Po dwóch latach od złożenia zeznań Marianne wraca, by przekazać Ci kilka wiadomości! Do zobaczenia na końcu artykułu.

Artykuł z 10 kwietnia 2021 r. - W 2021 r. Wszystko poszło nie tak. Miałem 15 lat, w liceum byłem na drugim. Zawsze wyprzedzałem większość ludzi w moim wieku, a do tego byłam z natury zestresowana i raczej nieśmiała.

Od początku września wiedziałem, że coś jest nie tak. Nie czułem się nie na miejscu, nie lubiłem mojej klasy, a wraz z upływem czasu mój uśmiech zniknął.

Początek

Każde przebudzenie było trudne: nie chciałem wychodzić z wygodnego łóżka na kolejny dzień nudy, udręki i złych uczuć. W listopadzie zacząłem pękać; Często dzwoniłam do mamy, żeby po mnie przyjechała, wysychałam tu i tam… Wpadałam w depresję, szkolną fobię.

Spowodowało to, że moja siostra powiedziała mi: „Kiedy gdzieś nie czujesz się dobrze, musisz opuścić to miejsce”. Rozważałem zmianę liceum, ale nie miałem odwagi, by zacząć wszystko od nowa i nie widziałem, jak to będzie inaczej.

Skontaktowałem się więc z dziewczyną, którą znałem, która była w Cned (Narodowe Centrum Kształcenia na Odległość). Powiedziała mi, że było świetnie i że muszę zacząć!

W grudniu pojechałem na wakacje tydzień przed innymi… których już nigdy więcej nie zobaczę.

Przekonaj innych

Najtrudniejsze było przekonanie ludzi wokół mnie. Moi rodzice bali się, że mi się nie uda, że ​​moje oceny nie nadążą, że zamknę się w sobie i już nigdy nie wrócę do szkoły.

Dyrektor tego liceum powiedział mi, że jest bardzo ciężko i zamiast tego próbował przekonać mnie, żebym się trzymał. Dla mnie nie było mowy, żebym tam znowu postawił stopę: „raczej umrzeć”. Moi „przyjaciele” nie myśleli, że to normalne, powiedzieli, że jestem dziwny.

Czułem, że zamierzam zrobić coś poważnego, co na zawsze zmieni moje życie. Miałem wiele wątpliwości. Wreszcie, z pomocą mojej psychiatry, wszyscy przyjęli to z różnym niepokojem, aw styczniu 2021 roku zapisałem się do Cned na dwa pozostałe kwartały.

A konkretnie, jak to się dzieje?

Jeśli masz mniej niż 16 lat, rejestracja jest bezpłatna z rejestracją regulowaną (ponieważ edukacja jest nadal obowiązkowa) i płatna za bezpłatną rejestrację (około 900 € rocznie za bezpłatną rejestrację bez dotacji, około 300 z ). Różnica polega na tym, że przy darmowej rejestracji to Ty decydujesz o przejściu do wyższej klasy, niezależnie od ilości nadesłanych prac domowych i uzyskanych ocen.

W związku z tym wysyłają podręczniki z kursami, ćwiczeniami i książeczkami czekowymi, które po przyswojeniu kursów należy zwrócić pocztą lub przez Internet. Musisz wysłać określoną liczbę czeków (z prawidłowymi znakami) przed końcem roku, aby najpierw potwierdzić swój przejazd.

Oczywiście, jeśli chodzi o oceny, jesteśmy zdani na siebie. To więcej pytań do refleksji niż czystej wiedzy, ale oszukiwanie jest kuszące i wciąż dość łatwe. Dlatego ważne jest, aby być odpowiedzialnym i przejąć kontrolę. W liceum nie miałem żadnych szczególnych trudności, ale nadal musiałem ciężko pracować, aby dostać się do pierwszej klasy!

Nauczyciele, również w domu, poprawiają kopie i odsyłają. To jak w liceum, mniejszy kontakt z nauczycielami i uczniami. Powinieneś jednak wiedzieć, że nie jesteśmy również całkowicie sami: w ciągu dnia są dostępni doradcy i nauczyciele, którzy pomagają nam, gdy potrzebujemy pomocy.

To trochę przeformułowało.

Na początku wydaje się to przerażające, gdy znajdujesz się sam przed tymi wieloma lekcjami, nie wiedząc, od czego zacząć, ale w końcu możesz, kiedy chcesz. Prawdą jest, że drugi rok to raczej łatwy rok, a będąc dość dobrym uczniem, moje zaplecze bardzo mi pomogło.

Wspaniały rok

Wbrew powszechnemu przekonaniu było to wspaniałe doświadczenie. Wstałem wtedy, kiedy chciałem, mogłem pracować nad materiałem, który chciałem, kiedy chciałem (wiedząc, że i tak potrzebujesz minimum rygoru) i nawet znalazłem małą pracę na boku, aby wygrać trochę pieniędzy !

Dzięki forum w serwisie Cned szybko nawiązałem kontakt z osobami w moim wieku, które również były zdalnie wykształcone i byliśmy zwartą społecznością. Poznałem kilku wspaniałych ludzi, z których każdy ma inną historię.

Dziewczyna w moim wieku rodziła dziecko, inna była po prostu znudzona szkolnym systemem, jeszcze inni realizowali namiętne pasje, a niektórzy tacy jak ja mieli szkolną fobię. Nie byliśmy potworami, dziwnymi ludźmi, wszyscy mieliśmy przyjaciół na zewnątrz, życie, zajęcia!

My też nie jesteśmy leniwi; przeciwnie, potrzeba odwagi, aby pracować w pojedynkę i stawić czoła wszystkim uprzedzeniom dotyczącym „cnedów”. Jednocześnie udało mi się wyleczyć z depresji i lęków. Nadal widywałem swojego psychiatrę i ogromną ulgą było to, że nie chodziłem do liceum i nie spędzałem czasu z ludźmi, z którymi nie czułem się dobrze.

Ogromnie dojrzałem i otworzyłem umysł. To, że nie pasujemy do formy, nie oznacza, że ​​jesteśmy źli. Zrozumiałem też, że bycie samemu było czasami dobre (moi przyjaciele mniej lub bardziej odpuszczali w tym roku)… Może się to wydawać paradoksalne, ale otworzyłem się na świat.

Życie jest takie piękne.

Wziąłem odpowiedzialność, zorganizowałem; Nauczyłem się walczyć o siebie, stawać twarzą w twarz ze sobą. Pozbyłem się nawet nieśmiałości, ponieważ mogłem naprawdę skupić się na swoich problemach.

Pierwszą klasę ES zdałem celująco ze średnią 16 i wróciłem do liceum we wrześniu 2021 roku. Wszystko idzie bardzo dobrze: poznałem nowych przyjaciół i rozkwitłem. Moi przyjaciele z Cned w większości również wrócili do liceum, ale inni pozostali w domu i wszyscy mają się wspaniale!

Podsumowując

Udało mi się wszystkim udowodnić, że jest to możliwe. To nie dlatego, że nie podążamy „klasyczną” ścieżką, czujemy się gorzej. To prawda, że ​​czasami samotność staje się ciężka, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby wyjść, kiedy chcesz, ponieważ jesteś całkowicie wolny!

Możesz sprawić, że dni będą inne i dobre; wszystko zależy od ciebie i nikogo innego. Przejąłem kontrolę nad swoim życiem. Teraz nie mam już zmartwień - i tak, możesz wyleczyć wszystko, od depresji po nieśmiałość, zapewniam cię! Wróciłem do liceum, ponieważ byłem lepszy i czułem, że mogę wrócić.

To było po prostu doświadczenie, którego mogłem spróbować, a poza tym było dla mnie naprawdę korzystne. Bycie w Cned nie czyni cię dziwakiem ani aspołecznym, a to nie jest wielka sprawa; nic ci się nie stanie, jeśli spróbujesz!

Powodów do rejestracji jest tysiąc, niezależnie od wieku (są też studia podyplomowe) i jest to dobra alternatywa dla tych, którzy nie mogą lub nie chcą przystosować się do tradycyjnego systemu szkolnego. . Jeśli myślisz, że możesz pobierać lekcje sam (lub prawie), zrób to!

Wiadomości od Marianne, dwa lata później!

Aktualizacja z 8 października 2016 r. - Przede wszystkim chcę wyjaśnić jedną kwestię. Pamiętam, że niektórym chybił fakt, że moje pierwsze zeznania przedstawiały naukę na odległość jako cudowne rozwiązanie szkolnej fobii i żałowałem tego, jak napisałem artykuł, bo tak nie było w ogóle mój zamiar.

Fakt, że było to świadectwo doświadczenia, które miałem, moim zdaniem, oznaczało, że moje odczucia były bardzo osobiste. Być może w tamtym czasie byłem tak szczęśliwy, że to była MOJA szybka naprawa, że ​​nie obchodziło mnie, dokąd zmierza moje wyjaśnienie.

Jednak nadal uważam, że to doświadczenie bardzo mi pomogło w tym okresie, a przede wszystkim chciałem wyrazić, że nie należy bać się porzucić „formy” i klasycznej ścieżki, jeśli uważa, że ​​to jest dla nas najlepsze.

Nic nie jest ostateczne i zawsze możesz wrócić do klasycznego systemu później.

Uczelnia korespondencyjnie

Ze swojej strony, po tym drugim roku w Cned, wróciłem do tej samej liceum i zdałem egzamin maturalny, który zdałem. Mój pierwszy rok był całkiem przyjemny, ponieważ byłam pełna witalności i pewności siebie z poprzedniego roku.

Chciałem zrobić coś, co naprawdę mi się podobało.

Finał był nieco bardziej mieszany; Byłam zmęczona, miałam dość chodzenia na zajęcia i spędzania dni z tymi samymi ludźmi, siedząc na krześle i słuchając zajęć, które nie zawsze mnie interesowały. Chciałem zrobić coś, co naprawdę mi się podobało.

Po maturze zacząłem studiować psychologię na wydziale, ale po miesiącu zdałem sobie sprawę, że harmonogramy i niektóre zajęcia nie są dla mnie odpowiednie, chociaż znalazłem większość bardzo ciekawe tematy. W tym samym czasie mniej więcej planowałem wyjazd z ukochaną. Więc zdecydowałem się pójść na studia z psychologii korespondencyjnie!

I znowu bardzo mi się podobało. Wszystkie kursy dotyczyły psychologii; więcej francuskiego na poziomie college'u, więcej życia klasowego do 20:00 wieczorem. Z przyjemnością kontynuowałem do końca roku, a 21 grudnia poleciałem do Bangkoku, aby dołączyć do mojego chłopaka! Dla bardzo udręczonej kobiety, takiej jak ja, było to ważne doświadczenie.

Znaczenie wyjścia ze swojej strefy komfortu

Spędziłem kilka cudownych tygodni w Azji, odkrywając, do czego jestem zdolny. Ta podróż sprawiła również, że pomyślałem o tym, co naprawdę chciałem zrobić ze swoim życiem. Po pierwsze, chciałem zrobić krótkie studia, aby jak najszybciej pozbyć się tej wagi, a po drugie chciałem móc podróżować i robić coś, co nieustannie motywowałoby mnie do wyjścia ze strefy komfortu.

Kiedy więc wróciłem do domu, zdecydowałem się przerwać psychoterapię, wziąłem aparat, pracowałem i miałem wywiady do przyjęcia w szkole fotograficznej (w BTS). Z wielu powodów ten rok sprawił, że bardzo się rozwinąłem i nauczył mnie większej niezależności.

I oto jestem dzisiaj, mam 19 lat i jestem fotografem BTS w regionie Paryża z pomysłem zostania fotoreporterem! Odkąd zacząłem, minęły dwa tygodnie.

Czasami nadal nie czuję, że należę.

Lekcje są w większości bardzo ciekawe, uczniowie i nauczyciele bardzo mili, a ogólna atmosfera jest dobra. Jednak wciąż są chwile, kiedy nie czuję, że należę.

Trzymaj się swojej motywacji

Ponieważ BTS, który pozwala mi robić krótkie studia, jest bardzo gęsty: jest dużo lekcji, dużo projektów. Wkroczyłem w świat zawodowy, który wiąże się z wieloma obowiązkami i umiejętnością sprzedawania się i walki o to, co chcesz.

Wiem, że mam dużo szczęścia w życiu i że mam wszystko do szczęścia. Ale niestety moja depresja i lęki zawsze są z tyłu mojej głowy i czasami powracają w chwilach słabości.

Nie należę do tych, którzy myślą, że nigdy nie przezwyciężysz swojej depresji i fobii. Przede wszystkim zainteresowanie fotografią pozwala mi wstać rano i zaciągnąć się do szkoły (cena szkolenia również odstrasza mnie od opuszczenia zajęć…), bo mieć cel.

Wiem, że będą to dla mnie dwa trudne lata, że ​​wciąż mam demony do oswojenia, ale dzięki tym doświadczeniom każdego dnia poprawiam się trochę bardziej i staram się być pozytywny, nawet jeśli nie jest. zawsze łatwe.

Moja motywacja wygrywa przez większość czasu.

Szkolna fobia, wciąż ją czuję, myślę, że to nie jest system, który jest dla mnie odpowiedni. Ale moja motywacja wygrywa przez większość czasu. Mam nadzieję, że pewnego dnia będę mógł żyć szczęśliwie z moimi problemami.

Nie bój się ufać sobie

Na koniec chciałem Ci podziękować za wszystkie odpowiedzi, które udzieliłeś mi po moim pierwszym zeznaniu: zrobili mi wiele dobrego i mam nadzieję, że udało mi się pomóc niektórym osobom rozpocząć pracę w systemach, które bardziej im odpowiadało.

Uważam, że nie powinieneś bać się ufać sobie i iść w kierunku tego, co lubisz, nawet jeśli niektórzy tego odradzają: zawsze tak będzie, cokolwiek zrobisz.

Ważne jest również wyjście ze strefy komfortu, chociaż zdaję sobie sprawę, że jest to bardzo trudne. Z każdym krokiem czujemy się silniejsi i jesteśmy w stanie zrobić więcej.

Popularne Wiadomości