Wieczorem często jestem pytany, czy zawsze chciałem zostać dziennikarzem filmowym / serialowym.

Moja odpowiedź jest jasna:

„Nigdy! Chciałem robić teatr. Ale byłem zbyt leniwy, żeby przejść castingi, a konkurencja była zbyt duża. Postanowiłem więc raczej mówić o filmach niż robić to sam ”.

Seria, nowe kino?

Rzeczywistość jest taka, że ​​dzisiaj czuję, że znalazłem swoją drogę.

Kino zawsze było siłą napędową mojego życia, znacznie bardziej niż serial, który później mi się podobał.

Ale kiedy moja ciekawość zwróciła się do tego formatu, otworzył się przede mną nowy, hiper-rozszerzony świat.

Wreszcie zdjęcie mogłoby być równie piękne, stawki bardziej rozwinięte, a castingi równie utalentowane jak w filmach.

Zjadłem więc serię w pikach, czasem nawet woląc je od niedzieli w Pathé.

Jednak rok 2021 stworzył bałagan w moich przekonaniach.

Ponieważ ... WSZYSTKIE GARNITURY MOJEJ PREFEROWANEJ SERII ZOSTAŁY ZAGINIONE.

Rok 2021 naznaczony rozczarowaniem

Uważaj, to odbicie jest naprawdę tylko moje, ale muszę się z tobą podzielić, mój słodki jesiotrze.

Byłem rozczarowany wynikiem lub zakończeniem dosłownie każdej z moich ulubionych serii od początku roku.

Game of Thrones, Dark, The Handmaid's Tale, a nawet Stranger Things nie spełniły moich oczekiwań.

Może stałem się zbyt wymagający, może potrzebuję też przerwy od ekranów, a może te serie powinny się wcześniej skończyć i znudzić się strzelaniem. na linie.

Ale szerzej omówię przyczyny mojego rozczarowania w artykule o zasięgu globalnym.

Ponieważ dzisiaj jest podsumowanie trzeciego sezonu Stranger Things.

Zacznę od wskazania jej pozytywnych punktów, ponieważ jest ich całkiem sporo, a mój obowiązek wymaga ode mnie działania w dobrej wierze.

Nowe postacie sezonu 3 Stranger Things

W tym nowym sezonie pojawiła się nowa główna postać w obecności Robina, kelnerki w lodziarni w centrum handlowym Starcourt, wokół której unosi się gruba tajemnica i krąży wokół głównych kwestii tego sezonu 3.

Ta postać, którą obozowała Maya Thurman Hawke, wnosi do programu prawdziwą świeżość, ponieważ jest zabawny, zaradny i hardkorowy.

Robin jest nie tylko super dobra z języków, ale jest też trochę nerdem, jak lubi mu przypominać Steve.

Duet, który tworzy z tym jest przekonujący i okazuje się najsilniejszą parą nowego sezonu.

Drugą postacią, która zaznacza w tym roku 2021, jest Erica, młodsza siostra Lucasa, która lubi oszukiwać sprzedawców lodów, wkurzać swojego brata i ogólnie znęcać się nad całym światem.

Więc jest moją ULUBIONĄ osobą, możesz sobie wyobrazić.

Jeśli jego postać była już obecna w poprzednich sezonach, to właśnie w tym bierze całą swoją wielkość, naprawdę atakuje ekran.

Aktorka, która gra Ericę, to Priah Ferguson, utalentowana młoda dziewczyna, która naprawdę mnie powaliła .

Oprócz Stranger Thing pojawia się w The Magnificent Life of Charlie Bobby Huntley oraz The Oath Ike Barinholtz.

Krótko mówiąc, te dwie postacie to niewątpliwie duże atuty 8 nowych odcinków serialu Netflix.

Stworzenie z ciała, projekt hołdu?

Umysł Pogromca to stworzenie, które sprawia, że ​​nastolatki Hawkinsa drżą w tym roku dzięki jego „broni” wykonanej ze stopionego ludzkiego mięsa i wyróżnia się jako wielki czarny charakter w tym sezonie 3.

Stworzenie ze stopionego ciała może objawiać się w kilku aspektach: potężny, groźny potwór lub po prostu lepka kupa mięsa, która może czołgać się i przechodzić pod drzwiami.

Ten potwór przypomina mi WIELKIE stworzenie kina grozy: Rzecz Johna Carpentera w The Thing.

Ten przerażający film science fiction wydany w 1982 roku jest symbolem gatunku i dziś pozostaje klasykiem, którego trudno nie zauważyć.

Stworzenie, które nawiedza bohaterów filmu, jest fizycznie dość podobne do potwora z Stranger Things. On także posiada ludzi, popycha ich do najgorszego i objawia się w postaci ohydnej masy ciała i zębów.

Jeśli intencją serii Netflix jest oddanie hołdu arcydziełu Carpentera, to jestem przekonany.

W każdym razie pozdrawiam oryginalność potwora, którego wygląd zmienia serial dla nastolatków w gore. I to jest bezczelne!

Co nie działa w tym sezonie 3 Stranger Things

Chodź, czas trochę narzekać.

Nie mogłem się doczekać nowego sezonu. Od tego ostatniego do tego minęły dwa lata, co w mojej głowie było gwarancją jakości (czego nie nauczyłem się z porażki Game of Thrones).

Poświęcenie czasu pozwala na ułożenie świetnego scenariusza, dopracowanie zagadnień i stworzenie spójnej całości.

Mimo to serial wydaje się nieco niechlujny ...

Chemia między bohaterami zostaje zerwana

W tym sezonie 3 nasza wesoła banda małych przyjaciół idzie do piekła.

Pomiędzy Dustinem, który wbrew sobie jest wykluczony z grupy, Willem, z którym nikt już nie chce się bawić, a Mikiem i Lucasem, którzy znaleźli dziewczyny: to eksplozja.

I moim zdaniem dyslokacja wspólnoty była naprawdę dobrym pomysłem!

Dojrzewanie jest trudnym przejściem, ponieważ sprzyja zmianom fizycznym, romantycznym lub przyjacielskim. I to było normalne, że ta faza zmienia bohaterów.

Bycie młodymi dorosłymi oznacza akceptację faktu, że inni ewoluują w inny sposób, stają się pełnymi ludźmi, a nie tylko członkami grupy.

Tyle elementów, które są szczególnie trudne do przełknięcia dla Willa, który wolałby zostać dzieckiem na zawsze i bawić się z przyjaciółmi w swojej kabinie.

Ten młody Piotruś Pan jest widzem romansów swoich przyjaciół i rozumiem, że trudno go przełknąć. Chciałbym zobaczyć dużą zmianę w tej postaci, prawdziwą kontuzję, która popchnęłaby go do narażenia swojej grupy na niebezpieczeństwo.

Że istnieje prawdziwa stawka wokół przyjaźni, co.

Ale ostatecznie członkowie grupy (z wyjątkiem Dustina) spotykają się wystarczająco szybko, aby stawić czoła wspólnemu wrogowi. Wracają do swoich małych przyjaznych nawyków, ale czegoś brakuje: chemii.

To, co uwielbiałam w dwóch poprzednich sezonach, to właśnie ta piękna więź, która połączyła chłopców, Maxa i Eleven.

Ich przyjaźń była zaraźliwa i nawet ja (który jestem od nich o 12 lat starszy) chciałem brać udział w ich zabawach.

Ale ich więzi zniknęły.

Gdyby pisarze chcieli zaznaczyć wyraźną zmianę między dzieciństwem a dorastaniem, dla mnie powinni byli odejść na wolność i zaproponować głębsze i trwałe zerwanie przyjaźni, aby ostateczne odrodzenie przyjaźni było wzniosłe i zasłużone.

Szkoda!

Stranger Things sezon 3, rozgrzany

Najbardziej zasmuca mnie to, że stawki są wciąż takie same.

Jeśli dobrze przyjrzysz się mojemu pięknemu jesiotrowi, Stranger Things 3 nie jest pełen nowych rzeczy.

Podczas całego mojego upijania się, miałem nieprzyjemne wrażenie, widząc ciepło pierwszych dwóch sezonów.

Sama konstrukcja odcinków jest zasadniczo taka sama, jak w sezonach 1 i 2.

Rozumiem ideę zachowania scenariusza i identyfikacji wizualnej oraz tego samego rytmu, aby nie stracić widzów i nie usatysfakcjonować widzów, ale wolałabym w tym roku trochę śmiałości.

Wszelkie dobre pomysły, które są inicjowane, prowadzą tylko do uzgodnionych wniosków (jak scena po napisach końcowych).

Krótko mówiąc całość jest więc uszyta białą nicią, a szkoda.

Charakter El nie ewoluuje

Okay, wypluwam kawałek: nie mogę już blairować tego dzieciaka.

Jedenaście było naprawdę punktem kulminacyjnym sezonu 1 z jej naiwnym charakterem, trzema słowami i pięknymi szeroko otwartymi oczami, które skrywały nadludzką siłę.

Ale teraz, gdy została odebrana przez Hoppera, że ​​spotyka się z Mikiem i ma mega złego partnera w Maxie, logika sprawiłaby, że jej charakter ewoluował.

Ale oprócz znalezienia stylu (mega klasa, zgadzam się), superbohaterka robi wszystko jak zwykle: wierząc, że przyjaciele zawsze mówią prawdę, lakonicznie wyrażają się i wrzeszczą, wybuchając potworami.

Tak, w końcu nic nowego.

Relacja Hopper / Joyce

Szef policji przeszedł z: mojej ulubionej postaci do irytującego faceta, którego tożsamości nie znam.

Nie rozumiem wyboru pisarzy, aby uczynić to tak szorstkim i gwałtownym. Od pierwszego odcinka nadaje ton i będzie on grzmiący.

Od początku do końca sympatyczny były Hopper ciągle wrzeszczy, czyniąc się coraz bardziej niesympatycznym.

Jeśli duet, który tworzy z Joyce'em, dotykał się w sezonach 1 i 2, nadal nie zyskał rangi, a obaj zachowują się jak prawdziwi nastolatkowie.

Są jednak przedstawicielami władzy rodzicielskiej, a nawet sądowej.

Jestem bardzo rozczarowany tym duetem, w którym chciałbym iść do przodu, podobnie jak postać Steve'a Harringtona, który widział wielki postęp.

Krótko mówiąc, ten trzeci sezon, smutny przegrzany poprzedni, trochę mnie rozczarował, chociaż pozdrawiam występ nowicjuszy.

Z tych kilku nijakich epizodów wciąż będę pamiętał HILARANTową postać Eriki, „romans” między Stevem i Robinem, rosyjskie kody (przyznaję, że mnie to rozbawiło) i fizyczny wygląd istota cielesna.

A ty słodki czytelniku, co myślisz o ostatnim sezonie? Ogromna rzepa czy kwaśne cukierki?

Popularne Wiadomości

TPMP, gwałt małżeński, zgoda: skargi do CSA

Touche Pas à Mon Poste, spektakl Cyryla Hanouny, wstrząśnięty sekwencją o gwałtach małżeńskich. CSA została ostrzeżona i właśnie podała swoją decyzję do wiadomości publicznej.…