Spisie treści

Aktualizacja Wtorek, 10 października 2021 r. - Z okazji Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego przywołuję ten artykuł napisany w ciągu 62 dni mojej introspekcji.

Dodaję to świadectwo, które bardziej szczegółowo omawia moją własną podróż przez moje problemy ze zdrowiem psychicznym , których jednym z awatarów jest depresja.

- Opublikowano 23 lipca 2021 r

Clémence chce wykorzystać to lato do rozwinięcia 62 introspektywnych myśli, aby stać się jej najlepszym sprzymierzeńcem… a tym samym lepszą wersją siebie. Do zobaczenia codziennie w # 62days, aby stać się lepszym: ćwiczenie rozwoju osobistego w praktyce.

Wcześniej w # 62 dni: Męczeństwo i superbohaterka, która we mnie śpi

Jestem w serii refleksyjnej, w której patrzę na siebie. Pozwoliło mi to zidentyfikować filtr złości , który zaciera mój pogląd na świat, ale także to, jak sposób, w jaki postrzegam siebie, wpływa na potencjał, jaki sobie daje.

Wciąż w tym duchu lepiej widzę swoje mocne i słabe strony. Dlatego dzisiaj, gdy usiadłem przed klawiaturą, przyszedł do mnie ten list (20 minut pisania).

(Poza tym ostatnio ciężko mi było znaleźć inspirację, ale biorąc pod uwagę to, co po prostu odpuściłem, powinno wrócić!)

List o zerwaniu, do mojej depresji

Musimy porozmawiać. Ty i ja. Ale tym razem musisz mnie posłuchać. Bo to będzie ostatni. To musi.

Muszę , bo nie mogę wziąć więcej niż rozdzielenie się i powrót do siebie. Jestem gorszy niż karykatura tragedii romantycznej. Jestem mijauré, która chce być silną i niezależną kobietą, ale która wciąż płacze w ramionach swojego byłego dupka.

Nie przynosi jej nic dobrego, ale w jej oczach jest niezastąpiony. Wiesz, w moich oczach byłeś taki. Część mnie, bez której nie mogłem się obejść.

Ale myliłem się, wiesz. Nie jesteś częścią mnie, przychodzisz, aby wypełnić pustkę, która jest częścią mnie. Cień. I to jest rozmiar, ten odcień. To znaczy, że mogę wypełnić tę pustkę w inny sposób. Mogę zaakceptować, że ta pustka też istnieje. Może któregoś dnia będę mógł to zaakceptować.

W międzyczasie zaczynam od zaakceptowania tego: nie jesteś częścią mnie. I nie chcę, żebyś był już częścią mojego życia.

Mam prawo być smutnym bez ciebie

Poczułem ulgę i spanikowałem na myśl o tym, żeby w końcu przewrócić tę stronę. Wiem, że to nie pierwszy raz, kiedy się rozstaliśmy, ale chcę, żeby to był ostatni. Nie chcę, żebyś już wracał. Chcę kontynuować bez ciebie.

Mogę iść dalej bez ciebie.

Wiem, co mi powiesz. Nie leczymy depresji, jesteśmy w depresji, to na zawsze, epizody przychodzą i odchodzą… Tak, ale nie. Postanowiłem inaczej.

Uznałem, że mam prawo do smutku, zmęczenia, braku motywacji i energii. Ale nie masz już prawa mnie przekonywać, że to normalne, trenować mnie jeszcze niżej, okradać z reszty, którą biorę ... przekształcić ten odpoczynek w truciznę, która mnie paraliżuje.

Jesteśmy na przerwie, ale zdecydowałem, że to będzie ostateczne

Piszę do Was ten list, aby wezwać świat do świadczenia, a nie po to, aby dodać mi odwagi, ale, mam nadzieję, dać odwagę tym wszystkim, którzy rozpoznają siebie na obrazie naszej toksycznej pary.

Wiesz, minął miesiąc od zakończenia naszego związku. Nie byłam pewna. Ale czuję, że próbujesz wrócić, więc wolę zrobić tę aktualizację teraz, aby było jasne między nami: to koniec.

Minął już miesiąc, odkąd przestałem jeść za dwoje, piłem też za dwoje. Przestałem nosić Cię na ramionach, przestałem też czuć Twoją obecność, spokojną i stałą w głębi umysłu.

Kiedy jestem smutny, to tylko ja, to tylko smutek chwil, które mnie dotykają i nie jest to już przepaść, która otwiera się na wszystkie nieszczęścia świata, wszystkie łzy w moim sercu, w które tonę.

Kiedy jestem zmęczony, to po prostu zmęczenie po ciężkim dniu. Kiedy odczuwam ból w nogach i plecach, to tylko ciężar własnego ciała i następstwa sportu, które nabrałam od czasu, gdy cię zostawiłem.

Kiedy jestem sam ze sobą, nie muszę już włączać muzyki ani włączać telewizora , aby ich hałas zagłuszał dźwięk twoich słów, niekończący się strumień twoich przygnębiających wyrzutów.

Wrócisz, ale nie pozwolę ci wrócić

Widzę cię, wiesz. Twoje natrętne wiadomości, twoje próby flirtowania na wyciągnięcie ręki. Twoje nieodebrane połączenia. Nie jesteś daleko. Myślę, że nigdy nie będziesz daleko. Ale skończyłem się poddawać. Wiem, bo zrozumiałem, dlaczego tak mnie trzymałeś.

Ostatecznie jesteś archetypem toksycznego i agresywnego związku. Wmówiłeś mi, że nie mogę bez ciebie żyć , że świat jest zbyt surowy, zbyt okrutny, zbyt gwałtowny dla wrażliwej i wrażliwej osoby, takiej jak ja.

Właściwie miałeś mnie chronić. Aby mnie chronić, powstrzymałeś mnie przed wyjściem, spędziliśmy większość czasu w zamknięciu. Aż do dnia, kiedy miałem dość, znalazłem siłę, by stawić czoła światu.

Więc w pełni to wykorzystałem, zrobiłem z tego skrzynie, wyczerpałem się życiem. W końcu wydarzyło się coś, co dotknęło mnie bardziej niż zwykle. I podniosłeś mnie, na krawędzi implozji.

Zgodziłem się z tobą: świat był zbyt gwałtowny , a ja byłem zbyt słaby, by iść naprzód bez ciebie. Rekonwalescencja trwała długo ...

Dziś wiem, że się mylisz, bo w końcu to zrozumiałem: nie jesteś częścią mnie. Wypełniasz we mnie pustkę i to właśnie powoduje brak równowagi. To ty wytrącasz mnie z równowagi.

Z tą próżnią mogę żyć. Mogę zaakceptować, że on tam jest. Mogę to wypełnić inaczej. Ale nie z tobą. Więcej z tobą.

Już zacząłem bez ciebie żyć

Żegnaj, moja depresja. W moim nowym życiu nie ma już miejsca dla ciebie. A jak wrócisz, zapukając do moich drzwi - bo już wiem, że nie dzięki prostemu listowi skończę z tobą - będę pamiętać, że nie jesteś rozwiązaniem problemów, które ja 'Twarz.

Twój powrót będzie sygnałem, że potrzebuję pomocy, że prawdopodobnie mam zbyt duży ciężar na ramionach, zbyt duży strach w jelitach i prawdopodobnie jestem zbyt samotny. Dowiem się następnym razem.

I będę szukał pomocy , wsparcia, ciepła, aby przezwyciężyć to, co będę musiał przezwyciężyć. Bez ciebie .

Piętnaście lat razem to długo. Widzę cię z niedowierzaniem i ironią, myśląc, że nie mogę bez ciebie żyć. Ale ja ufam , wiesz. Ponieważ już zacząłem.

Następnie przeczytaj za # 62 dni: Przeglądam moje życie, żeby lepiej widzieć horyzont

Popularne Wiadomości