- Opublikowano 13 lipca 2021 r

Od przedszkola ciągnęłam za sobą coś, co początkowo było przekleństwem: mój wysoki rozmiar.

Mierzenie 1m80: trudne początki

Mama ma 1 m 63 wzrostu, tata ok. 1 m 75 wzrostu. Więc dlaczego, do cholery, musiałem podbierać do 1,80 m?

Tajemnice natury są niezgłębione, a to z pewnością jedna z nich.

Powszechnie wiadomo, że szkoła nigdy nie odegrała dużej roli w akceptacji siebie , wręcz przeciwnie. W tym zaburzeniu nadano mi pseudonimy „szparagi”, „żyrafa”, „drut” i tak dalej.

Nie, mój rozmiar nie był moim jedynym zmartwieniem, ponieważ poza tym byłem chudy. Byłem też o głowę wyższy niż wszyscy chłopcy, co głęboko kwestionowało ich męskość (tak, w wieku dziesięciu lat możesz mieć obawy dotyczące męskości).

Pomiar 1m80: kilka zalet

Nie mogę powiedzieć, że ludzie wokół mnie pomagali. Ja, który nie stworzyłem sztandaru tego kompleksu, każdego dnia była tam osoba z mojej rodziny, która przypominała mi, że nie, nie było sensu się ukrywać, byłem olbrzymem i takim pozostanę .

Pojemnik umieszczony wysoko na półce? Złapanie go zależało ode mnie, tak było najłatwiej.

Trener, któremu brakowało dziewczyn w swojej drużynie koszykówki? Wystarczyło mi się oświadczyć bez pytania o zdanie. Biorąc pod uwagę mój rozmiar, umieszczenie piłki w koszu nie byłoby dla mnie problemem.

Czy była organizowana parada regionalna typu „bal goździków”? Zachęcono mnie do rejestracji: z moim wzrostem jako „modelka” nie pozostanę niezauważona.


Tak, jestem twardy. Ale muszę przyznać, że miałem też znaczące zalety: bez moich długich nóg nie byłbym w stanie złapać ukrytych cukierków i upchnąć się w tajemnicy.

Z atrakcji też była to stopa, bez problemu wykonałem te wszystkie pętle do tyłu, dla których trzeba było zrobić określony rozmiar.

Zmierz 1m80 i nie martw się o to

Nawet dzisiaj ludzie wokół mnie nie rozumieją, że chciałbym zapomnieć o swoim liczniku osiemdziesiąt.

Każdego dnia widzę spojrzenie, które mówi mi, że jestem inny i że pozostanę taki do końca życia. Czy współczułem sobie? Nie, opierałem się.

Skończyło się na tym, że zrobiłem z tego atut: sukienki i spódnice wydają mi się krótsze, co odsłania moje niekończące się nogi .

Ośmielam się nosić dziesięciocentymetrowe obcasy, a ten kompleks podnieca również mężczyznę zniesmaczonego faktem, że został zdany. Trzeba przyznać, że ludzie nadal dziwnie na mnie patrzą, ale nauczyłem się odpowiadać raczej porozumiewawczym uśmiechem niż przerażonym spojrzeniem.

Zdecydowanie zaakceptowałam swój rozmiar , i tak nie mogę sobie wyobrazić mniejszej.

Jedynym minusem pozostanie to, że aby zdepilować dziewięćdziesiąt centymetrów owłosionych nóg, będę potrzebował więcej pasków wosku niż zwykle, co jest bardzo drogie!

A ty, jak żyjesz na swoim wzroście?

Popularne Wiadomości