Spisie treści

Aktualizacja z 22 sierpnia 2021 r. - To nie jest jeszcze legalizacja aborcji, ale jest to krok we właściwym kierunku, jeśli chodzi o prawa kobiet w Chile. Dostęp do aborcji zostanie częściowo zdekryminalizowany (szczegóły poniżej).

Ustawa przyjęta przez Senat na początku sierpnia została rozpatrzona przez Trybunał Konstytucyjny Chile. Został zatrzymany przy różnych odwołaniach wniesionych przez chilijską prawicę w celu utrudnienia wejścia w życie tej ustawy.

Jednak w poniedziałek 21 sierpnia Trybunał wydał korzystną dla prawa decyzję 6 głosami przeciw 4 raportom Le Monde.

Opublikowano 3 sierpnia 2021 r. - W Chile aborcja jest zakazana w każdych okolicznościach od czasów Pinocheta. To znaczy, że nawet jeśli życie matki było zagrożone, prawo zabraniało przerywania ciąży.

Tak było do środy, 2 sierpnia 2021 r .: po kilkumiesięcznym wahadłowym wahadłowym posiedzeniu Senat zatwierdził tekst po południu stosunkiem głosów 22 do 13, jak donosi Le Monde.

Od teraz kobiety będą mogły dokonać aborcji, jeśli istnieje zagrożenie dla życia kobiety ciężarnej, utraty zdolności do życia płodu i gwałtu. "

Nie jest to zatem pełna legalizacja, ale mały krok naprzód w kwestii prawa do aborcji.

Mały krok do przodu

Jest to krok naprzód, który możemy z zadowoleniem przyjąć, od czasu, kiedy go oczekiwano. Zwycięstwa nie powinniśmy jednak świętować zbyt szybko, bo przed sądem konstytucyjnym wystąpili przeciwnicy prawa ...

Jednak jej przyszły prezydent, który obejmie urząd 30 sierpnia, jest temu przeciwny i może przechylić szalę w złym kierunku.

Pozostaje ponadto kontynuować walkę o prawdziwy awans społeczny, który nie będzie już zmuszał kobiet, które nie mogą lub nie chcą mieć dziecka z powodów innych niż te, o których mówi się, że doprowadzą ciążę do terminu porodu lub narażają ich życie na niebezpieczeństwo. zagrożenie.

Konieczność zalegalizowania aborcji

Bo tak, jeśli trzeba o tym pamiętać, zakaz aborcji nie jest sposobem ochrony życia, ale narażeniem kobiet i dziewcząt na niebezpieczeństwo.

Rzeczywiście, nie oznacza to, że Chilijki nie dokonały aborcji: kiedy ktoś chce dokonać aborcji, to dokonuje aborcji, nawet jeśli oznacza to robienie tego nielegalnie, w wątpliwych warunkach higienicznych i narażanie życia na niebezpieczeństwo.

Amnesty International przygotowała raport w tej sprawie, z którego wyciągnięto następujące wnioski:

„Różne badania szacują, że liczba aborcji wynosi od 60 000 do 70 000 rocznie, podczas gdy inne uważają, że liczba ta sięga 160 000”.

Niezależnie od tego, czy jest to jedno, drugie, czy też między nimi: obserwacja jest taka sama. Zakaz aborcji nie jest po stronie życia, nie bierze pod uwagę ryzyka zdrowotnego, jakie wiąże się z tym zakazem.

Aby dowiedzieć się więcej, odwiedź Le Monde

Popularne Wiadomości