Spisie treści

Istnieją osoby publiczne, których nazwiska są nam tak znane, że wydają się nam wieczne. Simone Veil była jedną z nich, a jej wielkość duszy nie pomaga wyobrazić sobie jej śmiertelnej.

Ten, któremu Francuzki tak wiele zawdzięczają, opuścił nas w ten piątek, 30 czerwca 2021 r., Ogłasza JDD. Simone Veil zmarła w wieku 89 lat, u schyłku życia jako ocalała, wojowniczka i bohaterka.

Dla mnie to tak, jakby latarnia morska, która oświetlała horyzont, stała się gwiazdą, częściowo świecącą na firmamencie.

Simone Veil, od ocalałej do bohaterki

Simone Veil miała 16 lat w 1944 roku, kiedy została deportowana, oddzielona od rodziny, której nigdy więcej nie zobaczy, z wyjątkiem dwóch sióstr Denise i Madeleine.

Bac w kieszeni, Simone „Jacquier” (bo „Jacob” nie brzmiał wystarczająco francusko) jest w drodze do Drancy, a potem do Auschwitz.

W wieku, w którym zaczęło się życie, jego własne prawie się skończyło, a jego nazwisko zostało dodane do niekończącej się listy ofiar najwyższego barbarzyństwa, razem z ojcem. Jego matka. Jego brat.

Simone wróciła do Paryża wiosną 1945 roku, osierocona, ale żywa. Niedobitek.

Ma karierę w sądownictwie i nie wiem, jak zbudować tak wspaniałe życie na prochach tak głębokiej żałoby.

Weszła do polityki i została ministrem zdrowia w latach 1974–1979, pod przewodnictwem Valéry'ego Giscarda d'Estainga, i zastanawiam się, jak możemy wyłamać drzwi, które nadal są dziś zbyt często zatrzaskiwane w twarz kobiet. które ocierają się o to.

Simone Veil i jej tytułowe prawo

Jego dziedzictwo pozostanie tym słynnym prawem, które nosi jego imię: Loi Veil, które legalizuje dostęp do dobrowolnego przerywania ciąży we Francji. Ile istnień uratuje, przyjmując ten tekst?

Jej historia jest bardziej inspirująca, bardziej wzruszająca, silniejsza niż większość fikcyjnych bohaterek, jakie przychodzą mi do głowy, ponieważ Simone Veil była czymś więcej niż wszystkim: naprawdę istniała. I nie potrzebowała supermocy, by zmienić świat.

To dzięki Simone Veil jestem pierwszą kobietą w mojej rodzinie, która w naturalny sposób miała dostęp do antykoncepcji, aborcji oraz wszelkich informacji dotyczących mojego zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego. Mówisz o długu.

Najmniejszym hołdem, jaki może jej złożyć, jest dalsze podążanie ścieżkami, które otworzyła, wzięcie pochodni zmagań, które prowadziła, dla tolerancji i wolności.

Dzięki, Simone Veil. Dziękuję Ci za wszystko. Twój płomień zgasł, ale Twoja pochodnia będzie nadal przechodzić z rąk do rąk.

Popularne Wiadomości