Spisie treści
17 marca to Międzynarodowy Dzień Schizofrenii. W 2021 roku stowarzyszenia walczą o jak najlepszą integrację pacjentów ze społeczeństwem i dążą do demonizowania choroby.

Aby odkryć tło świata pracy, zainspirować i uspokoić tych, którzy wciąż szukają swojej drogi, zadaliśmy (nie) proste pytanie:

"Co robisz teraz, kiedy jesteś dorosły?" "

Otrzymaliśmy wiele odpowiedzi, a wśród nich chciałem oddać głos Mathilde na początek, która ma pracę, która może wydawać się znana, ale która w swoich subtelnościach jest mniejsza.

Pielęgniarka, każdy ma pomysł, trochę to sobie wyobraża. Ale w tym zawodzie jest nieobliczalna liczba niuansów: od jednej służby do drugiej, w liberalnych, nie wszyscy robią to samo.

Kto dokładnie wie, co to znaczy być pielęgniarką psychiatryczną ? Mathilde, wie o tym, bo to jej codzienne życie. Więc nam mówi.

Kim jest Mathilde, pielęgniarka psychiatryczna?

  • Kim jesteś i skąd pochodzisz?

Nazywam się Mathilde, urodziłam się pewnej zimowej nocy w Normandii, gdzie udało mi się przetrwać pomimo surowego mrozu.

Postanowiłem więc zostać i mieszkać tam, ponieważ lubię deszcz (nie) (ale bardzo lubię swoje miasto) (i moją pracę) (ale przyjdziemy).

  • Czy przed zaatakowaniem swojej pracy masz w życiu pasję lub talent (ponieważ ważne jest, aby zrobić coś innego)?

Jestem antonimem sportsmenki, ale lubię dużo czytać i mam kota, którego bardzo kocham i który jest fetyszystą wacików (po prostu bawi się eh) (i są czyste) (to wyjaśnienie wydawało mi się ważne).

Praca Mathilde: pielęgniarka psychiatryczna

  • Jaka jest twoja praca

Jestem pielęgniarką od 4 lat.

Najpierw pracowałem kilka lat na oddziale psychiatrii dla dorosłych, potem miałem doświadczenie jako pielęgniarka liberalna (w domu) i wróciłem do moich pierwszych miłości psychiatrycznych na rok, gdzie pracuję jako pielęgniarka w puli zastępczej (jest to nowa usługa).

Zasadniczo wykonuję zastępstwa w około dwudziestu różnych oddziałach, wszystkie dotyczące psychiatrii: psychiatria dla dorosłych, psychiatria dziecięca (psychiatria dziecięca), suicydologia, gerontopsychiatria (psychiatria dla osób starszych) ...

  • Jak wyjaśniłbyś to swojej hipotetycznej młodszej siostrze w kilku słowach?

"Lot nad kukułczym gniazdem"?

Nie, na szczęście psychiatria bardzo się rozwinęła w ostatnich dziesięcioleciach. Moja praca jest dość trudna do zdefiniowania, ponieważ bardzo się zmienia w zależności od patologii pacjenta.

Prawdopodobnie będę pracować w służbie, która może pomieścić wiele różnych chorób, takich jak depresja, schizofrenia, problemy z uzależnieniami, dwubiegunowość, anoreksja…).

Krótko mówiąc, powiedzmy, że jestem po to, aby pomóc pacjentowi przywrócić jego psychiczną (a czasem fizyczną) integralność , żyć z jego patologią.

Zajmuję się również opieką (która nie dotyczy bezpośrednio psychiatrii) taką jak badania krwi, infuzje, zgłębniki żołądkowe, zastrzyki ...

Jak się rozwijać w tym zawodzie?

  • Dlaczego lubisz to, co robisz? Dlaczego zdecydowałeś się wykonać tę pracę?

Kiedy byłem studentem pielęgniarstwa, pamiętam zajęcia, które mieliśmy na temat „opieki nad związkami”.

Osoba, która przemówiła, wyjaśniła nam, że w przeciwieństwie do opieki technicznej (zastrzyki i inne), które są ogólnie podobne, istnieje tyle różnych sytuacji w relacjach, ile jest różnych ludzi.

I to jest dokładnie to, co znajduję w tej pracy!

Mimo pewnej „fachowości” w mojej dziedzinie (wszystko jest względne), pacjenci zawsze mnie zaskakują , ich reakcje nie ograniczają się do ich patologii (często mówi się wśród nas, że nie ma dwóch identycznych schizofreników), niektórzy stwierdzają niesamowite zasoby do przetrwania.

Jest to również ogólnie dość satysfakcjonująca praca (nie zawsze), gdy udaje się pomóc pacjentowi, który początkowo był w bardzo skomplikowanej sytuacji.

Prosimy o wiele „ludzkich” cech, takich jak empatia, słuchanie, życzliwość, a nasza praca polega również na spędzaniu czasu z pacjentami.

To całkiem fajne, ponieważ różni się od usług opieki ogólnej. Ale hej, nie wszystko jest różowe i niestety jakość naszej pracy spada, a zajęcie czasu jest teraz czasami skomplikowane.

Bycie częścią usługi zastępczej jest również bardzo cenne: nie mam rutyny , spotykam wiele różnych ludzi (zespoły medyczne i pacjentów) i wiele się uczę.

To bardzo wpływa na moją pamięć i wszechstronność.

  • Małe szczęście, które sprawia, że ​​kochasz swoją pracę?

Relacji z pacjentem, czasami intensywny (spotykamy kilka społecznie izolowanych pacjentów, u których zespoły opieki zdrowotnej są emocjonalnie bardzo ważne dla niego), małe wycieczki one wprowadzone do nas (czasami dużo się śmiejemy) i zadowolenia widząc pacjenta wrócić na nogach podczas hospitalizacji.

Wiele nam przynoszą!

  • Czy musiałeś rozstrzygać między dwiema wizjami pracy: „Wolność, robię to, co lubię i szkoda dla niepewności bezpieczeństwa„ VS ”, wolę zapewnić stabilne wynagrodzenie, nawet jeśli jest nie moja wymarzona praca ”?

Nie całkiem. Mam pewność swojej pracy (jestem urzędnikiem służby cywilnej), ale to nie przeszkodziło mi odejść, gdy zaczynałem mieć dość (wziąłem dyspozycyjność, aby móc pracować jako liberał).

Dziś czuję się bardzo spełniona na swoim stanowisku, a fakt, że nie pracuję tylko w jednym dziale, daje mi poczucie wolności.

Jak zostać pielęgniarką psychiatryczną?

  • Czy to jest obszar, który wybrałeś od początku, czy też znalazłeś się tutaj po jednej (lub więcej) reorientacjach?

Kiedy byłem mały, chciałem być „cukiernikiem”, potem czekoladnikiem (lubię jeść), potem dziennikarzem, potem psychologiem. Ale psychologia to college, ale muszę zostać wrobiony, bo inaczej nie jestem rozsądny, a możliwości jest też niewiele.

Poszukałem więc zawodu zgodnego z wyobrażeniem o zawodzie psychologa (pomaganie ludziom w rozwiązywaniu ich problemów, słuchanie ich: w rzeczywistości jest inaczej, ale byłem młody i naiwny) .

I pewnego dnia mama opowiedziała mi o zawodzie pielęgniarki (pracuje w szpitalu po stronie administracyjnej).

Wydawał mi się super fajny, miał tę zaletę, że pozwalał na rozwój zawodowy, a przede wszystkim pozwalał czerpać korzyści z dużej różnorodności w mojej pracy !

Pielęgniarka na oddziale intensywnej terapii, chirurgii, psychiatrii… nie robi tego samego. A mój dyplom pozwala mi ćwiczyć we wszystkich tych miejscach.

  • Czy jest to wynik długiej przemyślanej podróży czy przypadku?

Generalnie psychiatria jest zatem prawdziwym wyborem: to właśnie to specyficzne środowisko przyciągnęło mnie do zawodu pielęgniarki, a nawet udało mi się sfinansować studia przez mojego obecnego pracodawcę.

Tak naprawdę to już nie istnieje (w szpitalach jest znacznie mniejsze zapotrzebowanie na opiekunów), ale kiedy byłem studentem mieliśmy możliwość uzyskania finansowania (około 400/500 € miesięcznie) i Odpowiednikiem było to, że zgodziliśmy się pracować w tym szpitalu przez tyle miesięcy, na które otrzymaliśmy pieniądze (dla mnie 24 miesiące).

Wszystko w porządku: mamy pieniądze (co pozwoliło mi nie pracować równolegle ze studiami, święty luksus!) I pracę, która czeka na nas na studiach!

  • Co miałeś do treningu?

Zrobiłem opcję bac L angielskie euro. Niezupełnie królewska trasa do studiów paramedycznych, ale wiedziałem, że mogę zdać egzamin pielęgniarski z każdym bakcylem i mam większe zainteresowanie językami.

Zdałem maturę i egzamin pielęgniarski w tym samym czasie i hurra, miałem jedno i drugie!

Konkurs pielęgniarski składa się w zasadzie z dwóch prac pisemnych: z kultury ogólnej i jednego z testów psychotechnicznych, a po zaliczeniu pisemnego następuje ustny.

Jesteśmy pytani o dość zróżnicowany temat kultury ogólnej (na przykład zapytano mnie o wpływ tagów na nasze społeczeństwo ... co?) Następnie musimy rozwinąć nasze motywacje:

„Chcę być pielęgniarką, bo będę mogła robić zastrzyki i lubię, kiedy ludzie cierpią…” (nie).

Następnie wyjechał na 3 lata nauki, gdzie przeplatamy lekcje z okresami stażu.

Szczerze mówiąc, nie są to łatwe studia (szczególnie status studenta na stażu), naprawdę trzeba w pewnych momentach wytrzymać.

Porozmawiajmy o zawodzie pielęgniarki psychiatrycznej

  • Czy masz typowy dzień?

Nie całkiem. Jeden, ponieważ teraz zmieniam wydział prawie codziennie (zrozumiemy, powtarzam to 5 razy!), A dwa, ponieważ psychiatria ma trochę nieprzewidywalną stronę.

Jako pielęgniarka w szpitalu pracuję w systemie zmianowym, czyli rano (od 7:00 do 14:40) lub po południu (od 13:50 do 21:30). Nie spałem, odkąd byłem na basenie zastępczym, ale większość opiekunów robi to od czasu do czasu (od 21:15 do 7:15).

Typowy dzień na oddziale psychiatrycznym dla dorosłych, do którego chodzę najczęściej rano wygląda tak:

  1. Transmisje ustne z kolegami w nocy. Obejmuje picie kawy / herbaty / wódki (nie) i zmienianie świata (nie jesteśmy głupi).
  2. Pierwsza pomoc w godzinach porannych : badania krwi, opieka nad diabetykami… Osobom niesamodzielnym możemy pomóc w utrzymaniu higieny (tak, toaletę myją też pielęgniarki). Dystrybucja porannych zabiegów i śniadań.
  3. Opieka nad ludźmi w pomieszczeniu chronionym : najczęściej jest to „izolatka”, w której pacjenci są przyjmowani albo dla bezpieczeństwa innych (pacjentów lub opiekunów), albo dla własnego bezpieczeństwa (najczęściej). Opieka ta może zająć dużo czasu (najmniejsza aktywność chorego wymaga obecności opiekuna, niekiedy nawet na innych oddziałach musimy wezwać „wzmocnienie”, gdy pacjent jest szczególnie niestabilny).
  4. My zakończyć opieka mamy do czynienia: opatrunki, zastrzyki ...
  5. Personel z lekarzami: podsumowujemy problemy dnia, nowi pacjenci… Następnie następuje kilka wywiadów z pacjentami i lekarzami.
  6. Dystrybucja zabiegów obiadowych i południowych, następnie zabiegi wykonywane są ponownie w chronionym pomieszczeniu.
  7. Transmisje pisemne (mamy oprogramowanie, które zastępuje papierowy plik pielęgniarki).

Potem nasza kolej na coś do jedzenia, kiedy mamy czas przed popołudniem koleżanki: wtedy z kolei wykonujemy transmisje, żeby móc wyjść!

Po południu zaczyna się i kończy tak samo, ale między dwoma czynność jest wciąż inna.

Obsługujemy wiele wyjazdów i wejść na pogotowie: pacjent opuszcza hospitalizację, natychmiast zostaje zastąpiony nowym, najczęściej kierowanym na ostry dyżur psychiatryczny.

Popołudnie to także czas na wizyty rodzinne i wywiady z lekarzami. Całą opiekę wykonujemy również w godzinach popołudniowych (np. Te przepisane późnym rankiem lub zastrzyki).

Oczywiście posiłki, wydawanie lekarstw i opieka w chronionym pomieszczeniu odbywają się ponownie po południu.

I nie jesteśmy odporni na małą niespodziankę pomiędzy!

  • Niezbędna cecha do rozkwitu w tej pracy?

Dużo empatii , motywacji (nie oszukujmy się: warunki pracy nie polepszają się), energii (dużo chodzimy!) I ogromnej umiejętności zadawania sobie pytań!

Nigdy nie zapominaj, że pracujesz z ludźmi i zawsze staraj się najpierw pomyśleć o samopoczuciu pacjenta.

  • I wreszcie, kiedy zaczynałeś, ile zarobiłeś?

1550 € netto bez premii (pracujemy w święta i weekendy, co daje dodatkowe pieniądze). Wiedząc, że mój pracodawca płaci raczej dobrze: pielęgniarka na początku swojej kariery zarabia średnio mniej niż 1500 euro.

Dzisiaj, 4 lata później, zarabiam od 1700 do 1900 euro w zależności od premii. Nie jest źle, ale biorąc pod uwagę nasze obowiązki, pielęgniarki chciałyby mieć więcej!

Czy chcesz mi powiedzieć, co robisz teraz, kiedy też jesteś dorosły?

Wyślij wiadomość e-mail na adres jaifaitca (at) ladyjornal.com z tematem „Teraz, gdy jestem dorosły, jestem ...”.

W nim w kilku wierszach przedstawiasz mi, kim jesteś, czym się zajmujesz (swoją pracą, ale nie tylko, jeśli masz inne rzeczy do opowiedzenia) i dokąd się udałeś, aby się tam dostać.

Ze swojej strony skontaktuję się z Tobą z kwestionariuszem, aby to wszystko przeanalizować!

PS: Stawiam dwa warunki ...

  • Po pierwsze, naprawdę chciałbym, aby te opinie były raczej pozytywne : nie chodzi o to, aby wystawiać swoją pracę na próbę, ale by zainspirować młodych ludzi i zachęcić ich do podążania za Twoim głosem w podróży, która cieszy cię.
  • Po drugie, chciałbym, aby były one wcielone, a zatem nie anonimowe.

Popularne Wiadomości

Jak przetrwać tydzień egzaminów

Wkrótce uczniowie zanurzą się w corocznym piekle stronniczości. Alfrédette doradza, jak radzić sobie z tym tragicznym przeżyciem.…