Spisie treści

Fala fotografowania za pomocą smartfonów sprawia, że ​​moi koledzy krzyczą na drogie lustrzanki. Kiedy dowiedziałeś się o fotografii akademickiej i jej tysiącach, a czasem skomplikowanych zasadach, możesz się wzdrygnąć, gdy zobaczysz, że inni fotografowie są narzuceni przez duże wzmocnienia filtrów i gorszych aparatów ... unikając w ten sposób tytanicznych wydatków generowanych przez zdobycie „prawdziwego materiału”, a także wiedza, której to wymaga.

Ale muszę przyznać , że podoba mi się zdjęcie smartfona i jego niemal automatyczne filtry.

Postrzegam to wszystko jako inne, bardziej rekreacyjne ćwiczenie, nawet jako bramę do czystej i twardej fotografii . Uwolnienie się od wyrafinowanego sprzętu oznacza również, że nie będziesz już chować się za techniką i uczyć się patrzeć!

Kiedy już nie panikujesz na widok słów iso, przysłony, szybkości, ogniskowej lub balansu bieli, możesz poświęcić trochę czasu na skomponowanie prawdziwego obrazu i popracować nad jego pięknem.

Dlatego przygotowałem małą listę 10 najfajniejszych aplikacji , które przetestowałem. Z na końcu artykułu mini-bonus dla bardziej doświadczonych fotografów !

Oczywiście Instagram

Nie mogłem po prostu napisać artykułu o aplikacjach do zdjęć, nie wspominając o Instagramie! Przy 400 milionach użytkowników na całym świecie jest to podstawowa aplikacja.

To, co lubię w Instagramie, to nieskrępowany aspekt procesu: nie ma potrzeby stosowania technicznego żargonu, specjalnej wiedzy ani godzin dostosowywania. W mgnieniu oka możesz uzyskać całkowicie pochlebny i satysfakcjonujący obraz . Moim zdaniem jest to idealna aplikacja dla tych, którzy chcą dodawać do swoich zdjęć skuteczne filtry i szybko publikować je na swoich portalach społecznościowych .

Ach tak, na Instagramie jest dużo zdjęć kociąt.

Ponieważ oprócz możliwości post-processingu, które poprawiają się i zyskują na subtelności z wersji na wersję, wielką siłą Instagrama jest, moim zdaniem, możliwość prowadzenia swego rodzaju fotograficznego pamiętnika i udostępniania go - lub nie - Z jego przyjaciółmi.

Podobnie jak na Facebooku lub Twitterze, zawartość jest stale aktualizowana: w swoim kanale możesz zobaczyć posty obserwowanych osób, możesz je polubić, komentować ... Możesz także sprawdzić, co dzieje się w innych miejscach w sieci i dowiedzieć się w ten sposób nowi fotografowie . Sukces tej społeczności jest taki, że wielu • jej artystów zmieniło jej pierwotne przeznaczenie i używa jej jako swego rodzaju wizualnego bloga, na którym prezentowane są zdjęcia zrobione przy użyciu profesjonalnych materiałów lub ich ilustracje ...

Krótko mówiąc, jest to cały wspaniały, czasochłonny świat, który otwiera się przed tobą. Możesz nawet śledzić artykuł redakcyjny na Instagramie, powiedz to!

  • Instagram dla iOs / dla Androida
  • Znajdź wszystkie nasze artykuły na Instagramie.

VSCO i DSCO

Na pewno widziałeś już zdjęcia z tagiem #vsco na Instagramie, nie wiedząc, co to było… Come On The Sofa Onestbien, See On Your Forgotten Chemingamins, Zobaczmy, czy Cruella Obtemperates? O nie! Tak więc, przyznałbym ci się, że nie rozwiązałem też tajemnicy tego akronimu. Mogę jednak powiedzieć, że VSCO to tak naprawdę aplikacja . Ech tak.

Wielu mniej lub bardziej profesjonalnych fotografów zna już tę nazwę od jakiegoś czasu, ponieważ VSCO oferuje również presety (czyli pliki regulacji chromatycznej do wykorzystania w oprogramowaniu do obróbki końcowej )… Bardzo praktyczne narzędzia , bardzo modne i nie zawsze tanie.

Aplikacja VSCO jest odmianą tych ustawień wstępnych . Oferuje dziesięć filtrów (możesz pobrać więcej, niektóre są bezpłatne, inne nie), do których dodawane są inne ustawienia. Generalnie jesteśmy na dość lekkich renderingach, bardzo zbliżonych do Instagrama , ale z kilkoma dość interesującymi dodatkowymi funkcjami: w szczególności możliwością prostowania perspektyw, dodawania ziarnistości lub dostosowywania odcieni ...

W przypadku Wspólnoty , z drugiej strony , VSCO jest znacznie słabsze niż Instagram i wydaje mi się bardziej elitarne, mniej blisko codziennego życia.

Projektanci z pewnością to zrozumieli, ponieważ funkcje udostępniania i nagrywania są bardzo dobrze rozwinięte. Możesz zapisać swój obraz w kilku różnych rozdzielczościach lub wysłać go bezpośrednio na Instagram… VSCO jest bardziej narzędziem do przetwarzania końcowego niż siecią społecznościową, w przeciwieństwie do Instagrama.

Z praktycznego punktu widzenia rozpoczęcie pracy zajmuje na początku trochę czasu , ale niektóre funkcje są bardzo dobrze przemyślane , na przykład podsumowanie wszystkich ostatnich zmian na zdjęciu , aby nie zgubić się.

Lola klasa, wersja VSCO.

Tymczasem DSCO to kolejna aplikacja opracowana przez VSCO (dlatego wrzucam to wszystko do jednego koszyka). Oferuje siedem filtrów VSCO i umożliwia tworzenie krótkich filmów natychmiast przekształconych w animowane GIF-y !

Korzystam z okazji, aby przedstawić Wam prognozę pogody: w Paryżu pogoda jest brzydka.

VSCO

  • Dla iOS
  • Dla Android

DSCO

  • Dla iOS

Hipstamatic i Oggl

Hisptamatic jest drugim głównym konkurentem Instagrama. Jego super fajny interfejs w stylu vintage sprawia, że ​​jest to bardzo atrakcyjna aplikacja . Możliwości filtrów i retuszu są liczne , ale często mniej lekkie niż na Instagramie czy VSCO . W renderowaniu jesteśmy bliżej aparatów i filmów z początku XX wieku czy aparatów zabawkowych. Ale jeśli lubisz bardzo wyrafinowany retusz , jest to doskonały wybór!

Hamstamatic, huhu.

Po stronie sieci społecznościowej, my też nie jesteśmy na szczycie , z tego powodu twórcy Hipstamatic uruchomili Oggl, który chce być społecznością udostępniania zdjęć. Muszę przyznać, że to imię mnie rozśmiesza , bo brzmi mniej więcej tak, jak kiedy próbuję zjeść zbyt dużo frytek naraz , moi przyjaciele śmieją się ze mnie, kiedy się dławię, i że zalecam im milczenie w nieco wulgarny sposób. Podoba mi się.

Poza tym uważam, że Hipstamatic i Oggl nie wnoszą wiele do świata fotografii smartfonów. Jeśli nie jesteś zwolennikiem dobrze obsługiwanych renderingów w stylu vintage, możesz iść swoją drogą.

Zwłaszcza, że żadna z tych dwóch aplikacji nie jest dostępna na Androida , a szkoda.

Hipstamatic

  • Na iOS (2,99 EUR)

Oggl

  • Dla iOS

Autodesk Pixlr i Pixlr-o-matic

Autodesk Pixlr to trochę niezła niespodzianka, zebrana przypadkiem z potężnego świata Internetu. Już teraz aplikacja oferuje dużo mniej lub bardziej subtelnych filtrów (bądźmy szczerzy, jednych to dla mnie naprawdę za dużo), ale dodatkowo oferuje też pobranie innych dodatkowo , żeby nie przeciążać zbytnio od samego początku pamięć telefonu . Nie głupi, prawda?

Du côté des retouches à proprement parler, on trouve une très belle palette d’outils, que ce soit pour améliorer la lumière, les contractes, ou pour effacer des défauts ou des yeux rouges… Mais tu peux également t’amuser à griffonner ton image, ou encore à la pixelliser. Et surtout, joie joie joie, tu peux pratiquer la double-exposition ! C’est-à-dire superposer deux images et les fusionner l’une dans l’autre.

Usage abusif de toutes ces fonctions merveilleuses, sur modèle conservant son anonymat.

Et attends, c’est pas fini ! Puisque tu peux aussi ajouter en surimpression des textures ou des lumières pré-enregistrées dans l’appli. Et moi qui adore les fuites de lumière et les petits accidents de pellicule en argentique, je peux te dire que je suis comblée !

Du côté de Pixlr-o-matic, on est globalement sur le même modèle, avec moins d’outils et de possibilités d’ajustements : c’est en quelque sorte la version express de Pixlr. On se concentre principalement sur les filtres, les cadres et les surimpressions de texture. C’est plus rapide, mais très cool quand même.

Pixlr-o-matic, en deux temps trois mouvements.

Pixlr

  • Pour iOs
  • Pour Android

Pixlr-o-matic

  • Pour iOs
  • Pour Android

Snapseed

Snapseed est un logiciel maison de chez Google, alors forcément, les développeurs sont un peu obligés de faire un truc pas trop mal, ils ont la pression. Et ça fonctionne ! Je ne connaissais pas le logiciel avant d’écrire cet article, et j’avoue que je suis un peu bluffée.

Si on aime les filtres, déjà, l’application en propose un bon panel, bien rangés dans des catégories aux intitulés très clairs (« Théâtral », « Rétro »… ). Ceux-ci sont même cumulables entre eux ! Ce qui me plaît particulièrement, c’est la possibilité de travailler sur des rendus subtils, qui ne dénaturent pas la photo d’origine.

Combinaison entre un filtre théâtral et un filtre rétro.

Côté post-traitement, les possibilités sont nombreuses et permettent un rendu très précis. L’histogramme (qui fera peut-être l’objet d’un prochain tuto, mais en attendant ce lien explique très bien ce que c’est) qui apparaît en bas de l’écran en permanence t’indique l’équilibre des différentes lumières dans ton image et te guide donc dans ta retouche. C’est très pratique, et surtout très formateur.

En résumé, Snapseed est terriblement addictif, se rapproche des logiciels de post-traitement sur ordinateur… Et je voudrais bidouiller pendant des heures.

Snapseed

  • Pour iOs
  • Pour Android

Skrwt

Encore une appli avec un nom rigolo, cette fois-ci plus proche du son que je produis quand je vois des trucs flippants sur Internet et que je ne m’y attendais pas. Je te rassure, Skrwt n’a rien de creepy, puisqu’il sert à redresser les perspectives. Bon nombre des applis citées ci-dessus le font aussi, mais pas aussi bien ! Amoureux•se des lignes et angles droits ? Cette appli t’enverra directement dans le monde de tes rêves, peuplé d’équerres vaillantes et de règles inflexibles (ok, dit comme ça, c’est effectivement flippant).

Pas droit, droit, pas droit, droit, pas droit, droit…

Skrwt

  • Pour iOs (1,99 €)
  • Pour Android (0,90 €)

Layout

Bon, ça y est, tes photos sont toutes droites comme tu voulais, et retouchées à la perfection ? Super ! Mais cette fois, tu as envie de montrer plusieurs images à la fois, dans un savant patchworkC’est le moment d’utiliser Layout !

Une appli éditée par Instagram, toute simple, qui fait peu de choses, mais qui les fait bien. Très facile à utiliser, complètement intuitive, moi je dis chouette alors.

Je place ça là au passage pour frimer gentiment et foutre le seum aux Moldus.

Layout

  • Pour iOs
  • Pour Android

Facetune

Bon, et maintenant, place au lol. Une fois qu’on a parlé jolies photos et tout, on a le droit de rigoler quand même, hein. Facetune est donc une appli qui sert à lisser la peau, gommer les petits défauts, accentuer certains traits, en minimiser d’autres… Mais c’est aussi une belle porte ouverte au n’importe quoi jouissif. Parce que faire régner une dictature des plastiques parfaitissimes au-delà du réel, non merci, mais se déformer la tronche pour provoquer des fous rires inextinguibles, je vote pour !

Simple d’utilisation, Facetune te permet de te bricoler une tête digne des plus beaux shôjo mangas en deux temps trois mouvements.

La preuve en images.

Facetune

  • Pour iOs (3,99 €)
  • Pour Android (3,99 €)

Et maintenant, terminons en beauté avec deux applis davantage réservées aux photographes expert•e•s…

Pocket Light Meter

Comme son nom l’indique, Pocket Light Meter est une appli bien utile pour mesurer la lumière. Elle servira principalement aux photographes qui utilisent des appareils manuels sans cellule (principalement de vieux modèles argentiques, donc).

Si tu ne comprends pas ce que cet écran affiche, t’inquiète pas, je vais faire des tutos bientôt.

Moins précise qu’un réel posemètre, elle est tout de même très efficace et dépanne parfaitement quand on n’a pas de cellule sous la main.

Pocket Light Meter

  • Pour iOs
  • Pour Android (0,59 €)

Sun Surveyor lite et Sun Surveyor

Sun Surveyor aussi porte bien son nom, puisque cette appli te permet de suivre les mouvements du soleil et même de les anticiper. L’appli lite est gratuite, mais je peux te garantir que l’option payante vaut largement son prix ! Dans cette dernière version, tu peux même afficher le parcours du soleil sur Google Street View, ou à travers l’appareil photo de ton téléphone.

Dans les deux cas, l’appli te permet de savoir où se situera le soleil et quelle sera la direction de sa lumière, à un endroit et à une heure donnés. Super utile pour ne pas se retrouver à contrejour ou dans l’ombre quand on a prévu une séance photo hyper lumineuse, ou encore pour se synchroniser avec la Golden Hour, ce fameux moment de la journée où tout se teinte de belles lueurs orangées…

Sun Surveyor lite

  • Pour iOS
  • Pour Android

Sun Surveyor

  • Pour iOS (9,99 €)
  • Pour Android (7,99 €)

J’espère que tu trouveras ton bonheur parmi toutes ces applis ! Évidemment, cette liste n’est pas exhaustive et elle est avant tout le reflet de ma subjectivité. Et surtout, n’oublie pas que quand on prépare une séance photo, le smartphone est un outil très précieux.

Popularne Wiadomości