Spisie treści

Tak mocno przeciągnąłem nogę (ubitą w wspaniałą parę butów, które były oczywiście za małe) w drodze do szkoły pierwszego dnia szkoły!

Po raz ósmy dowiedzieć się o dacie koronacji Karola Wielkiego (czego oczywiście nadal nie znam), rozciąć starą żabę, utknąć z powodu „przedwczesnej paplaniny”: tyle rzeczy, które tak naprawdę nie sprawiły, że chciałem opuścić bohater Newport Beach iść na zajęcia.

Ale szkoła nie zawsze jest opalenizną. To nawet całkiem fajne, kiedy się nad tym zastanowić.

Demonstracja z tymi 8 filmami, które, szczerze mówiąc, sprawiają, że chcesz wstać z łóżka i udać się do audytorium (lub pokoju 5 B)!

The Circle of Missing Poets - The Most Feel Good

Nie sposób dokonać selekcji filmów, nie wspominając o Kręgu Zaginionych Poetów.

Ten film w reżyserii Petera Weira wstrząsnął moją młodością (a na pewno Twoją).

Już dlatego, że jest w nim Robin Williams (argument numer jeden), a potem dlatego, że dzieje się to na amerykańskim kampusie, coś, co zawsze mnie fantazjowało.

  • O czym on mówi?

Todd Anderson, raczej powściągliwy facet, wchodzi do jednej z najbardziej prestiżowych akademii w Ameryce. W sumie imponujące miejsce, szczególnie dla nieśmiałego chłopca.

Spotka tam jednak pana Keatinga, profesora literatury, który zmieni swoje doświadczenie na uczelni. Nie jest jedyny…

W drodze do szkoły - Najbardziej „policzek w usta”

W drodze do szkoły (reżyseria Pascal Plisson) to dobry mały policzek, który dostałem prosto w moją wielką twarz !!

Wydany w 2021 r., W drodze do szkoły uświadomił mi, jakie miałem szczęście, że miałem prawo do nauki, a zwłaszcza do szkoły w pobliżu mojego domu.

  • O czym on mówi?

O losie dzieci żyjących w czterech zakątkach świata i wszystkich, których łączy chęć uczenia się. W tym celu muszą chodzić do szkoły. Szkoły czasami bardzo, bardzo daleko od swoich domów.

Dlatego codziennie muszą pokonywać dziesiątki kilometrów przez sawannę, równiny Patagonii lub Atlas. Przytłaczająca !

Harry Potter - najbardziej magiczny

Tak, pasuje do wyboru! W porządku ?!

Tak, bo cóż, mimo wszystko, w pierwszej części, no cóż Harry Potterze, co on sprawia, że ​​wraca do szkoły magii.

A ja osobiście to trochę jak film, w którym najbardziej chcę rzucić pracę, aby wrócić do szkoły i nauczyć się przemieniać się w łasicę.

Ponadto, szczerze mówiąc, wiedząc, jak lewitować przedmioty, nadal jest naprawdę bardziej przydatna niż łacina czy matematyka!

  • O czym on mówi?

Cóż, nie będziemy się nawzajem okłamywać, podsumowywanie sagi, którą znacie na pamięć , jest dla mnie trochę bezcelowe.

The Breakfast Club - najbardziej kultowy

Spędziłem młodsze lata w klubie The Breakfast, w reżyserii Johna Hughesa w 1985 roku.

Moja mama miała nieszczęście wypożyczyć go raz w sklepie wideo i od tego czasu prosiłem ją, żeby co miesiąc odbierała go dla mnie.

Bardziej niż chodzenie na zajęcia, ten film sprawia, że ​​chcesz być sklejony!

Wyjaśnia, że ​​nawet klej może być chwilą spotkania i podzielenia się z innymi uczniami i może prowadzić do świętej burzy mózgów!

  • O czym on mówi?

Pięciu licealistów o bardzo różnych charakterach spotyka się razem pewnego sobotniego popołudnia (do diabła).

Po wielu nieporozumieniach zdają sobie sprawę, że łączy ich więcej, niż sobie wyobrażali ...

Half Nelson - Ryan Gosling's Most Filled

No ok, w rzeczywistości umieszczam ten film w mojej selekcji tylko dlatego, że jest w nim Gosling (był też nominowany do Oscara za tę rolę)!

Ale także dlatego, że Half Nelson (reżyseria Ryan Fleck) jest pełna orzeźwiającej czułości i uświadomiła mi, że tak, nauczyciele też mają życie osobiste!

A poza tym nie zawsze jest różowy! I nie, nauczyciele właściwie nie spędzają swojego życia na rozmowach o filozofii i naukach przyrodniczych przy szklankach szkockiej z innymi cichymi nauczycielami.

Half Nelson udowadnia, że ​​możesz mieć bliskość ze swoimi nauczycielami i że mogą nas wiele nauczyć poza salą lekcyjną i że my też możemy ich wielu nauczyć!

  • O czym on mówi?

Dan Dunne (Ryan Gosling) jest genialnym nauczycielem borykających się dzieci z Brooklynu.

Jeśli jego życie zawodowe układa się dobrze, w życiu prywatnym wszystko idzie źle. Pewnego dnia zostaje złapany przez jednego ze swoich młodych studentów palących crack.

Pomimo różnicy wieku i sytuacji, nawiążą wtedy niezachwiane więzi.

Niedostatecznie uzdolniony przechodzi bac - najgłupszy

Kilkanaście razy widziałem Les Sous-douésa, który zdał egzamin (bez oceniania, jestem zakochany w Danielu Auteuil) i wciąż mnie rozśmiesza.

Są takie filmy, które możesz oglądać i oglądać ponownie i nigdy się nie znudzić. Mnie, lubię Tontonów Gunslingers w nieskończoność, na przykład kiedy poważnie się postarzał, szczerze mówiąc.

Ale jak dla mnie lubi wspomnienia. To trochę jak moja Madeleine de Proust (jak Święty Mikołaj to śmieć, albo Dziadek stawia opór).

Les Sous-Doués to film nieco zwięzły, ale pokazuje, że szkoła to przede wszystkim chwile zabawy z przyjaciółmi.

Et en fait c’est le plus important : l’école on y va pour apprendre, grandir, se faire des potes et RIGOLER.

  • Ça parle de quoi ?

Bébel et ses potos sont réputés pour être d’invétérés branleurs. Leur lycée est le dernier du classement du bac avec un taux d’échec de 100%.

Après une blague mal sentie, ils se retrouvent obligés d’obtenir leur bac coute que coute. Quitte à tricher honteusement.

Plein d’idées un rien couillonnes, les Sous-doués passent le bac fait l’apologie de la marrade et de la franche copinade.

2 garçons, 1 fille, 3 possibilités - Le plus sexy

Point très important : on va aussi à l’école pour rencontrer des gens avec qui faire du SEXE ! Et oui !

2 Garçons (Stephen Baldwin, Josh Charles), 1 fille (Lara Flynn Boyle,), 3 possibilités , a été interdit aux moins de 16 ans à l’époque de sa sortie.

Un brin érotique, c’est le film que je matais en cachette avec mes copines quand j’étais au collège.

Réalisé par Andrew Fleming, que l’on connait pour avoir créé des films de qualité somme toute un peu douteuse ( Dangereuse Alliance , Nancy Drew , j’en passe et des meilleurs), cet objet filmique te montre qu’à l’école, tu peux aussi rencontrer tes futurs plans cul héhé.

  • Ça parle de quoi ?

Trois étudiants vivent sur un campus universitaire. Ils sont tous amoureux des uns des autres…

10 bonnes raisons de te larguer - Le plus teenage

Ce film a été mon préféré pendant une bonne dizaine d’années. Je le revois d’ailleurs souvent avec nostalgie et surtout avec la larme à l’oeil en pensant à mon défunt Heath Ledger.

10 bonnes raisons de te larguer est un teenage movie hyper Feel Good qui donne envie d’aller à l’école pour tomber amoureux.

Vous vous souvenez d’Heath Leder qui squatte les gradins du stade de foot du lycée pour chanter Can’t Take My Eyes Off You à Kat ?

Oh mon dieu, j’aurais pu mourrir de jalousie !

Aussi, 10 Bonnes raisons de te larguer montre qu’il n’est pas nécessaire d’être la fille la plus cool et populaire du lycée pour être brillante, avoir des potes, un mec et surtout de la répartie !

  • Ça parle de quoi ?

Contrairement à sa soeur, Kat (Julia Stiles) n’est ni populaire ni séductrice.

Sa passion à elle, c’est la littérature et l’histoire.

Seulement voilà, le père des filles n’autorise Bianca à sortir que si Kat aussi a un rancard. Bref, finalement Kat va s’amouracher d’Heath Ledger, ce qui n’était absolument pas gagné.

Et toi, quel film te donne envie de filer fissa en cours de SVT ?

Popularne Wiadomości