatków? Wiesz, te wydatki, do których nikt cię nie zmusza i które robisz wzdychając ...

Pamiętam dzień, kiedy mój przełożony, kiedy byłem na stażu, powiedział mi: „Robimy sushi w piątek, aby uczcić powrót Jean Marca”.

Nie było to pytanie, ale sposób na podkreślenie, że gdybym nie przyjechał, przegapiłbym moment „życia biurowego”, który w świecie zawodowym zawsze jest decydujący. Tyle że restauracja kosztuje 17 €.

Outch.

Wciąż czekam, aż pieniądze pójdą do „kawiarni” każdego dnia ...

Zdaję sobie więc sprawę, że istnieje kilka rodzajów wydatków.

Te, które robimy ze strachu przed presją społeczną, są najgorsze : absolutnie muszę mieć bardziej klasyczny strój do pracy, absolutnie muszę dziś wieczorem zapłacić moim przyjaciołom, inaczej będę wyglądać jak skąpiec, muszę absolutnie zrób wspaniały prezent dla mojej babci, nawet jeśli nie jesteśmy zbyt blisko, bo to rodzina ...

Najgorsze są wydatki z obawy przed presją społeczną.

Rozmawiając z przyjaciółmi o moim wyzwaniu, zdałem sobie sprawę, że podłoga trochę się uwalnia .

Tego samego wieczoru znajomy dzwoni do mnie i mówi: „Chciałbym dziś wieczorem przyjść z tobą do baru, ale nie mam kręgu…”; Jej głos mnie boli, ale zdaję sobie również sprawę, jak dużo pieniędzy jest tematem tabu, nawet z przyjaciółmi.

A co by było, gdyby nadszedł czas, aby trochę złamać ten dyktat, odważyć się powiedzieć: „Nie, nie stać mnie na to” bez rumieńca? To nie jest tak, jakbyśmy byli w okresie pełnego zatrudnienia młodych ludzi!

Dwunasty dzień bez kosztów: przyjęcie

Regulowanie wydatków to coś więcej niż prosta kwestia wpływów i wypływów pieniędzy. To kwestia tożsamości osobistej : jak definiujemy siebie, jakie są nasze życiowe priorytety, w co chcemy inwestować, a czego nie? To właśnie sprawia, że ​​pieniądze są środkiem, a nie celem samym w sobie.

Zmuszając się do tego, żeby nie wyjmować karty kredytowej, zmusiłem się do rozpoczęcia od nowa… i mówię ci otwarcie: nie udało mi się sprostać mojemu wyzwaniu. Wyciągnąłem tę cholerną inteligentną kartę. Ale zniszcz odruch wydatku i dzięki dziewczętom z forum, które codziennie pytają mnie: „Czy te wydatki mi się przydały? Uszczęśliwił mnie? Zmusiło mnie do dokonania innej oceny, niż się spodziewałem na początku.

Czternasty dzień bez wydatków: bilans

Pod koniec miesiąca jestem na minusie 100 €. Niepowodzenie? Nie do końca.

Z jednej strony wiele kosztów było nieściągalnych, raport, który muszę zjeść.

Z drugiej strony to ćwiczenie pozwoliło mi lepiej widzieć w moich rachunkach i poczyniłem uderzającą obserwację: większość moich wydatków nie przekracza 4 €!

Tak jak początkowo myślałem, nie jestem zakupoholiczką, ale ostatecznie to 50 € śmieciowego jedzenia, które każdego dnia sprawia, że ​​jestem coraz bardziej czerwony. Tu pain au chocolat, tam burger ...

Dobre wieści ? Teraz, kiedy to wiem, mogę działać dokładnie tam, gdzie utknęło!

I odwrotnie, te trampki do biegania, nie tylko nie żałuję, ale być może wkrótce wydam jeszcze więcej na lepszy model.

A te 13 €? Wiem dokładnie, który bar zostawili w kasie: spędziłem tam bardzo miły wieczór, którego głupio byłoby przegapić.

Dlatego to wyzwanie nauczyło mnie więcej o sobie i wyrwało mnie z automatyzmu. W tym sensie musiałem mieć trudności z uznaniem tego za porażkę!

Nasz stosunek do pieniędzy jest uwarunkowany przez społeczeństwo, naszą rodzinę, naszą pracę, naszych bliskich ...

Ale cofając się o krok i zostawiając swoją kartę bankową w domu, zdajesz sobie sprawę, że ostatecznie to od nas i tylko od nas zależy, czy on musi się podobać lub być przydatny , stąd znaczenie przeprowadzić prawdziwą burzę mózgów, aby określić swoje priorytety bez brania pod uwagę ciekawskich.

  • Znajdź na forum wskazówki dotyczące chybionych, aby zaoszczędzić pieniądze!

A ty, jak zdefiniowałbyś swój stosunek do pieniędzy? Czy czujesz się w stanie spędzić 15 dni nie tracąc ani grosza?

Popularne Wiadomości