Spisie treści

- Artykuł pierwotnie opublikowany 8 października 2021 r

Za kilka miesięcy przekroczę przerażający kamień milowy 25 lat.

Mam ćwierć wieku. W ogóle nie czuję się stary, bo 25 to bałagan, a mój sporadyczny brak dojrzałości powoduje, że wyłączam telefon, gdy bank próbuje się ze mną skontaktować.

Ale teraz czasami mnie to przeraża.

Staram się o tym nie myśleć, ale czasami trudno mi nie wypowiedzieć okrzyku strachu, kiedy w pełni zdaję sobie sprawę z czegoś, co zmieniło się w moim życiu w stosunku do mojego wieku.

To moja głowa, gdy zdaję sobie sprawę, że wkrótce będę musiał zapłacić pełną cenę TGV.

Nie byłem, kurwa, gotowy. To nie była moja wojna. I okazuje się, że wielu z was jest młodszych ode mnie i kocham was na tyle, by oszczędzić wam jednej lub dwóch przykrych niespodzianek.

V ere rzeczy, które potrzebujesz, aby przygotować się psychicznie.

Pamiętam, co wydarzyło się piętnaście lat temu

Wcześniej, kiedy powiedziano mi o wydarzeniu sprzed dziesięciu, a nawet piętnastu lat, wzruszyłem ramionami: jak mogłem to zapamiętać? Albo byłem za mały, albo nie urodziłem się. Teraz wszystko się zmieniło.

W zeszłym miesiącu powiedziano mi o śmierci Diany. Potem powiedziałem: „O tak, pamiętam, wstałem, była niedziela, miałem na sobie niebiesko-biały szlafrok, a mama prasowała, kiedy się dowiedziałem”.

Mój rozmówca, aby mnie zadowolić, skomplementował moją pamięć: „i tak było to 16 lat temu” - powiedział z wrażeniem.

SZESNAŚCIE, do cholery. Jestem na tyle dorosły, żeby coś sobie przypomnieć SZESNAŚCIE LAT.

Wydaje się to oczywiście absolutnie logiczne, ale kiedy nagle uświadamiamy sobie, że jesteśmy w stanie przypomnieć sobie, co wydarzyło się ponad piętnaście lat temu, szczególnie rozumiemy, że pewnego dnia będziemy pamiętać co wydarzyło się dwadzieścia lat temu, potem trzydzieści, potem pięćdziesiąt i tysiąc ...

Świadome wspomnienia są osobiście jak tabasco w soku pomidorowym, który jest moim życiem: kłuje.

Twoja twarz może się w końcu zmienić

Musisz coś wiedzieć: twarz zmienia całe twoje życie. Zmienia się, aż stajesz się fizycznie dorosły, a potem się starzeje. Kości tracą objętość i wszystko. Niektóre narządy, takie jak nos i uszy, z czasem rosną.

I choć byłam gotowa powiedzieć sobie, że pewnego dnia będę miała zmarszczki, a nie tylko pion na poziomie pośladków, tak bardzo chciałbym się na to przygotować.

Z ciemnymi kręgami, które poszerzają się z powodu mojego braku snu, przez długi czas niewidoczny gołym okiem, teraz skutkują dwiema toaletkami pod oczami i grubszym nosem.

Około dwudziestu lat zajęło mi zaakceptowanie mojej twarzy, która okazała się dla mnie zbyt „pipou” jak na moją osobowość, a po dwóch latach ta dziura po kuli zdecydowała się mieć rysy nieco twardsze. Drań.

Poza tym tego popołudnia miła koleżanka Mymy poradziła mi, abym zaczął wzmacniać krocze. Od tamtej pory nie mam wrażenia, że ​​mutuję tylko z twarzy.

Selfie.

Poznawanie nowych ludzi staje się bardziej skomplikowane

Nie mówię, że po dwudziestu latach żyjemy w odosobnieniu, nigdy nie wychodząc z domów, że w transporcie spuszczamy głowy ze smutkiem i że obcy nigdy więcej nie przychodzą, aby z nami porozmawiać, ponieważ wzięliśmy surowy wygląd nauczyciela z lat 50.

Na młodsze dziewczęta nie patrzy się też z mieszaniną ostrożności, pogardy i zazdrości.

Nie, naprawdę, sprawy nie są tak desperackie, dopóki nie zdecydowaliśmy się zrobić filmu François Ozona o jego istnieniu.

Mówię, że często w wieku 25 lat grupy przyjaciół są na tyle dobrze uformowane, że co tydzień przestają witać nowego członka. Po zainstalowaniu w jego miejscu pracy szybko znamy wszystkich.

A gdy tylko Twoi znajomi znajdą odpowiednie dla nich studia i przestaną co roku zmieniać kierunki, nowi rekruci będą rzadsze.

Niekoniecznie jest to smutne, po prostu jest trochę mniej egzotyczne. Życie to nadal impreza, ale wygląda trochę mniej jak impreza ze skórkami.

Ludzie chętniej proszą cię o radę

Regularnie otrzymuję e-maile od młodszych braci lub sióstr, które znam, aby poinformować ich o moich studiach i karierze. Czuję się trochę jak doradca zawodowy, ale nie przeszkadza mi to : staram się robić to dobrze, bo fajnie jest móc pomagać innym.

Ale kiedy cofam się o krok, nie mówię ci o udręce: ludzie przychodzą do mnie, ponieważ myślą, że jestem wystarczająco dojrzały, by udzielić dobrej rady.

Ja, który regularnie otrzymuję reprymendę od rodziców, kiedy wracam do domu w weekendy za okładanie mnie zaskórnikami, młodsi ludzie uważają za dojrzałego. To wszystko jest zabawne.

Kulminacja nadeszła jednak zeszłej wiosny, kiedy dwie pijane dziewiętnastolatki poprosiły mnie, czekając w barowej toalecie na swoją kolej, o poradę. charakter seksualny .

Oczywiście, co robiłem najlepiej, jak mogłem, ale już wtedy nie jestem ekspertem od prostaty i po ciosie miałem na serio wrażenie, że jestem Brigitte Lahaie przy mikrofonie jej występu. radio.

„Złota zasada: zanim zaakceptujesz, że Régis lub Régine włożył stopę do twojego odbytu, upewnij się, że nie ma grzybiczych paznokci”, powiedziałem im.

Popularne Wiadomości