Spisie treści

Najnowsza kampania reklamowa Renault Benelux dla modelu Twingo jest albo zbyt duża, albo naprawdę mało subtelna, w zależności od wrażliwości. Oceń samodzielnie:

„My, kobiety, jesteśmy przyzwyczajeni do improwizacji”
„Nie wahaj się i zamawiaj„ złe ”kartki z przeprosinami! "

Niemal jednogłośny „WTF”

Reakcje w zespole Mademoisell zostały podzielone na dwie grupy.

Niektórzy redaktorzy byli zduszeni wściekłością, gdy odkryli hasła oferowane „karteczki”. Osobiście zastanawiałem się nad równowagą psychiczną zespołu marketingowego, który poparł tę koncepcję.

Druga strona natychmiast podejrzewała zamiar drugiego stopnia. Bądźmy poważni przez dwie minuty: w jakim świecie taka kampania ma szansę przejść?

Marketerzy przyzwyczaili nas do tak dużego seksizmu i mizoginii w swoich strategiach reklamowych, że mamy prawo się wahać przed odpowiedzią na to pytanie . Tak, w tym momencie uświadom sobie.

Czy ta kampania jest naprawdę poważna?

Po przejrzeniu filmu w spokojny, spokojny sposób, prawdą jest, że wszystkie możliwe i możliwe do wyobrażenia klisze są wystawiane:

  • kobieta nie wie, jak zaparkować
  • parkuje na rondzie
  • wyjmuje z torebki podpaski higieniczne
  • podpisuje to szminką
  • przeprosiny są karykaturalne
  • lektor mówi „des pite cartes”, z naciskiem na słodycz charakterystyczną dla dziewczęcego wszechświata.

Krótko mówiąc: gdyby chcieli zrobić bingo ze stereotypów, wygrali go z łatwością, co skłania nas do myślenia, że ​​był to faktycznie pożądany efekt.

Dlatego też albo wątpliwe dowcipy o inteligencji Belgów znów staną się modne (proszę, nie), albo pobieramy dobrą lekcję marketingu płciowego od naszych sąsiadów.

Ponieważ to bingo jest jak każda seksistowska kampania reklamowa pierwszej linii:

  • rozmawiać z kobietami tak, jakby stanowiły jednorodną i jednolitą grupę
  • celuj w negatywny kompleks / stereotyp jako element identyfikujący.

Na przykład :

„My, kobiety, mamy problem, na szczęście w domu mamy rozwiązanie! "

A przemysł motoryzacyjny już w dużej mierze nadmiernie wykorzystał niszę „my, kobiety, nie lubimy / nie wiemy / nie jesteśmy dobrzy w prowadzeniu samochodu. »Ze wzruszeniem wspominamy dobrą kampanię (nie) wypożyczalni Sixt w 2021 roku:

Musiałeś przeczytać gwiazdkę, no dalej!

Renault Benelux cofa się

O dziwo, dziś rano wszystkie posty i wiadomości związane z tą kampanią zniknęły ze strony Renault Benelux na Facebooku. Interfejs „Opcje dla kobiet” również zniknął z oficjalnej strony.

Skontaktowaliśmy się z działem komunikacji Renault Benelux, aby dowiedzieć się więcej o ich zamiarach, ale firma nie podjęła dalszych prób nawiązania kontaktu. Zapowiedzieli „zareagować w ciągu dnia komunikatem prasowym na temat tego filmu”.

Od dzisiejszego ranka menadżer społeczności strony Renault Benelux na Facebooku opublikował tę samą wiadomość z przeprosinami na komentarze internautów:

Za dużo czy za wcześnie?

Rozpocznij kampanię „Opcja dla kobiet” , „Opcje zrozumiałe tylko dla kobiet. I że tylko my, kobiety, możemy się śmiać ”, czy nie było to ekstremalnie ryzykowne?

Stwierdzenie, że drugi stopień nie przeszedł do publicznej wiadomości, byłoby oczywiste. W sieciach społecznościowych jesteśmy świadkami czegoś, co w zasadach należy nazwać burzą gówna (dosłownie burza kupy):

  • Strona Renault Benelux na Facebooku gnije pod filmem reklamowym
  • uwolnienie tweetów potępiających seksizm kampanii reklamowej
  • pierwsze artykuły ukazujące zły szum marki.

Prawie mielibyśmy pokusę, by dojść do wniosku, że feministki zdecydowanie nie mają humoru, ale oznaczałoby to zapomnienie o pochodzeniu tego stereotypu, a mianowicie: jako kobieta codziennie bierzemy to wszystko w twarz i zwłaszcza przez reklamy, z których nie chcemy się już śmiać , co jest zaskakujące.

Nawet zakładając, że celem kampanii Renault Benelux jest ośmieszenie firm, które wciąż są biegle w marketingu płci, z opcją seksistowskich stereotypów, nadal nie mogę uznać tej kampanii za zabawną lub niekonwencjonalną.

W najlepszym razie uważam ją za sarkastyczną, w najgorszym okrutną: ludzie, którzy wierzą w te stereotypy, uznają ją za zabawną, a niestety jest ich wielu. Ci, którzy połknęli „czerwoną pigułkę feminizmu” i którzy są świadomi wagi i liczby seksistowskich stereotypów w społeczeństwie, bez wątpienia ucierpią, a ci, którzy opowiadają się za dać się słyszeć w sieciach społecznościowych.

Ja sam jestem rozdarty między ulgą, jaką widzę głęboko obraźliwy absurd potencjalnie wykorzystywanego marketingu płciowego , a irytacją, gdy widzę, że te seksistowskie rekwizyty są ponownie używane w celach komercyjnych - nawet jeśli celem jest ich ujawnienie.

Czy Belgia wyprzedza Francję?

W Europie to właśnie w Belgii po raz pierwszy potępiono molestowanie uliczne na wideo Sofie Peeters. Zgodnie z tym filmem, molestowanie uliczne stało się problemem publicznym, sankcjonowanym przez rozważaną ustawę.

Kilka kilometrów dalej, we Francji, wciąż walczymy o zaakceptowanie tej rzeczywistości , ponieważ wiele osób wątpi w to zjawisko, niewrażliwe na nawroty ataków.

Być może we Francji nie jesteśmy gotowi do śmiechu z problemu, który nie jest jeszcze traktowany wystarczająco poważnie w społeczeństwie. Ale sądząc po artykułach w prasie belgijskiej, tak też nie jest:

  • Renault został przypięty z powodu seksistowskiej reklamy w Le Soir.

Zanim będą mogli zająć się seksistowskimi stereotypami drugiego stopnia, muszą najpierw zostać zdyskredytowani do pierwszego stopnia, co jest wciąż dalekie od przypadku we Francji, sądząc po sile obrońców te słynne stereotypy dotyczące płci ...

Popularne Wiadomości